Polska: Ile zapłacimy za karpia na wigilijnym stole? Więcej niż rok temu
- Written by Redakcja
- Published in Polska
- Add new comment
W tym roku Boże Narodzenie będzie dużo droższe. Za karpia na wigilijnym stole zapłacimy więcej niż w grudniu 2021. Dodajmy, że większość z nas bez tej ryby nie wyobraża sobie świąt.
Wtedy – przypomnijmy – świeży karp z polskiego stawu kosztował 18-20 zł. Dziś to cena marzenie, bo inflacja mocno pociągnęła ją w górę.
– W zeszłym roku za tonę kukurydzy płaciłem 700 zł, teraz kosztuje 1600 zł i krzyczą, że będzie jeszcze droższa. Na ceny ryb wpływają też drogie paliwo i energia elektryczna – wylicza w rozmowie z „Faktem” hodowca karpi z województwa kujawsko-pomorskiego.
Ile zatem może nas kosztować w tym roku wigilijny przysmak? Zdaniem rozmówcy „Faktu – około 30 złotych. – Jeszcze nie odłowiłem swoich karpi, ale byłem w innym gospodarstwie i widziałem cenę za kilogram – powiedział.
Dodajmy jeszcze, że to stawka gospodarstwa rybackiego. Sklepy dorzucą do tego swoją marżę – kilka złotych na kilogramie.
Czy wysoka cena nie odstraszy klientów? Zapewne tak, tyle że hodowcy są bez wyjścia – muszą pokrywać rosnące koszty produkcji.
Niemal 90 proc. karpi hodowlanych trafia do sprzedaży tuż przed Bożym Narodzeniem. W ubiegłym roku na 2-3 dni przed świętami w niektórych miastach karpia zabrakło.
Tak było m.in. w Olsztynie na Warmii i Mazurach. Cena z miejsca poszybowała. Za kilogram trzeba tam było wtedy zapłacić ok. 40 zł. Pozostaje mieć nadzieję, że w tym rok cena będzie oscylowała w granicach 30 zł.
16.10.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock
(sp)
Latest from Redakcja
- Polska: Matura poza szkołą? Właśnie pojawiła się taka propozycja
- Polska: Rząd szykuje zmiany w korzystaniu z dowodów osobistych
- Polska: Kosiarze weszli między bloki. To bolesna pobudka dla wielu osób
- Polska: Jutro już ostatni dzień. Bez tego nie zagłosujesz poza domem [WIDEO]
- Polska: Skandal. Kierowca komunikacji miejskiej załatwił się w pojeździe