Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Takiego odszkodowania za błędy w leczeniu jeszcze nie było
Belgia: Relikwie św. Bernadetty w antwerpskiej katedrze
Polska: Matura poza szkołą? Właśnie pojawiła się taka propozycja
Belgia: Alert bombowy na lotnisku w Charleroi był fałszywy
Polska: Rząd szykuje zmiany w korzystaniu z dowodów osobistych
Temat dnia: Ile pracuje się w Belgii? W Polsce tydzień pracy dużo dłuższy
Polska: Kosiarze weszli między bloki. To bolesna pobudka dla wielu osób
Belgia odpadła z Eurowizji!
Niemcy: Handlarze migrantami zatrzymani przez niemiecką i belgijską policję
Polska: Jutro już ostatni dzień. Bez tego nie zagłosujesz poza domem [WIDEO]

Polska: Mandat od strażnika miejskiego. Wielu kierowców o tym zapomniało

Polska: Mandat od strażnika miejskiego. Wielu kierowców o tym zapomniało Fot. iStock

Czy straż miejska może ukarać kierowcę mandatem? Odpowiadamy: może. I uprawnienia strażników są tu całkiem spore. Nie może natomiast korzystać z fotoradarów.

To prawo przysługiwało strażnikom miejskim do 2016 roku. Mogli wówczas wystawiać mandaty za przekroczenie prędkości zarejestrowane mobilnym fotoradarem. Tego uprawnienia pozbawiła straż miejską Najwyższa Izba Kontroli. Powodem były skargi na nadużycia. Temat wrócił w 2021 roku, ale do dziś nic się w tej materii nie zmieniło: strażnicy miejscy nie mają prawa korzystać z mobilnych fotoradarów.

Lista grzechów kierowców

Jak zatem straż miejska może ukarać kierowcę mandatem? Te uprawnienia zapisane są w Kodeksie wykroczeń, a szczegółowo reguluje je właściwe rozporządzenie szefa resortu spraw wewnętrznych. Obecnie obowiązuje dokument z 17 listopada 2003 roku. To na jego mocy straż miejska może wystawiać mandaty.

Strażnicy miejscy mogą karać kierowców m.in. za nieprawidłowe parkowanie. Mogą też wystawić mandat za postój:

- w miejscu utrudniającym wjazd lub wyjazd pojazdem (np. wjazd do garażu, parkingu, wnęki postojowej),
- w miejscu utrudniającym dostęp do prawidłowo zaparkowanego pojazdu lub uniemożliwiającym wyjazd tego pojazdu,
- w strefie zamieszkania poza miejscem do tego wyznaczonym,
- w strefie od przejazdu kolejowego do słupka wskaźnikowego z jedną kreską.

Na liście innych grzechów kierowców, za jakie strażnicy mogą wystawić im mandat, są też:

- jazda bez świateł,
- tamowanie lub utrudnianie ruchu,
- zanieczyszczanie drogi publicznej lub spowodowanie na niej utrudnienia w ruchu,
- niestosowanie się do znaków lub sygnałów drogowych,
- jazda bez wymaganych dokumentów,   
- prowadzenie pojazdu niedopuszczonego do poruszania się po drodze lub jazda bez uprawnień,
- naruszenie przepisów o bezpieczeństwie lub porządku w ruchu drogowym.

Strażnicy miejscy mogą również karać grzywną za wykroczenia spowodowane podczas jazdy hulajnogą elektryczną lub rowerem. Miedzy innymi za przekroczenie dopuszczalnej prędkości i nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na chodniku.

Ile może kosztować jazda hulajnogą?

Przypomnijmy zatem, że zgodnie z przepisami kierujący hulajnogą elektryczną nie może robić wszystkiego, co chce. Powinien jechać po drodze dla rowerów albo wyznaczonym do tego pasie. Jeżeli nie ma takiej możliwości – może poruszać się po jezdni. Trzecią opcją jest chodnik.

Trzeba jednak pamiętać, że w każdej takiej sytuacji obowiązują limity prędkości:

- droga dla rowerów – 20 km/h,
- jezdnia – 30 km/h,
- chodnik – prędkość zbliżona do prędkości pieszego, czyli 6-7 km/h.

Za przekroczenie dopuszczalnej prędkości grozi mandat w wysokości:

100 złotych – za niekorzystanie z drogi wyznaczonej dla rowerów;
200 złotych – za złamanie przepisów dotyczących jazdy po chodniku;
300 złotych – za zbyt szybką jazdę po chodniku, nieustąpienie pierwszeństwa pieszym i utrudnianie im ruchu.

23.10.2022 Niedziela.BE / źródło:  News4Media // fot. iStock

(sp)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież