Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Rozwiązanie zbrodni sprzed lat? Przyznał się do ukrycia ciała 26-latki
Polska przed trybunałem. Aptekom wolno się reklamować
Belgia: Gaz, ropa, prąd. Jakiej energii zużywamy najwięcej?
Truskawki w rękach klienta. Czy może je dotykać, kiedy chce?
Belgia: Większość mieszkań za mniej niż ćwierć miliona euro
Belgia: 5 sklepów w Antwerpii zamkniętych. Powodem przemoc gangów
Niemcy: Liczba rozwodów stabilna
Co pacjent powinien jeść w szpitalu? Zasmażka odpada
Belgia: Trwa śledztwo w sprawie salmonelli na fermie w Geel
Polska: Bo dziecko dostanie się do gorszej szkoły. Straszą brakiem oceny z religii w średniej
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia, Flandria: Trudniej o kredyt hipoteczny. „Najmniej od lat”

W ubiegłym roku we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, udzielono niespełna 133 tys. nowych kredytów hipotecznych. To dużo mniej niż w poprzednich latach.

W okresie od 2007 r. do 2023 r. liczba przyznanych kredytów hipotecznych nigdy nie była tak niska jak właśnie w ubiegłym roku. W 2023 r. udzielono ich o ponad jedną trzecią niż rok wcześniej.

Rekordowy pod tym względem był 2015 r., wynika z danych udostępnionych na stronie internetowej Flamandzkiego Urzędu Statystycznego Statistiek Vlaanderen. Wtedy we Flandrii przyznano prawie 395 tys. kredytów hipotecznych, czyli prawie trzykrotnie więcej niż rok temu.

Od 2019 r. liczba udzielanych kredytów hipotecznych prawie bez przerwy spada. Minionych kilka lat to jednak czas wielkich kryzysów. Najpierw pandemia, a potem rosyjska inwazja na Ukrainę uderzyły mocno w europejską gospodarkę i zwiększyły poczucie niepewności.

W wyniku rosyjskiej agresji i nałożonych na reżim Putina sankcji Unia Europejska doświadczyła kryzysu energetycznego, a następnie kryzysu inflacyjnego. Europejski Bank Centralny, chcąc ograniczyć inflację, zaczął podwyższać stopy procentowe i osiągnęły one w ubiegłym roku w strefie euro rekordowy poziom.

Wysokie stopy procentowe oznaczają wysokie oprocentowanie kredytów hipotecznych, a co za tym idzie - wyższe koszty tych pożyczek oraz zmniejszenie zdolności kredytowej wielu gospodarstw domowych. Dane z Flandrii to potwierdzają: w ubiegłym roku o kredyt hipoteczny było tu trudno.

24.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Tylu ludzi zalega ze spłatą kredytu hipotecznego

Dzięki niemu wielu ludzi realizuje marzenie o własnych czterech kątach. Niestety czasem okazuje się on jednak zbyt wielkim obciążeniem…

Przed udzieleniem kredytu hipotecznego banki dokładnie sprawdzają zdolność kredytową i sytuację finansową potencjalnego kredytobiorcy. Życie bywa jednak nieprzewidywalne, a sytuacja zawodowa, zdrowotna, rodzinna lub finansowa może się skomplikować tak, że spłacanie kolejnych rat będzie coraz trudniejsze.

Odsetek kredytobiorców, mających zaległości ze spłacaniem kredytu hipotecznego nie jest jednak w Belgii bardzo wysoki i wynosił w 2023 r. w skali całego kraju około 0,3% - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej Flamandzkiego Urzędu Statystycznego Statistiek Vlaanderen.

Pomiędzy poszczególnymi regionami kraju występują tu jednak pewne różnice. Relatywnie najczęściej trudności ze spłatą kredytu hipotecznego mają mieszkańcy Walonii, a więc południowej, francuskojęzycznej części kraju. W ubiegłym roku takie zaległości miało 0,37% kredytobiorców z tej części Belgii.

W Regionie Stołecznym Brukseli oraz we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju, sytuacja pod tym względem jest już lepsza. W obu tych regionach odsetek kredytobiorców zalegających z zapłatą rat kredytu hipotecznego wynosił w 2023 r. około 0,22% - poinformował urząd Statistiek Vlaanderen.

25.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Już tyle energii elektrycznej z odnawialnych źródeł

W 2022 r. już ponad 41% energii elektrycznej zużytej w Unii Europejskiej pochodziło ze źródeł odnawialnych - poinformowało unijne biuro statystyczne Eurostat. Dekadę wcześniej było to jedynie 25%.

Najwięcej „zielonej energii elektrycznej” wytwarzają w UE elektrownie wiatrowe. W 2022 r. odpowiadały one za około 38% produkcji „zielonego” prądu. W przypadku elektrowni wodnych było to 30%, a energetyki słonecznej 18%.

Unijnym liderem w produkcji prądu z odnawialnych źródeł jest Szwecja. W tym kraju już 83% energii elektrycznej wytworzono w 2022 r. ze źródeł odnawialnych. W Danii było to 72%, w Austrii 75%, a w Portugalii 61%.

Na drugim końcu tego zestawienia znalazła się Malta, gdzie jedynie 10% prądu wytworzono w 2022 r. z odnawialnych źródeł. Na Węgrzech i w Czechach było to 15%, w Luksemburgu 16%, a na Cyprze niespełna 17%.

W Belgii w 2022 r. ze źródeł odnawialnych wytworzono około 29% zużytej w tym kraju energii elektrycznej. To mniej niż unijna średnia (41%), ale więcej niż choćby w Polsce, gdzie odsetek ten wyniósł jedynie około 21%.

Z roku na rok w Belgii wytwarza się coraz więcej „zielonego prądu”. W 2012 r. jedynie 11% zużywanej w kraju ze stolicą w Brukseli energii elektrycznej pochodziło z zielonych źródeł. Pięć lat później było to już 17%, a dekadę później - wspomniane 29%.

22.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia, biznes: Liczba bankructw - są najnowsze dane

Po siedmiu tygodniach 2024 r. liczba ogłoszonych w Belgii bankructw osiągnęła poziom 1.470 - wynika z danych udostępnionych na stronie internetowej Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

W tygodniu od 12 do 18 lutego w kraju ze stolicą w Brukseli ogłoszono 242 upadłości. W wyniku tych bankructw zlikwidowano 717 miejsc pracy.

W porównaniu z ubiegłym rokiem liczba bankructw zwiększyła się jak dotąd o prawie 15%. W 2023 r. w pierwszych siedmiu tygodniach roku w Belgii ogłoszono upadłość 1.282 firm. Rok wcześniej bankructw w tym okresie było jeszcze mniej, bo 1.142.

W pierwszych siedmiu tygodniach ubiegłego roku zbankrutowało jednak więcej dużych firm i liczba utraconych miejsc pracy była wtedy relatywnie wysoka. W wyniku bankructw w pierwszych siedmiu tygodniach 2023 r. straciło zatrudnienie ponad 5 tys. ludzi. W tym roku było to jedynie niespełna 4,3 tys., czyli o ponad 15% mniej.

Tygodniowa liczba bankructw bardzo fluktuuje. Zdarzają się tygodnie, kiedy sądy ogłaszają ponad 380 upadłości, a w innych okresach bankructw jest mniej niż 80 tygodniowo.

21.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed