Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: 9 osób ukaranych grzywną za niestawienie się na wybory
Belgia, Zeebrugge: Kierowca ciężarówki miał przy sobie 400 kg narkotyków!
Niemcy: Była minister spraw zagranicznych szefową Zgromadzenia Ogólnego ONZ!
Belgia: Niespodzianka dla fanów! Drake wystąpi w Antwerpii!
Słowo dnia: Pinksterweekend
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 7 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belg pobił rekord świata i przebiegł 485 kilometrów w 48 godzin!
Polska: O tych zawodach dla swoich dzieci marzą dziś rodzice
Flandria coraz chętniej wybierana przez turystów!
Flandria Wschodnia: Zakaz noszenia chust w szkołach. Jest sprzeciw
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Gdzie się bezpiecznie kąpać? Sprawdź jakość wody

Zanim ktoś wskoczy do jeziora czy zalewu, powinien sprawdzić, czy woda nadaje się do kąpieli. Jak to zrobić?

To jeszcze nie są upały, ale i tak jest gorąco. Dlatego wiele osób zaczyna szukać ochłody w wodzie. Wybierają się na plaże, jeziora, zalewy – słowem na kąpieliska.

Tu możesz to sprawdzić

Te oficjalne, zgłoszone do rejestru, o które ktoś dba, muszą przed sezonem letnim przejść kontrole. Przede wszystkim musi zostać sprawdzona jakość wody, a kąpielisko musi być uznane za bezpieczne dla zdrowia. Tym się zajmuje  sanepid.

Jak się dowiedzieć, czy dane kąpielisko zostało dopuszczone? Wystarczy wejść na stronę internetowego serwisu kąpieliskowego i sprawdzić, czy woda w tym miejscu została już przebadana i jakie są wyniki kontroli.

Można to sprawdzić: TUTAJ

Trzy kolory: szary, zielony, czerwony

Na interaktywnej mapie Polski naniesione są miejsca odpoczynku nad wodą. W bazie znajduje się 687 punktów. Część jest oznaczona kolorem szarym, co oznacza że woda jest przydatna do kąpieli. Ale uwaga, kolor szary oznacza, że informacje nie zostały jeszcze zaktualizowane. Np. w przypadku kąpieliska „Przystań Gosławice” na Jeziorze Pątnowskim przy Miejskim Ośrodku Wypoczynkowym w Koninie zostało przebadane w 2022 roku. I właśnie z tego czasu pochodzi decyzja o dopuszczeniu do użytku.

Lepiej zatem, wybierając się nad wodę, skierować się w stronę punktów zielonych. To miejsca, gdzie można się kąpać, a badania zostały przeprowadzone w tym roku. Tak jest np. w przypadku Kąpielisko Ośrodka Wypoczynkowego OLZA w województwie śląskim. Badania wody zostały przeprowadzone w czerwcu tego roku.

Na mapie znajdują się także punkty oznaczone kolorem czerwonym. Jest ich niewiele, ale lepiej na nie uważać. Ten kolor oznacza, że woda jest nieprzydatna do kąpieli. Jest tak np. w popularnym Nieliszu w powiecie zamojskim. Podstawą takiej oceny jest kontrola wykonana w czerwcu tego roku.

Jakie zastrzeżenia są co do Nielisza? To także można sprawdzić w serwisie kąpieliskowym. Chodzi o sinice. Ale nie oznacza to, że tak już będzie przez całe wakacje. Następna kontrola jakości wody w Nieliszu jest planowana 7 lipca. Być może wtedy sytuacja się zmieni.

01.07.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

Polska: Alimenciarze pobili kolejny rekord. Coraz więcej tatusiów zaciąga długi u swoich dzieci

Rejestr dłużników po raz kolejny podsumował alimenciarzy. Według tych danych mają do oddania aż 14,5 mld zł. „Zapracowało” na niego blisko 300 tys. osób. 94 proc. to mężczyźni.

Na koniec maja tego roku liczba dłużników alimentacyjnych wpisanych do Rejestru Dłużników prowadzonego przez BIG InfoMonitor przekroczyła 291 tys. osób. Ich zobowiązania osiągnęły rekordowe 14,5 mld zł.

W ciągu roku liczba niepłacących rodziców wzrosła o 27 302 osoby, a kwota zaległości zwiększyła się o 3,2 mld zł. Wśród ogółu dłużników alimentacyjnych matki stanowią 6 proc.

Kim jest statystyczny alimenciarz?

To mężczyzna w wieku od 35 do 54 lat z przeciętnym długiem przekraczającym już 50 tys. zł. Taki jego portret namalował BIG InfoMonitor, który prowadzi rejestr dłużników.

Najwięcej zalega swoim dzieciom 45-latek z Wielkopolski. Jego zobowiązania urosły już do 867 tys. zł. Jednak najwięcej alimenciarzy mieszka na:

- Śląsku – 30 318,
- Mazowszu – 27 731,
- Dolnym Śląsku – 24 486.

Najwyższe prawdopodobieństwo, że alimenty do nich nie dotrą mają – według BIG InfoMonitor – dzieci z Olsztyna i Warmii i Mazur. Kolejne miejsce w tym niechlubnym zajmują dzieci z województw lubuskiego, pomorskiego i dolnośląskiego.

– A to tylko fragment smutnej rzeczywistości, bo nie każdy dłużnik alimentacyjny trafia do rejestru – podkreśla Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

To problem co 10 dziecka w Polsce

Według Krajowej Rady Komorniczej czynnych postępowań alimentacyjnych jest obecnie ponad 600 tys., z czego ok. 370 tys. egzekucji to te, w których wierzycielem jest Fundusz Alimentacyjny. Pozostałe to sprawy zgłaszane głównie przez matki, które nie dostają alimentów od ojców, ale nie kwalifikują się do pomocy funduszu.

– Mamy więc ponad 600 tys. dłużników i zdecydowanie więcej, bo około miliona poszkodowanych dzieci. A to oznacza, że może to być problem co 10 dziecka w Polsce –  podsumowuje Grzelczak.

Bieda zagląda im w oczy

W efekcie dużo rozbitych rodzin z dziećmi jest skazanych na życie w bardzo trudnej sytuacji materialnej, a wręcz w ubóstwie. Opiekunowie nie mogą sobie pozwolić na zapewnienie dzieciom takiego poziomu życia jaki mają ich rówieśnicy.

– Z naszych badań wynika, że aż 40 proc. takich dzieci nie może korzystać z lekcji języka, zajęć sportowych, korepetycji, czy letnich obozów – ocenia Grzelczak. – Gdy inni na pozaszkolnych kursach uczą się angielskiego, czy ćwiczą judo, one siedzą w domu.

01.07.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sc)

Polska: Fundusz kościelny puchnie. Ile z tego dostają księża?

Mimo że księży jest coraz mniej, to pieniędzy na funduszu kościelnym coraz więcej. W ciągu 10 lat urósł 2 razy. To z tych pieniędzy wypłacane są emerytury księży.

Na opłacenie m.in. tegorocznych składek emerytalnych księży poszło z budżetu ponad 200 mln zł. W ciągu dekady fundusz kościelny wzrósł dwukrotnie. I to pomimo tego, że liczba księży systematycznie spada.

Księży coraz mniej, pieniędzy coraz więcej

Według statystyk – w 2021 r. było ich 29 638 księży (w 2020 – 24 208), w tym 5728 zakonników. W parafiach pracowało 23 910 księży. To spadek o 1,2 proc. rok do roku.

Tymczasem w ubiegłym roku rząd przekazał na fundusz kościelny 200,2 mln zł – podała „Rzeczpospolita”. Pierwotnie ta kwota miał wynosić 192,8 mln zł. Minister finansów zwiększył jednak finansowanie z rezerwy celowej. I to mimo że liczba księży katolickich w Polsce – powtórzymy – spada.

Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest prosta: składki rosną, bo są one powiązana z minimalnym wynagrodzeniem, które rośnie razem z inflacją. A ta wciąż jest bardzo wysoka – obecnie wynosi aż 13 proc.

W tym roku fundusz kościelny wzrośnie jeszcze bardziej. Bo zaplanowano go w wysokości 216 mln zł. Jeśli wziąć pod uwagę dotychczasową praktykę rządu, może on jeszcze do niego dołożyć.

Jakie emerytury dostają księża?

To w dużej mierze zależy od tego, ile ksiądz zarabiał i jakie składki emerytalno-rentowe odprowadzał do ZUS-u.

Jeśli płacił składki od najniższej krajowej, to i jego świadczenie będzie bardzo niskie – około 1000 zł.

Księża, którzy pracują w szkołach lub na uczelniach, zarabiają lepiej.    Dzięki temu maja wyższe świadczenia – mogą liczyć na emerytury w wysokości ok. 2500 zł.

Emeryturę z ZUS-u  księża otrzymują – tak jak inni mężczyźni w Polsce –  po ukończeniu 65 roku życia. Kiedy skończą 75 lat dostają dodatkowe pieniądze. Właśnie z funduszu kościelnego. Tym sposobem świadczenia księży wzrastają. Często do ok. 5000 zł. Biskupów do ok. 10 000 zł.

Minimalna emerytura w Polsce – dodajmy – wynosi nieco ponad 1300 zł brutto. Średnia – ok. 2700 zł brutto.

Arcybiskup Głódź ma lepiej

Wśród polskich księży bardzo wysoką emeryturą może się natomiast pochwalić abp senior Sławoj Leszek Głódź. Został on skazany na kościelną banicję za – przypomnijmy – krycie nadużyć seksualnych. W 2021 r. Ministerstwo Obrony Narodowej wypłacało mu 18 tys. zł.

Dlaczego? Bo był on kapelanem wojskowym i miał wysoki stopień. Teoretycznie fikcyjny, ale przekładający się na bardzo wysoką emeryturę.

01.07.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sc)

Belgia: Nowe mieszkania drożeją bardziej niż te z rynku wtórnego

W pierwszym kwartale tego roku ceny nieruchomości mieszkalnych w Belgii były o 4,8% wyższe niż rok wcześniej - poinformował Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

Nowe mieszkania podrożały w Belgii wciągu roku aż o 7,8%. To dużo większy wzrost cen niż w przypadku mieszkań z rynku wtórnego. Te były w pierwszym kwartale 2023 r. jedynie o 4% droższe niż rok wcześniej.

Na rynku wtórnym ruch jest jednak większy niż na rynku pierwotnym. W pierwszych trzech miesiącach tego roku aż trzy czwarte sprzedanych w Belgii mieszkań stanowiły nieruchomości z rynku wtórnego. Nowe mieszkania od deweloperów stanowią tylko jedną czwartą wszystkich transakcji sprzedaży.

Ogólne tempo wzrostu cen nieruchomości na przełomie 2022 i 2023 r. wyhamowało. Zarówno w ostatnim kwartale ubiegłego roku, jak i w pierwszym kwartale tego roku mieszkania drożały w tempie 4,8% rocznie. Dla porównania: rok wcześniej wzrost cen w skali roku wynosił jeszcze 6,1% w skali roku, a dwa lata wcześniej 6,9%.

Przede wszystkim na rynku wtórnym tempo wzrostu cen nieruchomości wyhamowało. W pierwszym kwartale 2022 r. mieszkania z rynku wtórnego kosztowały w Belgii jeszcze o 6,8% więcej niż rok wcześniej. Był to nawet większy wzrost niż w przypadku mieszkań z rynku pierwotnego, które w pierwszym kwartale 2022 r. kosztowały o 5,2% więcej niż rok wcześniej.

26.06.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed