Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: „Ostatnia Wieczerza” odkrywa tajemnicę końca świata. Kiedy nastąpi?
Belgia: Praca na część etatu? Częściej kobiety
28 marca – Międzynarodowy Dzień Żelków
Polska: Zmiany w pracach domowych i ocenach z religii. I to od razu po Wielkanocy
Belgia: W ciągu dekady liczba chrztów dorosłych podwoiła się
Belgia: Wynajmują mieszkania socjalne, choć mają nieruchomości za granicą. Są kary
Belgia: W zoo Planckendael na świat przyszła mała hiena!
Polska: Pacjenci chcą zniesienia skierowań do specjalistów. To niczego nie zmieni – ostrzegają specjaliści
Belgia: Zapisy na bieg na 20 km w Brukseli tymczasowo wstrzymane
Polska: Zapadł dziwny wyrok sądu. Pacjent wygrał odszkodowanie, ale... musi zapłacić

Król Filip z wizytą w Polsce: czujemy się tu jak w domu.

Król Filip z żoną, tuż po zaprzysiężniu na króla w 2013 roku, fot. Michael Thaidigsmann, CC3 Król Filip z żoną, tuż po zaprzysiężniu na króla w 2013 roku, fot. Michael Thaidigsmann, CC3

- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że nasza pierwsza oficjalna wizyta państwowa w Europie ma miejsce w Polsce, kraju, który wiele dla nas znaczy – powiedział w Pałacu Prezydenckim w Warszawie Król Belgów Filip. 

- Dzięki polskiemu pochodzeniu mojej żony mam to szczęście, że codziennie obcuję z tą mieszanką uroku i determinacji, która charakteryzuje wasz naród. – powiedział we wtorek 13 października belgijski monarcha. Żona Filipa, królowa Matylda, jest córką polskiej hrabianki Anny Marii Komorowskiej.   

- Polska jest krajem bardzo dobrze znanym mnie i mojej żonie. W Polsce czujemy się jak w domu – dodał.

Belgijska para królewska przyjechała do Polski na trzydniową wizytę państwową (13-15.10). Królowi towarzyszy liczna delegacja dyplomatów (w tym minister spraw zagranicznych) i przedsiębiorców. Filip jest królem Belgów od lipca 2013 r.

- Kiedy nasze myśliwce F-16 brały w tym roku po raz czwarty w ciągu dekady w misjach zwiadowczych w krajach bałtyckich i w Polsce, stanowiło to akt solidarności. Przypomniało nam to dywizję generała Maczka, która przyczyniła się w trakcie drugiej wojny światowej do wyzwolenia Belgii – mówił król Belgów.  

Filip chwalił osiągnięcia Polski z minionego ćwierćwiecza. – W ciągu 25 lat od upadku muru berlińskiego i 10 lat od przystąpieniu Polski do UE, wasz kraj pokonał wiele przeszkód – podkreślał monarcha, który spotkał się m.in. z prezydentem Andrzejem Dudą.

- Wierzę głęboko, że ta ważna wizyta belgijskiej Pary Królewskiej przyczyni się do intensyfikacji relacji [pomiędzy oboma krajami] – powiedział po spotkaniu z Filipem prezydent Andrzej Duda. Prezydent RP mówił o dużych szansach zacieśnienia relacji gospodarczych, naukowych i edukacyjnych (np. wymiana młodzieży).

- To rzeczywiście niezwykle istotne zwłaszcza na forum Unii Europejskiej, gdzie chcielibyśmy pogłębiać współpracę z naszymi partnerami – mówił prezydent Duda.

„Andrzej Duda dziękował Królowi Filipowi za to, że Polacy są dobrze przyjmowani i traktowani w Belgii. Przypomniał, że nasze dobre relacje sięgają lat trzydziestych XIX wieku, gdy Belgowie, podobnie jak Polacy w Powstaniu Listopadowym, walczyli o wolność i niepodległość”, czytamy w informacji prasowej opublikowanej przez Kancelarię Prezydenta RP (całość TUTAJ).

Oświadczenia dla mediów Prezydenta RP i Króla Belgów



 

Toast wygłoszony przez Prezydenta RP podczas oficjalnego obiadu na cześć Belgijskiej Pary Królewskiej

Wasze Królewskie Mości,
Eminencjo, Ekscelencje,
Szanowne Panie, Szanowni Panowie,
 
Jest dla mnie wielkim zaszczytem móc gościć Jego Królewską Mość Króla Belgów Filipa i Jej Królewską Mość Królową Belgów Matyldę, Panów Premierów oraz wielce szanowną delegację belgijską w naszym kraju, w Polsce. Wizyta ta jest dla mnie potwierdzeniem bardzo dobrych stosunków dwustronnych pomiędzy naszymi państwami, pomiędzy naszymi narodami, które przez ostatnie lata udało się sukcesywnie pogłębiać. Jest to zresztą wizyta o tyle dla nas dodatkowo znamienna i ważna, że jest to druga dopiero zagraniczna wizyta Pary Królewskiej, a pierwsza wizyta w państwie europejskim. Bardzo się z tego powodu cieszymy i jesteśmy jako Polacy tym faktem ogromnie zaszczyceni. Myślimy, że to ważny znak dla wzajemnych stosunków między naszymi państwami, między naszymi narodami. 

O bliskości tych naszych relacji, także w osobistym wymiarze, najlepiej świadczy fakt, że Jego Królewska Mość nie jest w Polsce gościem nowym. Wiem, że po raz pierwszy Jego Królewska Mość odwiedził nasz kraj w okresie transformacji ustrojowej w 1990 roku, to 25 lat temu. Ale potem Wasza Królewska Mość bywał w naszym kraju, także jeszcze jako książę, później już jako Król Belgów na 25. Rocznicy wyborów 89 roku, które  zaczęły zmiany w Polsce, następnie na 70. rocznicy wyzwolenia więźniów nazistowskiego niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau. Jego Królewska Mość zatem dobrze wie, jak wiele wysiłku włożyło i wkłada polskie społeczeństwo w polityczną i gospodarczą przebudowę Polski, tak aby spełniała ona nasze marzenia i nasze ambicje. Ale Wasza Królewska Mość wie również jak ważna jest dla nas prawda historyczna i jak ważna jest dla nas pamięć o ofiarach ludobójstwa II wojny światowej, pamięć o narodach, które miały zostać zniszczone, które przetrwały.

Wasze Królewskie Mości,
Szanowni Państwo,
 
Ja również miałem okazję poznać Ojczyznę Jego Królewskiej Mości. Przez kilka miesięcy pełniłem mandat deputowanego do Parlamentu Europejskiego. Mogę powiedzieć, że w zasadzie mieszkałem wtedy w Brukseli, pracując tam dla Polski, pracując tam dla Europy. Bardzo mile wspominam ten czas. Okres ten jednak został „przerwany” przez moich rodaków, którzy zdecydowali się wybrać mnie na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

Wasze Wysokości,
Szanowni Państwo,
 
Historia Polski i Belgii splata się w wielu istotnych momentach. Kiedy w szkole na lekcjach historii młodzi Polacy poznają dzieje powstania listopadowego, niezwykle ważnego epizodu w wolnościowych dążeniach narodu polskiego w XIX wieku, dowiadują się, że równocześnie na terenie dzisiejszej Belgii też toczyła się walka o niepodległość, walka, która tam przyniosła sukces. Spośród wielu Polaków, których drogi historii skierowały wówczas na belgijską ziemię, warto przypomnieć postać Ignacego Kruszewskiego, powstańca listopadowego, dowódcy 5 Pułku Polskich Ułanów, który miał swój udział w tworzeniu belgijskiej kawalerii, by następnie stać się oficerem ordynansowym króla Leopolda I.

Podobnych zdarzeń w naszej wspólnej historii było jednak więcej. Ponad 70 lat temu nasze narody stanęły do walki z III Rzeszą. Jesteśmy dumni z bohaterskich żołnierzy 1 Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka, którzy wraz ze społeczeństwem belgijskim wyzwalali Flandrię od hitlerowskiego okupanta. Żołnierze ci doświadczyli serdeczności i wdzięczności Belgów, doświadczyli też przyjaźni, wielu z nich osiedliło się w Belgii i tam po II wojnie światowej założyło rodziny. Przez resztę życia traktowano ich jako bohaterów, również i dzisiaj pielęgnuje się ich pamięć. Nasze społeczeństwa łączy bowiem wspólnota szacunku dla tych, którzy walczyli za wolność naszą i waszą.

Jesteśmy sobie bliscy także i w innych obszarach. Bardzo się cieszę, że Belgia jest istotnym partnerem handlowym Polski, a w ostatnich latach nastąpiła intensyfikacja wymiany gospodarczej. Doceniamy to, że belgijscy przyjaciele widzą w Polsce atrakcyjne miejsce do inwestowania. Jestem jednak szczególnie zadowolony, kiedy widzę, że coraz więcej polskich firm jest gotowych do wejścia na rynek belgijski. To bardzo dobry znak, który umacnia polsko-belgijskie partnerstwo. Jestem przekonany, że spotkania, które będą w trakcie tej wizyty, przyniosą wymierne efekty dla naszych stosunków gospodarczych.

Realna bliskość ludzi nie jest możliwa bez intensywnych kontaktów na poziomie kultury i nauki. Szczególnie istotne znaczenie ma kultywowanie wspólnej pamięci historycznej. Dlatego wielką satysfakcje przynosi inicjatywa wspólnych konferencji naukowych, organizowanych w Brukseli przez instytucje polskie i belgijskie. Bardzo cieszę się też z aktywnego udziału moich rodaków w życiu kulturalnym Belgii. Na uwagę zasługują tu zwłaszcza wspólne projekty teatralne, a także wspaniała kompozycja polskiego kompozytora Krzysztofa Pendereckiego, wykonana podczas Festiwalu Flamandzkiego w Brukseli. Była ona niezwykle ważna, albowiem została skomponowana specjalnie dla uczczenia ofiar pierwszej wojny światowej w związku z setną rocznicą jej wybuchu. To był listopad zeszłego roku, kiedy jej premiera miała miejsce w Brukseli. Jeszcze do niedawna w moim rodzinnym mieście Krakowie można było obejrzeć fantastyczną wystawę pt. Ottomania poświęconą osmańskim wpływom w sztuce Renesansu. Byłem w Muzeum Narodowym, miałem możliwość obejrzeć tę wystawę i muszę powiedzieć, że jest to wspaniały efekt współpracy Muzeum Narodowego w Krakowie z brukselskim Centrum Bozar.

Szczególne rezultaty widać też w sferze, która ma specyficzny potencjał w zbliżaniu ludzi. Mam na myśli sport. Polacy uwielbiają futbol, cieszy nas każdy sukces polskich piłkarzy, tak jak ostatnio. Nie mogę się więc powstrzymać się od przypomnienia o jednym z najwybitniejszych z nich – o panu Włodzimierzu Lubańskim, który nie tylko był wspaniałym reprezentantem polski w piłce nożnej, ale przez wiele sezonów występował w barwach KSC Lokeren. Jego drogą poszli kolejni polscy sportowcy, odnosząc ze swymi belgijskimi klubami wiele sukcesów. To także nas łączy.

Mamy nadzieje na dalsze umacnianie związków pomiędzy naszymi narodami i owocne budowanie ich wzajemnej bliskości. Współpraca gospodarcza ma tu znaczenie szczególne. Wszyscy dobrze rozumiemy, że aby Europa mogła się rozwijać zapewniając dobrobyt swoim mieszkańcom, potrzebuje przede wszystkim poprawy konkurencyjności swej gospodarki. Aby lepiej się rozwijać, istotne jest wspieranie budowy nowoczesnego, innowacyjnego przemysłu we współpracy z wyższymi uczelniami. Unia Europejska dysponuje w tym zakresie znakomitymi instrumentami, z których powinniśmy szerzej wspólnie korzystać. Dobrze funkcjonująca współpraca gospodarcza jest niezbędna nie tylko dla rozwoju obywateli, ale również konieczna do poprawy naszego bezpieczeństwa, które stoi dziś przed poważnymi wyzwaniami. Powinniśmy pokonywać te wyzwania razem w trosce o naszą i waszą wolność.

Wasze Królewskie Mości,
Szanowni Państwo,
 
Wznoszę toast:
- za zdrowie i pomyślność Jego Królewskiej Mości Króla Belgów Filipa, jego Małżonki, Jej Królewskiej Mości Królowej Belgów Matyldy.

Wznoszę toast:
- za Panów Premierów wznoszę toast za naszych belgijskich przyjaciół,
- za nasze wzajemne relacje polsko-belgijskie,
- za naszą współpracę w Unii Europejskiej
- i za bezpieczeństwo naszych państw i naszych narodów w przyszłości.


 


14.10.2015 ŁK, Niedziela.BE, ostatnia zmiana 15.10.2015

Last modified onczwartek, 15 październik 2015 23:51

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież