Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Niemcy, Stuttgart: Policja śmiertelnie postrzeliła 18-latka
Polska: Rejestracji samochodów ma być szybsza i prostsza
Belgia: Śmierć 21-letniej motocyklistki. „To się nie mogło dobrze skończyć”
Polska: Kamila i Michał: Nie musieliśmy pilnować tego, co jemy
Belgia: Wakacyjny wyjazd? Coraz częściej do Europy Wschodniej
Belgia: Dom za mniej niż 90 tys. euro? To możliwe
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 3 lipca 2025, www.PRACA.BE
Belgia: Mężczyzna utknął w... podziemnym kontenerze na szkło
Polska: Policzyli koszty przemocy domowej
Belgia: 67-latka zmarła na plaży w Middelkerke
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia, praca: Druga praca? To coraz częstsze

Czasami jeden etat to za mało… Obecnie w Belgii jest więcej ludzi z drugą pracą niż kilkanaście lub kilkadziesiąt lat temu. 

W ubiegłym roku około 260 tys. mieszkańców Belgii miało dwie prace - wynika z danych udostępnionych na stronie internetowej Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

Ludzie z drugą pracą stanowili w 2023 r. około 5,2% wszystkich pracujących mieszkańców kraju ze stolicą w Brukseli. Co ciekawe, odsetek mężczyzn z drugą pracą był w ubiegłym roku dokładnie taki sam, jak w przypadku kobiet (czyli 5,2%).

Jeszcze dekadę czy dwie dekady temu wyglądało to inaczej. Ludzi z drugą pracą było relatywnie mniej niż obecnie, a wśród osób z dwoma pracami wyraźną większość stanowili mężczyźni.

W 2003 r. jedynie około 3,7% zatrudnionych mieszkańców Belgii miało drugą pracę. Dwie dekady później odsetek ten był już o ponad jedną trzecią wyższy i wynosił wspomniane 5,2%.

Odsetek mężczyzn z drugą pracą wynosił w 2003 r. 4,2%. W przypadku kobiet było to jedynie 3%, przypomniał Statbel. Odsetek kobiet z drugą pracą zwiększył się więc w ciągu dwóch dekad o ponad dwie trzecie.

Szukasz pracy w Belgii? Sprawdź OGŁOSZENIA.


01.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia, sport: Belgia w łatwiejszej niż Polska grupie na EURO 2024?

Rzutem na taśmę i po długiej walce, ale ostatecznie udało się: reprezentacja Polski w piłce nożnej awansowała na mistrzostwa Starego Kontynentu. Belgia awans zapewniła sobie już dużo wcześniej.

Na tegoroczne Mistrzostwa Europy w piłce nożnej blisko będą mieć zarówno polscy, jak i belgijscy kibice. EURO 2024 odbędzie się w Niemczech, a początek turnieju już 14 czerwca w Monachium.

Turniej potrwa miesiąc, a finał zostanie rozegrany 14 lipca w Berlinie. W tej edycji mistrzostw, podobnie jak w dwóch poprzednich, weźmie udział 24 reprezentacji.

Większości dobrych lub przynajmniej solidnych reprezentacji awans do turnieju nie sprawił większych trudności. Polska zajęła jednak dopiero trzecie miejsce w grupie eliminacyjnej (za Albanią i Czechami) i o miejsce w EURO 2024 musiała walczyć w barażach.

Pierwsze spotkanie barażowe rozegrano w Warszawie i Biało-Czerwoni gładko pokonali Estończyków 5-1. Drugi mecz był już dużo trudniejszy. We wtorek wieczorem Polacy walczyli w Cardiff z Walijczykami.

Po regulaminowym czasie gry i dogrywce było 0-0, a o wszystkim zdecydowały rzuty karne. W serii jedenastek Polacy byli bezbłędni, a Wojciech Szczęsny obronił jeden ze strzałów rywali i Biało-Czerwoni wygrali 5-4.

Grupy EURO 2024 zostały już rozlosowane. Reprezentacja Polski nie będzie mieć łatwo. Trafiliśmy do grupy D, wraz z Holandią, Francją i Austrią. Francja to wicemistrzowie świata, a Holandia od lat należy do europejskiej czołówki.

Grupa Belgów wydaje się, przynajmniej na papierze, łatwiejsza. Są w niej Słowacja, Rumunia, Ukraina i właśnie Belgia. 

Belgia z awansem do EURO 2024 nie miała większych problemów. Czerwone Diabły przeszły przez eliminacje bez porażki. Sześć zwycięstw i dwa remisy dały Belgii pierwsze miejsce w grupie F, przed Austrią i Szwecją.

Do fazy pucharowej turnieju w Niemczech awansują dwie najlepsze drużyny z każdej grupy oraz cztery najlepsze zespoły z trzecich miejsc (grup jest w sumie sześć).

Pierwszym rywalem Polaków na EURO 2024 będzie Holandia. Mecz Biało-Czerwonych z Pomarańczowymi odbędzie się w niedzielę 16 czerwca na stadionie w Hamburgu. Początek o godz. 15:00.

W kolejnych meczach Polacy zmierzą się z Austrią (piątek 21 czerwca w Berlinie) i z Francją (wtorek 25 czerwca w Dortmundzie).

Dla belgijskich kibiców turniej w Niemczech rozpocznie się na dobre w poniedziałek 17 czerwca. Wtedy ich reprezentacja rozegra pierwszy mecz. Rywalem będą Słowacy, a spotkanie odbędzie się na stadionie we Frankfurcie (początek godz. 18:00).

Następne mecze Belgów zaplanowano na sobotę 22 czerwca (z Rumunią w Kolonii) oraz środę 26 czerwca (z Ukrainą w Stuttgarcie).

Tytułu mistrzowskiego bronić będzie reprezentacja Włoch. W finale w 2020 r. Włosi pokonali Anglików po serii rzutów karnych.


27.03.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Sport
  • 0

Belgia, Europa: Te choroby odpowiadają za ponad połowę zgonów

Choroby serca i układu krążenia oraz nowotwory odpowiadały w 2021 r. za ponad połowę zgonów w krajach Unii EUropejskiej - poinformowało unijne biuro statystyczne Eurostat.

W 2021 r. w państwach UE umarło 5,3 mln ludzi. Na choroby układu krążenia zmarło 1,71 mln, co stanowiło prawie jedną trzecią wszystkich śmierci (32%).

Drugim największym zabójcą w UE był rak: na nowotwory zmarło wtedy 1,14 mln ludzi (22% wszystkich zgonów). Choroby układu krążenia i rak były więc odpowiedzialne za około 54% wszystkich zgonów w UE w 2021 r.

Inaczej niż obecnie w 2021 r. bardzo częstą przyczyną zgonów był też COVID-19. Na tę chorobą wywoływaną przez koronawirus zmarło w 2021 r. około 0,57 mln mieszkańców Unii Europejskiej. To 11% wszystkich śmierci w 2021 r.

Innymi przyczynami śmierci były między innymi choroby układu oddechowego (6% wszystkich zgonów w UE w 2021 r.), nienaturalne przyczyny, takie jak zatrucia, wypadki, samobójstwa i morderstwa (4%), choroby układu trawiennego (4%) oraz choroby o podłożu psychicznym lub behawioralnym (4%).


31.03.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Wynajmują mieszkania socjalne, choć mają nieruchomości za granicą. Są kary

Niektórzy potrafią się urządzić… W Belgii wynajmują tanie mieszkania socjalne, a kilka razy do roku jeżdżą np. do Turcji, gdzie posiadają dom.

Zgodnie z przepisami obowiązującymi we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, ludzie korzystający z mieszkań socjalnych nie mogą posiadać żadnych nieruchomości, także za granicą.

Zakaz ten często jest łamany. Matthias Diependaele, minister mieszkalnictwa we flamandzkim rządzie regionalnym, poinformował niedawno, że w ciągu trzech lat przyłapano około 500 lokatorów mieszkań socjalnych, posiadających nieruchomości za granicą.

Lokatorzy mieszkań socjalnych, przyłapani na posiadaniu nieruchomości za granicą, najczęściej mieli domy lub mieszkania w Turcji (233 przypadków), Maroku (157) i Włoszech (56) - czytamy w dzienniku „Het Laatste Nieuws”.

Lokatorzy mieszkań socjalnych posiadający zagraniczne nieruchomości muszą zwrócić pieniądze, które zyskali płacąc niski socjalny czynsz oraz opłacić koszty dochodzenia i koszty sądowe. Często chodzi tu o tysiące euro.

Osoby takie przeważnie tracą też prawo do mieszkania socjalnego. Czasami zdarza się jednak, że sąd daje im czas na sprzedanie zagranicznej nieruchomości oraz uregulowanie kar. Jeśli to zrobią, to mogą nadal mieszkać w mieszkaniu socjalnym.

Minister Diependaele zapowiedział, że kontrole będą kontynuowane. Obecnie na liście kolejkowej do mieszkań socjalnych we Flandrii jest około 190 tys. osób.

Średnia opłata za wynajmowanie mieszkania socjalnego we Flandrii to 340 euro miesięcznie. Wynajem na wolnym rynku jest dużo droższy i kosztuje średnio około 840 euro miesięcznie - przypomniał „Het Laatste Nieuws”.


28.03.2024 Niedziela.BE // fot. Tina van der Molen / Shutterstock.com

(łk)

Subscribe to this RSS feed