Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 3 lipca 2025, www.PRACA.BE
Belgia: Mężczyzna utknął w... podziemnym kontenerze na szkło
Polska: Policzyli koszty przemocy domowej
Belgia: 67-latka zmarła na plaży w Middelkerke
Polska: Koniec poszukiwań. Tadeusz Duda znaleziony martwy
Kolizja na przejeździe kolejowym w Antwerpii. Uwaga na utrudnienia
Polska: Wracają kontrole na granicy. To przez Niemców i patrole ludzi Bąkiewicza
Temat dnia: Bezrobocie (trochę) wyższe. Są powody do obaw?
Polska: Będzie druga waloryzacja? Znamy odpowiedź rządu
Słowo dnia: Courgette

Polska: Tragedia w Namysłowie. Zabił trzy osoby, wziął zakładników [ZDJĘCIA]

Polska: Tragedia w Namysłowie. Zabił trzy osoby, wziął zakładników [ZDJĘCIA] Fot. policja

Rodzinne spotkanie zakończyło się tragicznie. 32-latek zabił trzy osoby i z zakładnikami zabarykadował się w domu.

Komunikat opolskiej policji jest dosyć oszczędny. Podaje ona, że okoliczności zdarzenia są wyjaśniane pod nadzorem prokuratury.

Wszystko wydarzyło się w niedzielne popołudnie

„Ze wstępnych ustaleń wynika, że 32-latek podczas rodzinnego spotkania śmiertelnie postrzelił 3 osoby, a kolejne 3 uwięził. Kiedy jednej z osób udało się opuścić dom i wezwać pomoc, na miejsce zostali wysłali opolscy policjanci, negocjatorzy, a także kontrterroryści z SPKP Opole, SPKP Wrocław i CPKP BOA” – podaje policja.

Próbowano negocjować z mężczyzną, ale „ignorował apele policjantów”. W końcu zapadła decyzja, że uzbrojeni kontrterroryści wejdą do domu siłowo. Tak udało się uwolnić dwoje dzieci.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że sprawca odebrał sobie życie. Kobieta i dzieci przebywają pod opieką medyków. Ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo – dodają policjanci.

Co się stało w Namysłowie?

Wp.pl zaznacza, że przyczyna tej tragedii nadal jest zagadką. Nieoficjalnie jednak wiadomo, że 32-latek zabił swoją matkę, ojca i brata. Kobieta, którą uwięził razem z dziećmi (dziewczynki w wielu i 7 lat), była partnerką brata agresora.

„W pewnym momencie kobiecie udało się uciec z domu i powiadomić policję” – podaje portal. I dodaje, że uciekła do sąsiada, a ten zawiadomił policję.

Co do 32-latka, to zabił się po wejściu do domu policji.

Fot. policja

Fot. policja

Fot. policja


25.11.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. policja

(sl)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież