Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: W tym regionie najwięcej nowych mieszkań
Belgia: Mniej podróżujemy? Spadek liczby rezerwacji hotelowych
Parlament Europejski opowiada się za zrównoważonymi opakowaniami
Belgia: Praca gorsza niż wykształcenie? To częste
Belgia: Te gminy się wyludniają
W ciągu ostatnich 20 lat w Belgii wykryto pięć razy więcej nowotworów skóry
Niemcy: Nadszedł czas na ograniczenie prędkości na autostradach?
Belgia: Tylu ludzi kupuje książki i czasopism przez Internet
Słowo dnia: Teek
Polacy nie liczą już na ZUS. Wolą liczyć na siebie. Jakie mają sposoby?

Polska: 28 policjantów podejrzewanych o ojcostwo. Policja dementuje tę rewelację

Polska: 28 policjantów podejrzewanych o ojcostwo. Policja dementuje tę rewelację Fot. iStock

28 warszawskich policjantów ma być podejrzewanych, że któryś z nich jest ojcem dziecka praktykantki. Taka informacja obiegła media. Policja wydała już oświadczenie.

Były negocjator policyjny Dariusz Loranty w serwisie X umieścił bulwersującą wiadomość. Donosił w niej o aferze w stołecznej policji.

„Osoba z macicą zaszła w ciążę”

„Policyjne wiewiórki z warszawski uprzejmie doniosły, że wpłynęło pismo z żądaniem podania personaliów f-szy z Wilczej i OP w liczbie 28 chłopa. Celem pobrania materiału do badań. Praktykująca w prewencji przez 2 miesiące bardzo otwarta osoba z macicą zaszła w ciążę” – ogłosił.

Link: TUTAJ

Uzupełnił, że trzeba szukać ojca wśród funkcjonariuszy patrolujących w tym czasie rejon centralnego Śródmieścia. To zmniejszy krąg osób podejrzewanych „o wkład (własny) we wzrost populacji RP”.

Internet zaczął komentować

Brzmiało to naprawdę skandalicznie. Tym bardziej, że od razu tę informację powieliły niektóre portale. W sieci sprawa zaczęła żyć swoim życiem i obrastać komentarzami.

„Jedna z komend, gdzie nadaktywni milicjanci ściągali ludzi z ulic. Widać, że mają różne hobby „przedstawiciele prawa” – to jeden z nich.

Policja zabiera głos

Dzień po publikacji tych rewelacji głos zabrała Komenda Stołeczna Policji. Wprost zdementowała informacje podane przez Lorantego.

Link: TUTAJ

„(...) do jednostki, którą wskazuje – ani jakiejkolwiek innej jednostki KSP – nie wpłynęło pismo w takiej sprawie. Nie otrzymaliśmy też żadnego związanego z taką sytuacją zawiadomienia” – ucina spekulacje policja.


18.03.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież