Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: KBC pierwszym dużym bankiem oferującym kryptowaluty!
To był najcieplejszy 1 lipca w historii Belgii!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 4 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Pracownicy sklepu second hand znaleźli wśród datków... granat!
Polska: Wiemy już, kiedy ZUS wypłaci 14 emerytury? Znamy harmongram
Belgia: Lime musi natychmiast wycofać swoje hulajnogi z Brukseli
Polska: Płatne parkowanie niesprawiedliwe. RPO chce zmian przepisów
Belgia: Ostre cięcie wydatków w Gandawie. „Burmistrz zemdlał”
Polska: Za granicą taniej niż w Polsce. Porównanie cen mówi wszystko
Temat dnia: Szokująca śmierć 11-letniego Fabiana. Policjant wraca do pracy
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Młodzi, nieuczący się, bez pracy... Tu jest ich najwięcej

W ubiegłym roku około 9,6% mieszkańców Belgii w wieku od 15 do 29 lat nie chodziło do szkoły lub na studia i nie pracowało. To sporo, ale dużo mniej niż jeszcze dwie dekady wcześniej.

W 2003 r. odsetek ten był prawie dwukrotnie wyższy i wynosił 18% - przypomniał Belgijski Urząd Statystyczny Statbel. Od 2004 r. liczba młodych, nieuczących się i niepracujących mieszkańców Belgii stopniowo spada.

Pomiędzy głównymi regionami Belgii występują na tym polu spore różnice. Do 2022 r. relatywnie najwięcej młodych, niepracujących i nieuczących się ludzi było w Regionie Stołecznym Brukseli.

Od 2023 r. odsetek ten jest jednak najwyższy w Walonii, a więc w południowej, francuskojęzycznej części kraju. W ubiegłym roku aż 13% mieszkańców Walonii w wieku od 15 do 29 lat nie pracowało i nie uczyło się. W Regionie Stołecznym Brukseli odsetek ten wynosił 11,2%.

Już od dawna najmniej młodych ludzi, którzy nie pracują i nie uczą się w szkole lub na studiach, jest we Flandrii. W ubiegłym roku w tej północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii jedynie 7,3% ludzi w wieku 15-29 lat nie pracowało i nie uczyło się - wynika z danych biura Statbel.


05.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia, praca: Tylu ludzi pracuje w gastronomii i hotelarstwie

W 2021 r. około 4% wszystkich ludzi zatrudnionych w Belgii pracowało w gastronomii i hotelarstwie.

To mniej niż w skali całej Unii Europejskiej, gdzie odsetek pracowników tej branży przekraczał 6%. W sumie we wszystkich państwach UE w tym sektorze pracowało w 2021 r. prawie 10 mln ludzi. W Belgii było to niespełna 161 tys.

Relatywnie najwięcej ludzi pracuje w gastronomii i hotelarstwie w państwach chętnie odwiedzanych przez turystów. W Grecji prawie co piąty (19%) pracownik zatrudnionym jest w tym sektorze.

Na Cyprze było to w 2021 r. około 13%, w Hiszpanii i na Malcie po 9%, a w Chorwacji i w Portugalii po około 8% - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat.

Łączna wartość dodana brutto branży gastronomicznej i hotelarskiej do unijnej gospodarki wyniosła w 2021 r. około 204 mld euro. Stanowiło to około 2,2% całości unijnego PKB. W Belgii było to prawie 4,9 mld euro, czyli około 1,5% PKB.

Szukasz pracy w Belgii? Sprawdź OGŁOSZENIA


03.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, Flandria: Jest coraz tłoczniej. „Przyczyną imigracja”

To nie przyrost naturalny, ale imigracja jest główną przyczyną wzrostu liczby mieszkańców Flandrii, a więc północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii.

W 2000 r. we Flandrii mieszkało 5,9 mln ludzi, a obecnie ta część kraju liczy już 6,8 mln mieszkańców - przypomniał dziennik „Het Laatste Nieuws”. To wzrost populacji na poziomie większym niż wynosi np. obecna liczba mieszkańców Krakowa.

W efekcie robi się tu coraz tłoczniej. Gdyby Flandria była osobnym państwem, to należałaby do grupy najgęściej zaludnionych państw Unii Europejskiej. W 2023 r. na każdy kilometr kwadratowy Flandrii przypadało aż 497 mieszkańców. Dwie dekady wcześniej było to jedynie 441.

Dla porównania: gęstość zaludnienia w Polsce wynosiła w ubiegłym roku jedynie 121 ludzi na kilometr kwadratowy. Była więc ponad czterokrotnie niższa niż we Flandrii.

Dodatni przyrost naturalny (więcej urodzeń niż zgonów) odpowiada tylko za jedną czwartą przyrostu populacji Flandrii w okresie od 2000 do 2023 r. Trzy razy większe znaczenie ma w tym kontekście dodatni bilans migracyjny. Mówiąc inaczej: do Flandrii przeprowadza się z zagranicy o wiele więcej ludzi niż się stąd wyprowadza.

W XXI w. co roku w wyniku migracji populacja Flandrii zwiększała się o około 25 tys., czytamy w „Het Laatste Nieuws”. To relatywnie więcej niż np. we Francji czy w Holandii.

Zdecydowana większość ludzi przeprowadzających się do Flandrii pochodzi z innych części Belgii albo z innych niż Belgia państw Unii Europejskiej. Wśród nowych mieszkańców północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii jest też sporo Polaków. Od 2000 r. do Flandrii przeprowadziło się na stałe ponad 84 tys. ludzi z Polski.


05.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, Flandria: Coraz więcej obcokrajowców. Często z Polski

We Flandrii, a więc w niderlandzkojęzycznej, północnej części Belgii, mieszka obecnie o wielu więcej Polaków niż jeszcze na początku XXI w.

Populacja Flandrii od lat rośnie i to przede wszystkim w wyniku dodatniego bilansu migracyjnego. Do tej północnej, zamożniejszej części kraju przeprowadza się co roku więcej ludzi niż się stąd wyprowadza.

W okresie od 2000 r. do ubiegłego roku do Flandrii przeprowadziło się około 84,1 tys. Polaków. Jeśli chodzi o obcokrajowców, to tylko Holendrów przyjechało w tym czasie do Flandrii więcej. Było ich 195,5 tys. - poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Także z innych państw tzw. nowej Unii Europejskiej imigracja do Flandrii była w XXI znacząca. Z Rumunii do Flandrii przeprowadziło się od 2000 r. około 72,4 tys. ludzi, a z Bułgarii 52,3 tys.

Do Flandrii przyjeżdża też sporo Marokańczyków i Turków. Często są to krewni lub znajomi ludzi już od dłuższego czasu tu mieszkających. W okresie od 2000 do 2023 r. do Flandrii przeprowadziło się 55 ty.s Marokańczyków i 37,2 tys. Turków.

W minionych dwóch latach do Flandrii przybyło też wielu obywateli Ukrainy. Przed 2022 r. imigracja z tego kraju była niewielka, ale po rosyjskiej inwazji na Ukrainę do państw UE, w tym do Belgii, przyjechało wielu uchodźców. Chodzi tu o około 33,6 tys. ludzi, uciekających przed wojną w Ukrainie.

W pierwszej dziesiątce tego zestawienia znalazły się też Hiszpania i Francja. W okresie 2000-2023 r. do Flandrii przeprowadziło się 37,3 tys. Hiszpanów oraz 33,4 tys. Francuzów - wynika z analizy opublikowanej na stronie internetowej „Het Laatste Nieuws”.


02.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed