Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Więcej rodziców samotnie wychowujących dzieci
Belgia, biznes: Rosną obroty firm, szczególnie w tych sektorach
Belgia: Olbrzymie różnice. Tutaj ludzie mają „najwięcej przestrzeni”
Niemcy: Rośnie niechęć wobec muzułmanów!
Belgia, praca: Pod tym względem Belgia „trzecia od końca” w UE
Belgia: 25 czerwca wszystkie loty odwołane. Powodem strajk
Młodzi mieszkańcy Belgii coraz bardziej zaangażowani w politykę
Słowa dnia: In de aanbieding
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 22 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Słowo dnia: Beveiliging
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Ci politycy najpopularniejsi na Facebooku

Tom Van Grieken, lider nacjonalistycznego Interesu Flamandzkiego (Vlaams Belang) ma ponad pół miliona polubień na Facebooku. Takim poparciem w tym medium społecznościowym nie może się pochwalić żaden inny belgijski polityk.

Vlaams Belang to (skrajnie) prawicowe, nacjonalistyczne, eurosceptyczne ugrupowanie, domagające się niepodległości Flandrii oraz radykalnego ograniczenia imigracji. Kiedyś partia ta była jeszcze radykalniejsza i była skutecznie marginalizowana. Pod wodzą młodego lidera Toma Van Griekena przemawia jednak do coraz większej części elektoratu, a w sondażach ostatnio święci tryumfy.

Interes Flamandzki jest bardzo sprawny w mediach społecznościowych, a Van Grieken ma na Facebooku już około 502 tys. „lajków” - wynika z danych zebranych przez grupę AdLens.

Drugim najpopularniejszym na Facebooku belgijskim politykiem jest Bart De Wever, burmistrz Antwerpii i lider umiarkowanych nacjonalistów flamandzkich z N-VA. Profil De Wevera na Facebooku ma 296 tys. polubień, czytamy w dzienniku „Het Laatste Nieuws.

Także kolejne dwa miejsca w tym zestawieniu należą do polityków tych dwóch partii. Theo Francken (N-VA) ma na Facebooku 264 tys. polubień, a Tom Vandendriessche (Vlaams Belang) - 235 tys.

Dopiero na piątym miejscu znalazł się przedstawiciel lewicy. Conner Rousseau, do niedawna jeszcze lider flamandzkich socjaldemokratów z Vooruit, ma na Facebooku około 163 tys. „lajków”.

17.01.2024 Niedziela.BE // fot. Ink Drop / Shutterstock.com

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, sport: Trudny Australian Open dla Belgii. Kolejna porażka

Belgijska tenisistka Greet Minnen przegrała w pierwszej rundzie Australian Open z niżej notowaną Dunką Clarą Tauson 5-7, 5-7.

21-letnia Tauson zajmuje 107. miejsce w rankingu WTA. Minnen sklasyfikowana jest na 60. pozycji. Rozegrany w upalnym Melbourne mecz zakończył się jednak wygraną młodej Dunki, która wykorzystała problemy z serwisem rywalki i lepiej grała z głębi kortu.

Jak dotąd tegoroczny Australian Open nie jest zbyt udany dla belgijskich fanów tenisa. Już w pierwszej rundzie przegrali obaj belgijscy uczestnicy turnieju mężczyzn. David Goffin przegrał 1-3 w setach z Francuzem Ugo Humbertem, a Zizou Bergs przegrał - również 1-3 w setach - z ubiegłorocznym finalistą Stefanosem Tsitsipasem.

Także Yanina Wickmayer pożegnała się z singlem w Melbourne już po pierwszej rundzie. Belgijka przegrała 3-6, 4-6 z Rosjanką Varvarą Grachevą.

Jedynie Elise Mertens awansowała do drugiej rundy. Doświadczona Belgijka pokonała Egipcjankę Mayar Sherif 6-2, 2-0 (rywalka z powodu kontuzji nie dokończyła spotkania). W drugiej rundzie Mertens zmierzy się z Ukrainką Martą Kostiuk.

16.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Sport
  • 0

Belgia: Olbrzymie wydatki partii na reklamę online

Nigdzie w Europie partie polityczne nie wydają tyle pieniędzy na kampanie promocyjne w mediach społecznościowych, co w Belgii - poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

W tym roku w Belgii odbędą się „potrójne wybory”: do parlamentu ogólnokrajowego (federalnego), do parlamentów regionalnych oraz do Parlamentu Europejskiego. Belgowie do urn wyborczych udadzą się dopiero w czerwcu 2024 r., ale już rok wcześniej partie pompowały miliony euro w reklamę online.

Najwięcej na ten cel wydały w 2023 r. ugrupowania z Flandrii, a więc północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju. Nacjonalistyczny, prawicowy Interes Flamandzki (Vlaams Belang) wydał na reklamy na Facebooku i Instagramie prawie 1,7 mln euro.

Bardziej umiarkowana partia flamandzkich nacjonalistów N-VA przeznaczyła na ten cel kwotę jedynie o kilka tysięcy euro mniejszą - wynika z analizy przygotowanej przez grupę AdLens.

Dane te nie uwzględniają podatku btw (VAT), więc faktyczne wydatki są o około jedną piątą większe. W dodatku mowa tutaj jedynie o wydatkach na reklamę na platformach należących do Meta, czyli na Facebooku i Instagramie.

Lewicowa Partia Pracujących Belgii PVDA na reklamy na Facebooku i Instagramie wydała w 2023 r. około 637 tys. euro, a flamandzcy socjaldemokraci z Vooruit 419 tys. euro. Partia premiera Alexandra De Croo, czyli Open Vld flamandzkich liberałów, przeznaczyło na ten cel 366 tys. euro, a flamandzcy chadecy z CD&V około 358 tys. euro.

Tak wielkie wydatki partii politycznych na kampanie reklamowe w mediach społecznościowych można wytłumaczyć wielkim sukcesem wyborczym Interesu Flamandzkiego w 2019 r. Ugrupowanie to przeprowadziło wtedy bardzo sprawną kampanię online, co przełożyło się na duży wzrost poparcia.

Od tego czasu stratedzy kampanijni belgijskich partii mocno wierzą w skuteczność reklamy w mediach społecznościowych i pompują w to miliony euro, opisuje „Het Laatste Nieuws”. Począwszy od 2020 r. belgijskie partie wydały na reklamy na Facebooku i Instagramie aż 23,3 mln euro.

16.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Dobra wiadomość dla piwoszy w Belgii

W minionym roku ceny wielu produktów spożywczych i napojów poszły w Belgii w górę. Jeśli jednak chodzi o piwo, to wzrost cen w Belgii nie był wielki.

W skali całej Unii Europejskiej piwo podrożało w ciągu roku aż o 10,6% - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat. Dane to dotyczą tylko piwa z alkoholem i nie uwzględniają piwa bezalkoholowego.

W niektórych krajach UE wzrost cen piwa był dużo większy. Złocisty trunek podrożał najbardziej na Węgrzech. Tam wzrost cen wyniósł aż 17%. W Rumunii było to ponad 16%.

W Belgii piwo w ciągu roku podrożało w dużo mniejszym stopniu. W listopadzie ubiegłego roku płacono za nie w kraju ze stolicą w Brukseli jedynie o 1,7% więcej niż rok wcześniej.

To mniejszy wzrost cen piwa niż np. w Polsce, gdzie wyniósł on aż 14,5%. Tylko w jednym kraju Unii Europejskiej piwo podrożało w jeszcze mniejszym stopniu niż w Belgii. Tym krajem była Portugalia, gdzie wzrost cen piwa wyniósł 1%.

16.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed