Policja z Eindhoven zatrzymała 16-latka podejrzanego o kontakt z organizacją terrorystyczną ISIS i przygotowywanie zamachu terrorystycznego w Belgii.

Prokuratura potwierdziła zatrzymanie, do którego doszło na początku maja. Nastolatek, określany jako M., nadal przebywa w areszcie.

Inny mężczyzna, 19-latek z Deventer, został aresztowany na początku tego tygodnia w związku z domniemanym atakiem. Jak donosi Eindhovens Dagblad, rzekomo był w kontakcie z 16-latkiem za pośrednictwem aplikacji Telegram. W piątek, 9 czerwca, pojawi się w sądzie.

Trwa śledztwo w tej sprawie.

08.06.2023 Niedziela.BE // fot. Laurens Jobse / Shutterstock.com

(kk)

Rząd Walonii został zobowiązany do wypłaty 250 tys. euro odszkodowania po wypadku motocyklowym, który miał miejsce 21 lat temu i spowodował, że kobieta nie może osiągnąć orgazmu – donosi La Dernière Heure.

Do incydentu doszło, gdy kobieta, która miała 42 lata. Spadła z motocyklu do dziury podczas przejazdu przez źle oznakowany plac budowy między Sombreffe i Villers-la-Ville, na północny wschód od miasta Charleroi. W sądzie kobieta twierdziła, że wypadek spowodował u niej „nieodwracalne uszkodzenie nerwu płciowo-udowego”: nerwu, który po uszkodzeniu może powodować silny ból narządów płciowych. Od tego czasu poszkodowana nie była w stanie osiągnąć orgazmu.

Kobieta wyraziła „oburzenie” faktem, że zarówno rząd Walonii, jak i firma odpowiedzialna za oznakowanie placu budowy (będąca obecnie w stanie upadłości firma Alusign) „starały się zminimalizować wpływ, jaki ich zaniedbania miały na cierpienia w jej życiu jako kobiety”. Twierdziła również, że prawa seksualne „są częścią praw człowieka” i są „tak samo istotne dla rozwoju kobiet, jak i mężczyzn”.

Niedawna decyzja o przyznaniu odszkodowania jest następstwem długiej batalii sądowej, która ciągnęła się przez lata – głównie dlatego, że różne strony nie mogły dojść do porozumienia co do tego, jak oszacować szkody wyrządzone życiu seksualnemu kobiety. W dniu 4 czerwca 2012 roku – czyli 11 lat temu i prawie dokładnie 10 lat po wypadku – sąd belgijski orzekł, że działania zarówno rządu Walonii, jak i firmy Alusign „przyczyniły się w takim samym stopniu” do incydentu i wynikających z niego szkód. Rząd został uznany winnym „niezadbania o odpowiednie zasygnalizowanie przeszkody, jaką stanowiła dziura, w którą wpadła kobieta”, podczas gdy firma została uznana za odpowiedzialną za „ustawienie niebezpiecznych oznaczeń dla motocykli".

Jednak sąd potrzebował jeszcze wielu lat, aby ustalić odpowiednią rekompensatę dla ofiary. Ubezpieczyciel Alusign, Allianz, początkowo zaoferował jedynie 3 tys. euro, podczas gdy rząd Walonii zaproponował 10 tys. euro.

Kobieta natomiast zażądała 250 tys. euro. Ostatecznie zdecydowano, że należy jej przyznać 125 tys. euro. Kwota ta, po dodaniu do innych odszkodowań, takich jak odszkodowania za wydatki medyczne i uszkodzenia pojazdów, a także odsetek narosłych od czasu wypadku, wynosi około 250 tys. euro.

08.06.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Średnie roczne zarobki brutto kobiet po uwzględnieniu godzin pracy są obecnie o 8% niższe niż mężczyzn – ogłosił we wtorek, 6 czerwca, Instytut ds. Równości Kobiet i Mężczyzn.

Podczas gdy przeciętne, roczne zarobki brutto kobiety są obecnie „tylko” o 8% niższe niż przeciętnego mężczyzny pracującego w tym samym wymiarze godzin, różnica wciąż się powiększa i sięga 21%, gdy nie dokonuje się korekty godzin pracy. Fakt, że kobiety częściej pracują w niepełnym wymiarze godzin, jest jednym z głównych powodów tego stanu rzeczy.

„Ogólnie rzecz biorąc, liczby idą w dobrym kierunku. W przypadku wielu wskaźników obserwujemy spadek o pół punktu procentowego. W świetle trendu z poprzednich lat, możemy stwierdzić, że był to dobry rok” – powiedziała Liesbet Stevens, zastępczyni dyrektor Instytutu na rzecz Równości Kobiet i Mężczyzn.

„Oczywiście nie zmienia to faktu, że do osiągnięcia równych wynagrodzeń jest jeszcze długa droga. Proaktywna polityka jest zatem niezbędna, aby zlikwidować różnice w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn” – dodała.

08.06.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W minioną sobotę (3 czerwca) kilkoro dzieci bawiło się na dworze i rysowało kredą chodnikową na ulicy. To nie spodobało się jednemu z mieszkańców. Nie chciał malunków przed swoimi drzwiami. Mężczyzna poprosił ojca dzieci o usunięcie rysunków, kiedy ten odmówił, sąsiad wezwał policję.

„Ponieważ był to spór sąsiedzki, nasi funkcjonariusze pojawili się na miejscu” – mówi rzeczniczka policji z Aalst, Lisa Wynendaele. „Funkcjonariusze zawsze starają się w takich sprawach pośredniczyć i znaleźć rozwiązanie, na które obydwie strony mogą się zgodzić". W końcu ojciec w porozumieniu z policją postanowił usunąć rysunki dzieci przy użyciu niewielkiej ilości wody.„Nigdy nie zmuszaliśmy tego człowieka do tego. To była tylko sugestia zachowania pokoju”.

Rysowanie kredą chodnikową na drogach publicznych nie jest zabronione. „Nie można tego porównać do graffiti. Kreda chodnikowa nie pozostawia żadnych trwałych uszkodzeń. Nie ma ram prawnych, które by sobie z tym poradziły. Oznacza to, że nie można otrzymać np. grzywny” - dodała rzeczniczka.

Po tym, jak ojciec dzieci usunął rysunki, postanowił opowiedzieć swoją historię w mediach społecznościowych. Jego opowieść podzieliła mieszkańców okolicy. Doprowadziło to do planów zorganizowania w ten weekend mistrzostw świata w kredzie chodnikowej.

„Taki żartobliwy protest jest typowy dla naszego miasta. To miłe, że ludzie chcą nadać kolor ulicom. Co więcej, jest to apel, aby pozwolić dzieciom po prostu być dziećmi. Możemy tylko wspierać taką inicjatywę” — mówi Wynendaele. Funkcjonariusze planują nawet wykonać własne rysunki kredą na parkingu przed posterunkiem policji.

08.06.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)