Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgijska straż pożarna apeluje: „Instalujmy czujniki dymu”!
Polska: Znamy majątki polityków, ale ich małżonków już nie. A miało być inaczej
Inna pozycja przy porodzie? Kobiety w Belgii coraz częściej mają wybór
Wojna: Sankcje w praktyce - UE konfiskuje rosyjskie miliardy
Czy roboty odbiorą nam pracę?
Niemcy: Prawie 50% osób popiera zakaz skrajnie prawicowej AfD
Belgijskie myśliwce F-35 będą produkowane we Włoszech?
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 10 maja 2025, www.PRACA.BE)
Zara otworzy największy sklep na świecie w Antwerpii!
Polska: Najtańsze zakupy zrobisz w tych sklepach. Ten sam lider po raz trzeci

Polska: Prawicowy poseł wygrywa w sądzie. Nie proponował mężczyźnie seksu

Polska: Prawicowy poseł wygrywa w sądzie. Nie proponował mężczyźnie seksu Fot. Jan Kanthak Facebook

Poseł Jan Kanthak miał złożyć młodemu mężczyźnie niemoralną propozycję. Teraz usłyszał przeprosiny.

Chodzi o Jana Kanthaka, 33-letniego posła Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. Pochodzący z Gdańska młody parlamentarzysta  zasiada w Sejmie już drugą kadencję. Został wybrany z województwa lubelskiego. Dał się poznać jako przeciwnik LGBT.

W 2020 roku w TVN24 opowiadał: – Środowiska LGBT mają swoje księgarnie, mają swoje sklepy, mają swoje kina. Ja byłem kiedyś w San Francisco na dzielnicy Cruz i byłem świadkiem tego, jak wygląda taka dzielnica. Sklepy mięsne dla środowisk LGBT – a potem prostował, że chodziło mu o dzielnicę Castro.

Dlatego tak wielkim szokiem była historia opisana w sieci przez lewicowego działacza z Krakowa Michała Kowalówkę.

Afera z Twittera

Właśnie on w 2020, w odpowiedzi na słowa posła, w serwisie Twitter (obecnie X) napisał: „Po wstrętnych atakach J. Kanthaka wymierzonymi w LGBT+ podjąłem decyzję (nie znoszę hipokryzji i szczucia na mniejszości) o ujawnieniu faktu: przed laty w 2011 r. w Krakowie klubie Kitsch Janek – wtedy mi nieznany – wielokrotnie i obcesowo nagabywał mnie swoją ofertą seksu oralnego”.

Odbiło się to szerokim echem, a polityk zapowiedział skierowanie sprawy do sądu. Ale nie wygrał. Po dwóch latach od wpisu sąd uznał, że Kowalówka nie jest winny. Sprawa miała jednak ciąg dalszy. Teraz mamy jej finał.

Przeprosiny lewicowego działacza

„Przepraszam Pana Jana Kanthaka za nieprawdziwe oskarżenie go na portalu Twitter (obecnie X.com), że rzekomo byłem nagabywany przez niego ofertą seksu. Przyznaję, że była to nieprawda – taka sytuacja nigdy nie miała miejsca. Przepraszam Pana Jana Kanthaka za zniesławienie i naruszenie jego dóbr osobistych. Ubolewam, że do tego doszło. Michał Kowalówka” – to najnowszy wpis działacza lewicowego.

Przeprosiny są efektem procesu w drugiej instancji.

Link: TUTAJ


28.11.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Jan Kanthak Facebook

(sl)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież