Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: 101 osób objętych ochroną policyjną
Polska: Wysyp grzybów dopiero przed nami. Ma być deszczowo i ciepło
Belgia: „Ten tort za 860 euro to katastrofa!”. Panna młoda wściekła
Polska: Obraża, przeklina, wyzywa. Sztuczna inteligencja Muska zwariowała
Belgia: W porcie w Antwerpii skonfiskowano 34 kg kokainy
Polska: Burze nadal kroczą. Są pierwsze ewakuacje. Zagrożenie powodziowe jest wciąż realne
Temat dnia: Urodzeni w Belgii długo pożyją. Jest coraz lepiej!
Polska: Zwierzęta w foliowej pułapce. Leśnicy apelują o zdrowy rozsądek
Słowo dnia: Uitstapje
Belgia: Na obwodnicy Brukseli zatrzymano auto z 100 kg narkotyków!

Polska: Nowy podatek uderzy w wielu kierowców

Polska: Nowy podatek uderzy w wielu kierowców Fot. iStock

Wielu kierowców będzie musiało zapłacić za auto, którym jeżdżą. To rozwiązanie ma zatrzymać sprowadzanie do Polski starszych aut i promować ekologiczne pojazdy.

Nowa danina została już zapisana w Krajowym Planie Odbudowy. To nic innego jak 58,1 mld euro, które Polska ma otrzymać z Unii Europejskiej. 23,9 mld euro mamy dostać w formie dotacji, a 34,2 mld euro jako pożyczki. Żeby tak się stało, Polska musi spełnić jeszcze kilka bardzo ważnych warunków. Wiadomo już jednak, co zostało wpisane przez rząd do KPO. Czeka nas sporo nieprzyjemnych niespodzianek.

Wśród nich są m.in. dwa nowe obciążenia dotykające kierowców: opłata rejestracyjna i podatek od posiadania aut spalinowych. Na razie szczegóły tego rozwiązania nie są znane, choć wiadomo, że te podatki mają obowiązywać już w 2026 roku.

Dlaczego rząd wpisał do KPO te nowe obciążenia finansowe? Jak tłumaczy, żeby zatrzymać import używanych i starych aut z zagranicy i zachęcić Polaków do przesiadki do nowszych i ekologiczniejszych pojazdów. Na przykład elektrycznych.

Zgodnie z ostatnimi analizami Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar średni wiek samochodu w Polsce wynosi 15,5 roku. To najwyższy wynik w historii. Eksperci dodają jeszcze, że z końcem tego roku przekroczymy i tę barierę.

Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego punktuje, że tylko w ciągu czterech miesięcy 2022 roku udział ponaddziesięcioletnich aut w prywatnym imporcie wyniósł 63,1 proc.

Aut, które mają mniej niż cztery lata i tym samym spełniają najnowsze normy ekologiczne, było tylko 8 proc.

- Mamy jedne z najniższych podatków od aut osobowych w Europie, a te obecne nie są powiązane z negatywnym wpływem samochodu na środowisko. W efekcie promujemy import używanych aut, emitujących m.in. ponadprzeciętnie dużo pyłów i toksycznych tlenków azotu - powiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Rafał Bajczuk, starszy analityk w Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych.

12.06.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sc)

 

Last modified onwtorek, 07 czerwiec 2022 15:36

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież