Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Prawdziwa pamięć czy fikcyjny produkt? Skandal z Renee Salt i „książkami duchów”
Belgia: 4 na 10 osób nigdy nie korzysta z AI w pracy
Wojna: Trump obwinia Putina: przełom w narracji o wojnie
Niemcy: 200 policjantów podejrzanych o ekstremizm
Sport: Straszna cena kibicowania: Nowe prawo piłkarskie po zamieszkach na stadionie
Belgia: Inflacja cen żywności przekracza 4%!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 9 maja 2025, www.PRACA.BE)
Kardynał Robert Francis Prevost z USA został wybrany nowym papieżem i przyjął imię Leon XIV
Wojna: 600 północnokoreańskich żołnierzy zginęło w Ukrainie, walcząc po stronie Rosji – alarmuje Seul
Polska: Nawrocki przekazuje mieszkanie na cele charytatywne. Ale to nie kończy afery

Polska: Wyrok TSUE wobec Polski. Co z 770 miliardami złotych?

Polska: Wyrok TSUE wobec Polski. Co z 770 miliardami złotych? Fot. iStock

Znamy orzeczenie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości wobec stanu praworządności w Polsce. A to od niego zależy, czy otrzymamy miliardy z Unii Europejskiej.

Mimo zagrożenia wiszącego nad Krajowym Planem Odbudowy premier Mateusz Morawiecki zapewnia, że będzie on  realizowany. To jednak trudne, bo w planie jest zapisana część z 770 mld zł z funduszy unijnych. Nie widzieliśmy z tej puli jeszcze ani złotówki i od środowego wyroku TSUE zależało, czy zobaczymy.

Chodzi nie tylko o pieniądze, ale także – i głównie – o praworządność. W grudniu 2020 roku Unia Europejska (wszystkie kraje do niej należące) zdecydowała o tzw. mechanizmie warunkowości. Zgodnie z nim pieniądze z UE otrzymują tylko te państwa, w których przestrzegane są zasady praworządności. A z tym, według Brukseli, Polska i Węgry mają poważny problem. W naszym przypadku chodzi o sądownictwo. Komisja Europejska oczekuje likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego czy zmian w upolitycznionej Krajowej Radzie Sądownictwa.

Istnieje poważne zagrożenie, że bez takich ruchów nie otrzymamy wynegocjowanych pieniędzy. O ile TSUE uzna, że Unia ma prawo działać w taki sposób.
Polska i Węgry do Trybunału zaskarżyły właśnie zasadę warunkowości. Dziś (środa 16 lutego) zapadło w tej sprawie orzeczenie.

TSUE orzekło, że mechanizm jest zgodny z prawem unijnym i skarga Polski i Węgier została odrzucona. To daje zielone światło do zastosowania tego mechanizmu.

Co dalej?

Teraz sprawą zajmie się Komisja Europejska. Potrzebuje przynajmniej kilu tygodni na przeanalizowanie sytuacji. Jeżeli zdecyduje się zastosować mechanizm, to potrzebuje zgody Rady UE. Na „ukaranie” Polski musi zgodzić się 55 procent krajów reprezentujących przynajmniej 65 proc. ludności UE.
Jednocześnie polski Trybunał Konstytucyjny zajmuje się tą sprawą i bada, czy mechanizm jest zgodny z polską konstytucją. Wyrok TK nie ma jednak żadnego wpływu na działania instytucji unijnych.

17.02.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież