Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Mniej utraconych miejsc pracy w wyniku bankructw
Belgia: Spożywamy więcej nabiału
Belgia: „Budowa linii metra nr 3 potrwa dłużej”
Bruksela na 34. miejscu wśród „najlepszych miast na świecie”
Belgia: Iggy Pop i Sex Pistols wśród gwiazd Lokerse Feesten!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 9 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: 1 na 10 osób przyznaje się do wzięcia chorobowego bez ważnego powodu
Polska: Polacy nie chcą mieć dzieci? Jeden z powodów: zarobione kobiety
Belgia: Młodzi ludzie z przewlekłymi chorobami narażeni na liczne ograniczenia
Belgia: Coraz częściej cierpimy na długotrwałą depresję i wypalenie zawodowe
Redakcja

Redakcja

Website URL:

5 pomocnych tricków z wykorzystaniem sody oczyszczonej

Panie domu kupują ten produkt głównie do pieczenia ciast. Kosztuje niewiele, bo za małą jej paczkę zapłacimy średnio 2 zł. Oprócz zastosowania w kuchni, soda oczyszczona bez problemu poradzi sobie również z innymi zadaniami, zastępując drogie, specjalistyczne środki chemiczne.

1. Pasta wyczyści trudne zabrudzenia

Wystarczy zmieszać cztery łyżki sody oczyszczonej i trzy łyżki wody, aby powstała niezawodna pasta, która upora się z takimi zabrudzeniami jak zaniedbana szyba piekarnika, osady na urządzeniach sanitarnych w łazience, opalony i otłuszczony ruszt grilla czy przypalone garnki.

2. Biżuteria jak nowa

Jeśli zastanawiasz się, w jaki sposób przywrócić dawny blask swoim łańcuszkom, pierścionkom i kolczykom, odpowiedź jest prosta. Wymieszaj w dowolnym naczyniu szklankę ciepłej wody z dwiema kroplami płynu do naczyń lub mydłem i łyżką stołową sody oczyszczonej. Po godzinnej kąpieli w takim roztworze wystarczy doczyścić biżuterię delikatną szmatką, np. używaną do wycierania szkieł okularów.

3. Niweluje brzydkie zapachy

Nieprzyjemna woń pojawia się często w lodówkach, zmywarkach, butach czy pomieszczeniach, w których panuje wysoki poziom wilgoci. Soda oczyszczona doskonale radzi sobie z pochłanianiem brzydkich zapachów. Wystarczy włożyć do lodówki niewielką miseczkę z produktem lub rozsypać go tam, skąd pochodzi źródło niepożądanej woni (bezpośrednio do obuwia, na tapicerkę, dywan itp.). Po kilkunastu godzinach należy odkurzyć powierzchnię lub wyjąć pojemniczek z produktem.

4. Działa odplamiająco

Jeśli zdarzyło ci się rozlać na dywanie lub wykładzinie kawę, wino lub tłuszcz, wypróbuj sodę oczyszczoną, która doskonale radzi sobie z usuwaniem tego typu zabrudzeń. Rozsyp i wetrzyj produkt w poplamionym miejscu i pozostaw na kilka godzin, a następnie dokładnie odkurz.

5. Usuwa kamień i osady w pralce

Aby odkamienić czajnik należy zagotować w nim ok. litr wody, a następnie dodać łyżkę stołową sody oczyszczonej i odstawić na pół godziny. Przed kolejnym użyciem wystarczy wylać mieszankę i pierwszą porcję czystej wody. Produkt doskonale sprawdzi się również w czyszczeniu trudno dostępnych miejsc w pralce. Wystarczy wsypać sodę do połowy pojemnika na proszek i ustawić puste pranie w temperaturze 90 stopni.

07.11.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sp)

 

  • Published in Polska
  • 0

Jedyna taka aplikacja w Polsce. Za jej brak grozi kara

Niewiele osób może zdawać sobie sprawę z faktu, że w Polsce jest jedna aplikacja, którą obowiązkowo mają w swoich smartfonach zainstalować tysiące osób. Właśnie przypomniała o tym policja i informuje o poważnych konsekwencjach braku oprogramowania.

Aplikacja ma związek z pandemią koronawirusa, która ponownie nabiera na sile. W piątek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o ponad 15,9 tys. nowych przypadków zachorowania na COVID-19. W raporcie pandemicznym dodano, że odnotowano 152 zgony. Dokładnie 380 092 osoby zostały objęte kwarantanną. I właśnie ich dotyczy wspomniana aplikacja.

„Przypominamy o obowiązkach związanych z tą sytuacją. Jest to nie tylko zakaz opuszczania miejsca odbywania kwarantanny, ale także obowiązek zainstalowania i używania aplikacji ‘Kwarantanna domowa’” – informuje rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, komisarz Andrzej Fijołek. To właśnie w tym regionie sytuacja pandemiczna jest najpoważniejsza. Według piątkowych danych zachorowało ponad 2 tysiące osób a 30 zmarło. Na liście szkół czy przedszkoli, które pracują zdalnie (w całości lub częściowo) jest ponad 470 placówek.

To nie żart

Informacja podana przez Fijołka nie jest żartem. Aplikacja dla osób znajdujących w kwarantannie jest obowiązkowa od 1 kwietnia 2020 roku. Potwierdzają to oficjalne, rządowe komunikaty jak i inne jednostki policji. „Instalacja oraz używanie aplikacji jest ustawowym obowiązkiem osób, które zobowiązane są do poddania się kwarantannie w związku z podejrzeniem zakażenia wirusem SARS-CoV-2.” – podaje serwis rządowy, a policja w Stargardzie dodaje: „Dzięki geolokalizacji oraz nowoczesnemu systemowi porównywania twarzy będzie wiadomo, że to na pewno ta osoba i że przechodzi kwarantannę w miejscu zadeklarowanym w formularzu lokalizacyjnym. Pomoże w tym zrobione przy aktywacji zdjęcie referencyjne. To do niego będą porównywane kolejne przesłane fotografie. Dziennie trzeba będzie zrobić jedno lub kilka takich zdjęć. Prośby o ich wykonanie będą wysyłane 'z zaskoczenia'”.

Kary


Co więcej, za brak takiego oprogramowania prawo przewiduje karę grzywny do wysokości 5 tys. złotych lub nagany. Przepisy zwalniają z obowiązku zainstalowania oprogramowania tylko wybrane osoby - z dysfunkcją wzroku, niewidzące lub niedowidzące. Aplikacji nie muszą używać także ci, którzy nie mają smartfonów lub nie są klientami operatorów komórkowych. Jednak w takim przypadku powinny one złożyć odpowiednie oświadczenie i przesłać je na za pośrednictwem ePUAP na adres skrytki: /MAiC/SkrytkaESP. Można także wysłać mail na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Wiadomość musi być opatrzona podpisem zaufanym, podpisem osobistym lub kwalifikowanym podpisem elektronicznym. Maila można wysłać także do państwowego powiatowego inspektora sanitarnego właściwego dla miejsca odbywania kwarantanny. Ewentualnie wypełniony druk (dostępny w internecie) przekazuje się lokalnej jednostce policji.

05.11.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. policja

(sl)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Pracownicy sklepów chcą podwyżek. Ile zarabia się w handlu?

Związkowcy zorganizowali wielką manifestację i mówią o potrzebie podnoszenia płac. Przedstawiciele branży handlowej tłumaczą, że pensje rosną. Ile płaci się w sklepach?

Czwartkowy protest zorganizował NSZZ „Solidarność”. Pod warszawską siedzibę Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji zjechali pracownicy sieci Auchan, Carrefour, Biedronka, Stokrotka, Selgros, Kaufland czy Ikea. Wszyscy domagali się tego samego: zwiększenia zatrudnienia, lepszych warunków pracy i wyższych pensji. „Jesteśmy pod siedzibą Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. Oczywiście polska jest ona tylko z nazwy, bo zrzesza organizacje międzynarodowe. Ta organizacja nie chce rozmawiać i negocjować z nami. Nie chce podjąć dialogu, tłumacząc, że to poszczególne sieci nie pozwalają jej na negocjowanie układów zbiorowych. Jesteśmy tutaj, bo warunki pracy i płacy znacznie się pogorszyły. Nie było w dziejach polski po 89 roku tak złej sytuacji pracowników handlu. Pracujecie za 2-3 osoby, jesteście wykorzystywani. My jako ‘Solidarność’ mówimy stop takim praktykom. Nie chcemy być niewolnikami w naszym kraju” – przemawiał przewodniczący krajowej sekcji handlu w związku Alfred Bujara.

POHiD odpowiedziała swoim stanowiskiem. Zaprosiła związkowców do rozmów z udziałem przedstawicieli rządu. „Pragniemy zauważyć, iż w ciągu roku średnia pensja pracowników sklepów wzrosła o ok. 9 proc.. Dodatkową formę wsparcia stanowią benefity skierowane do pracowników oraz ich rodzin, a także premie finansowe. W 2020 roku wartość tych pierwszych w skali firm członkowskich POHiD wyniosła aż 290 mln zł” – czytamy w dokumencie. Jest w nim mowa także, że pensje w sklepach są często wyższe niż w sektorze finansów publicznych. Organizacja pisze wprost, że początkujący kasjer z wykształceniem podstawowym może zarabiać więcej niż początkujący nauczyciel czy policjant, posiadający dyplom szkoły wyższej.

Jakie pensje

O zarobkach w handlu krążą legendy. Jedne wskazują, że pracownikom płaci się mało. Inne pokazują, że pensje faktycznie są wysokie. Według danych z sierpnia tego roku podanych przez portal bussinesinsider.pl średnia płaca w skali roku, w handlu detalicznym, wrosła o 10,2 proc. W ciągu dwóch lat było to 17 proc. Oznacza to, że średnie wynagrodzenie osiągnęło poziom 4,5 tys. zł brutto, a to więcej o 653 zł niż rok wcześniej.

Z kolei portal wynagrodzenia.pl podaje, że mediana dla tej branży wynosi 3 580 złotych brutto. Oznacza to, że połowa respondentów otrzymuje co miesiąc mniej, a druga część z nich więcej. Maksymalne zarobki wskazano na 4 510 złotych brutto. Należy tu jednak zastrzec, że to dane z początku roku.

Same sieci też lubią pochwalić się tym, jak wynagradzają pracowników.  W Biedronce osoby zaczynające prace mogą liczyć na 3 250-3 600 zł brutto. Zależy to od lokalizacji sklepu. Pracownicy z 3-letnim stażem mogą zarabiać od 3 400 do 3 850 zł. Lidl oferuje na początek 3 550-4 350 zł miesięcznie, a po podwyżkach pensja może wzrosnąć do przedziałów 3 650-4 550 zł i 3 900-4 800 zł. Carrefour z kolei nowej osobie oferuje 2 800 zł brutto uzupełnione pozapłacowymi profitami jak prywatna opieka medyczna czy rabaty na zakupy.

Jednak Piotr Adamczak, przewodniczący komisji zakładowej NSZZ „Solidarność” w Jeronimo Martins Polska (właściciel Biedronki) tłumaczy, że do kwestii zarobków można podchodzić różnie. „Sieć często chwali się w mediach stawkami, które płaci pracownikom. Problem w tym, że to kwoty najwyższe, na które liczyć mogą liczyć pracownicy z Warszawy. Reszta, widząc takie informacje, buntuje się i pyta, gdzie można zarobić takie pieniądze?” – wyjawia portalowi wiadomoscihandlowe.pl.

06.11.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

 

  • Published in Polska
  • 0

Obawy WHO, szczepienie pierścieniowe i lek przeciw COVID-19 w Polsce. Pandemia odciska piętno na całym świecie

Światowa Organizacja Zdrowia z niepokojem przygląda się sytuacji pandemicznej na terenie Europy. Pomimo wysokiego poziomu wyszczepienia społeczeństwa, liczba zachorowań rośnie bardzo dynamicznie. WHO ostrzega, że to niepokojący sygnał  dla całego świata. Jest też dobra wiadomość. Polska wkrótce zapewni swoim obywatelom dostęp do leku przeciwko COVID-19, co może znacznie przyspieszyć walkę z pandemią.

Kryzysowa sytuacja

Jak podaje RMF24, dyrektor Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ds. sytuacji kryzysowych Mike Ryan podniósł alarm dotyczący dynamicznego wzrostu zakażeń koronawirusem na terenie Europy tłumacząc, że jest to również sygnał ostrzegawczy dla całego świata.

„To sygnał ostrzegawczy dla świata, gdy widzimy, co dzieje się w Europie pomimo dostępności szczepień” – powiedział podczas konferencji prasowej.

Jego słowa poparł również dyrektor generalny organizacji Tedros Adhanom Ghebreyesus dodając, że dawki przypominające powinny trafiać jedynie do osób szczególnie podatnych na zachorowanie. Priorytetem jest bowiem uzyskanie odporności również przez część społeczeństwa, dla której możliwości przyjęcia wakcyny mogą być ograniczone.

Ochrona dla partnera


Na podstawie badań szwedzkich naukowców udowodniono, że o 44 proc. spada ryzyko zachorowania osoby nieszczepionej, której partner poddał się przyjęciu preparatu.

„Są osoby, które z różnych względów medycznych nie mogą się zaszczepić. Wtedy członkowie rodziny mogą ją ochronić, decydując się na przyjęcie szczepionki. W medycynie takie zjawisko nazywa się "szczepieniem pierścieniowym” – wyjaśnił RMF24 dr Tomasz Smiatacz, lekarz, specjalista chorób wewnętrznych i zakaźnych, adiunkt i kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych Wydziału Lekarskiego Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

Wynik badań opublikowany na łamach czasopisma JAMA Internal Medicine wkazuje również, że w pięcioosobowej rodzinie jedyna niezaszczepiona osoba jest chroniona przez pozostałych domowników w bardzo wysokim stopniu, a ryzyko jej zachorowania obniżone nawet o 97 proc.

Polska dostanie lek przeciw COVID-19


Podczas piątkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że tuż po akceptacji leków przeciw COVID-19 przez Europejską Agencję Lekową, preparaty te będą dostępne również w Polsce. Zostały bowiem zakontraktowane i czekają jedynie na zatwierdzenie. „Mam nadzieję, że nastąpi to lada dzień, lada tydzień” – mówił szef rządu.

06.11.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

 

Subscribe to this RSS feed