Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: Permis de conduire / Rijbewijs
Polska: Kasjer w sklepie pyta cię o numer telefonu? Uważaj
Temat dnia: Belgia ogranicza dostęp do schronisk dla azylantów
Polska: Zapłacą więcej za mieszkanie komunalne. Liczą się dochody
Belgia: Agresywny pasażer pociągu potraktowany dezodorantem
Belgia: Do końca sierpnia utrudnienia w ruchu na obwodnicy Brukseli
Belgia: Policja aresztowała wandala niszczącego samochody
Polska: Uprzejmie donoszę. Do skarbówki trafiają dziesiątki tysięcy donosów
Belgia, Beloeil: Mieszkanie zniszczone przez pożar
Polska: Kierowcy z zakazem prowadzenia na drogach. Jest ich coraz więcej

Polska: Czy wegeburger to jeszcze burger? Musi to osądzić UE

Polska: Czy wegeburger to jeszcze burger? Musi to osądzić UE Fot. iStock

Kiełbaski wegetariańskie i roślinne hamburgery mogą zniknąć. Wszystko zależy od decyzji europejskiego sądu.

Przyzwyczailiśmy się już chyba do tego, że restauracje i bary mają w swoim menu dania dla osób, które nie jedzą mięsa. Tak samo jest w sklepach. Obok tradycyjnych kiełbas leżą w lodówkach także zrobione z roślin. Nadal nazywa się je kiełbasami. A hamburgery bez mięsa to wegeburgery.

Decyzja w rękach TSUE

To jednak może się zmienić. Okazuje się, że nad roślinnymi odpowiednikami dań z mięsem zawisły czarne chmury.

„Chociaż produkty spożywcze zawierające białka pochodzenia roślinnego zyskują na popularności w całej Unii Europejskiej, nadal nie ma pewności prawnej co do sposobu ich wprowadzania do obrotu na jednolitym rynku” – donosi portal Euractiv.

I wskazuje, że spór o to, czy kiełbaski mogą być wege, rozstrzygnie Europejski Trybunał Sprawiedliwości (TSUE). Ten sam, który ostatnimi czasy zajmuje się strategicznymi dla Polski kwestiami jak w sprawie frankowiczów albo zmian w polskim wymiarze sprawiedliwości.

Chodzi o nazwę

TSUE ma zdecydować w kwestii nazwy. Trybunał musi podjąć decyzję, czy produktom roślinnym mogą towarzyszyć określenia, które są powszechnie kojarzone z wyrobami mięsnymi. To np. kiełbasa, burger, stek. Obecnie nie ma żadnych zasad, które by to określały.

Sprawa nie jest wymysłem unijnych urzędników, a problem pojawił się podczas międzynarodowych rozmów na temat Wspólnej Polityki Rolnej. Wówczas jednak nie było porozumienia, ale np. już w 2021 r. we Francji zakazano używania „mięsnych” nazw dla produktów roślinnych.

Ta zmiana prawa została zakwestionowana przez wegetariańskich i wegańskich działaczy. Ostatecznie trafiła właśnie do TSUE.

Orzeczenie europejskiego sądu jest ważne także dla producentów. Bo to oni nazywają, a potem sprzedają pod tą nazwą swoje produkty bezmięsne. I kuszą nimi kupujących.

03.09.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sw)

Last modified onwtorek, 29 sierpień 2023 16:02

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież