Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Kolejarze w Belgii zapowiadają trzydniowy strajk. Sparaliżowany może być cały kraj
Płace w Polsce rosną, ale nie dla wszystkich. Realne zarobki stoją w miejscu
Belgia: Alexander De Croo obejmie wysokie stanowisko w Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ)
Polska pogrążona w kryzysie mieszkaniowym. Coraz mniej budów, coraz więcej przeludnionych lokali
Belgia: Bruksela zaostrza kontrole śmieci w sklepach i restauracjach. Aż 70% łamie przepisy
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa, 22 października 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Zwolnienie stewardes za odmowę lotu. W tle strach przed pluskwami i groźba strajku
Polska: Zakaz reklamy słodyczy - druga wersja artykułu
Rekordowe Jeneverfeesten czyli święto jałowcówki w Hasselt - ponad 130 tysięcy odwiedzających
Kołobrzeg: dramat w prywatnym punkcie opieki. Nie żyje półtoraroczne dziecko

Płace w Polsce rosną, ale nie dla wszystkich. Realne zarobki stoją w miejscu

Płace w Polsce rosną, ale nie dla wszystkich. Realne zarobki stoją w miejscu fot. Shutterstock - zdjęcie ilustracyjne

Choć statystyki pokazują wzrost wynagrodzeń, wielu Polaków nie odczuwa żadnej poprawy. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wynika, że średnie wynagrodzenie we wrześniu wyniosło 8750 zł brutto, co oznacza wzrost o 7,5 proc. w skali roku. Jednak ekonomiści ostrzegają: za tymi liczbami kryje się głęboka nierówność płacowa i rosnący rozdźwięk między branżami.

Najwięcej zarabiają pracownicy sektora IT, finansów i górnictwa, gdzie przeciętne pensje przekraczają 12 tys. zł brutto. Z kolei w handlu, gastronomii czy budownictwie płace są często o połowę niższe. Dane o medianie wynagrodzeń, czyli kwocie, którą połowa pracowników zarabia poniżej, a połowa powyżej, wskazują, że rzeczywiste zarobki większości Polaków wynoszą około 7 tys. zł brutto.

Eksperci podkreślają, że przy wysokich kosztach życia i rosnących cenach kredytów, inflacja niemal całkowicie niweluje korzyści z podwyżek. – Średnia krajowa rośnie głównie dzięki wąskiej grupie najlepiej opłacanych specjalistów, ale realna siła nabywcza przeciętnego Polaka praktycznie stoi w miejscu – mówi ekonomista Marek Zuber. Dodaje, że bez powiązania płacy minimalnej ze średnim wynagrodzeniem, o co od lat apeluje Unia Europejska, różnice dochodowe będą się tylko pogłębiać.

W 2025 roku płaca minimalna wynosi 4666 zł brutto, a w 2026 wzrośnie do 4806 zł, co oznacza jedynie 3-procentową podwyżkę – tyle, ile obecnie wynosi inflacja. W praktyce oznacza to, że realne dochody milionów Polaków pozostaną bez zmian, a Polska nadal będzie krajem o dużych dysproporcjach płacowych między sektorami.

22.10.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

(eo)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież