Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Brukselska straż pożarna wezwana z powodu „uciążliwego zapachu” ścieków
Polska: Tak zarabiają Polacy. Większości daleko jest do średniej krajowej
Belgia, sport: „Magia i perfekcja”. Media zachwycone grą Belgów
Polska: Gorąco na wschodniej granicy. W sobotę jeden dron, w niedzielę drugi
Belgia: Kobieta zamordowana w biały dzień. Sprawca nadal na wolności
Polska: Zbliża się termin przeglądu samochodu? Zrób go teraz, bo już wkrótce będzie drożej
Temat dnia: Czy potrafimy szukać informacji i analizować dane?
Polska: Donoszą rodzina, sąsiedzi, klienci. Skarbówka ma co robić
Słowo dnia: Geitenkaas
Belgia: W Brukseli odbył się propalestyński protest

Polska: Do tej szkoły chodzili nawet zmarli. Pani dyrektor ma kłopoty

Polska: Do tej szkoły chodzili nawet zmarli. Pani dyrektor ma kłopoty Fot. policja

Na liście uczniów były osoby, które już nie żyją. Do szkoły uczęszczały także osoby, które mieszkają za granicą. A wszystko to dla sporych pieniędzy.

Zaczęło się od kontroli, którą urząd miasta przeprowadził w jednej z prywatnych szkół dla dorosłych w Łodzi. Za każdego ucznia placówka otrzymywała dofinansowanie. Musiała się też z wykorzystanych pieniędzy tłumaczyć i przedstawiać dokumentacji świadczącą o liczbie uczęszczających do placówki.

„Jak się okazało, wartość ta była znacznie zawyżona. Placówka wykazywała jako słuchaczy osoby przebywające stale poza granicami kraju, osoby zmarłe i takie, które uczęszczały do niej we wcześniejszym okresie – gdy prowadziła ona działalność pod inną nazwą.

Dzięki temu zabiegowi otrzymywała znacznie zawyżoną kwotę dotacji.” - informuje łódzka policja i dodaje, że podczas długiego postępowania zabezpieczono obszerną dokumentację dotyczącą jej słuchaczy, w tym dzienniki lekcyjne, podania o przyjęcia do szkoły, listy obecności, dokumentację o pracownikach. Przesłuchanych zostało około 500 osób. Wśród nich byli nauczyciele, pracownicy szkoły i słuchacze. To wszystko pozwoliło ustalić, że wyłudzono z miejskiego budżetu 45 tys. zł. „Sprawa ma charakter rozwojowy i nie wykluczone, że kwota ta znacznie wzrośnie i może sięgać nawet do 900 tys. złotych.” - zaznaczają policjanci.

Mundurowi zatrzymali już dyrektorkę szkoły. Kobiecie zostały przedstawione zarzuty poświadczenia nieprawdy w dokumentach w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wyłudzenia dotacji oraz oszustwa. Grozi jej nawet osiem lat więzienia. „Podejrzana nie przyznała się do zarzuconych czynów i odmówiła złożenia wyjaśnień. Na poczet obowiązku naprawienia szkody i grzywny dokonano zabezpieczenia majątkowego podejrzanej.” - informuje policja.

25.10.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. policja

(sp)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież