Pracownicy flamandzkiej firmy transportu publicznego De Lijn w piątek rozpoczęli strajk. Usługi zostały ograniczone do około 15 procent. Najgorzej sytuacja wygląda w dużych miastach.

Strajk spowodował duże utrudnienia w Antwerpii i Gandawie. W Brabancji Flamandzkiej oraz Brukseli w piątek pracował tylko jeden na trzech kierowców. We Flandrii Zachodniej na ulice nie wyjechała ponad połowa tramwajów, natomiast w Kortrijk, Roeselare i Knokke usługi transportu publicznego zostały całkowicie zawieszone.

Podobnie sytuacja wyglądała także w Genk, Tongeren, Hasselt Sint-Truiden.

Związki zawodowe są zadowolone z przebiegu strajku i cieszą się, że kierowcy zdołali wysłać pracodawcy silny sygnał.

Władze De Lijn proszą pasażerów, by sprawdzali aktualne rozkłady jazdy na stronie internetowej www.delijn.be. Utrudnienia potrwają do poniedziałku.

30.06.2017 MŚ Niedziela.BE

We wtorek w nocy w Ostendzie doszło do brutalnego gwałtu na osiemnastoletniej dziewczynie, poinformował portal deredactie.be.

Dziewczyna wraz z kolegami i koleżankami świętowała w pobliskim lokalu ukończenie szkoły. W pewnym momencie wyszła na zewnątrz ze znajomym i udała się z nim w kierunku plaży.

Nagle młodą parę zaatakowało trzech mężczyzn. Jeden z nich obezwładnił chłopaka, a niektóre media informują też, że zagroził mu nożem. Przy okazji kryminalista ukradł chłopakowi 70 euro.

Dwóch pozostałych napastników zgwałciło 18-latkę. Jej kolega, przytrzymywany przez trzeciego przestępcę, był świadkiem gwałtu, opisuje deredactie.be.

W czwartek policja poinformowała, że sprawców tego przestępstwa nadal nie udało się zatrzymać.
– Analizujemy obecnie różnorakie ślady, ale nikogo jeszcze nie aresztowaliśmy – powiedział przedstawiciel belgijskiej policji, cytowany przez wspomniany portal.

29.06.2017 ŁK Niedziela.BE

Belgijska prokuratura potwierdziła informację o aresztowaniu w Rumunii 23-letniego mężczyzny, podejrzewanego o zamordowanie Sofie Muylle.

W styczniu tego roku Muylle została brutalnie zamordowana na plaży w miejscowości Knokke, przypomina portal deredactie.be. Motyw tej zbrodni jest niejasny: kobieta nie została okradziona, również motyw seksualny wykluczono.

Policja przez wiele miesięcy próbowała wpaść na trop głównego podejrzanego w tej sprawie, czyli „mężczyzny w niebieskiej kurtce”, którego w pobliżu miejsca zbrodni nagrały okoliczne kamery. Wszystko wskazuje na to, że teraz doszło w tej sprawie do przełomu.

Z informacji, jakie podały rumuńskie media, wynika, że zatrzymany mężczyzna to 23-letni obywatel tego kraju. Mężczyzna w czasie, gdy zginęła 27-latka, mieszkał i pracował w Knokke. Prokuratura na razie nie potwierdziła tych szczegółów, ale jednocześnie poinformowała, że „wiele wskazuje na to, że aresztowany podejrzany ma związek z Belgią” oraz, że „są poważne przesłanki wskazujące na jego winę” (cytaty za deredactie.be).

Belgijska prokuratura zwróciła się do rumuńskiego wymiaru sprawiedliwości z prośbą o ekstradycję podejrzanego. Rumuński sąd ma 15 dni na podjęcie decyzji w tej sprawie, informuje flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

Być może kluczowa w tej sprawie okaże się analiza śladów DNA. Na ciele ofiary natrafiono na ślady nieznanego DNA. Jeśli okaże się, że pokrywają się one z DNA zatrzymanego 23-latka, będzie to bardzo mocny dowód w sądzie.

- Odetchnąłem z ulgą na wiadomość o zatrzymaniu potencjalnego sprawcy, ale dla mnie teraz to się dopiero zaczyna – powiedział deredactie.be Daniël Muylle, ojciec zamordowanej kobiety. – Mam wciąż wiele pytań i mam nadzieję, że teraz uzyskam na nie odpowiedź – dodał.

29.06.2017 ŁK Niedziela.BE

Podczas gdy policjanci pracowali przy wypadku drogowym w Antwerpii, część zgromadzonych osób zaczęła obrzucać funkcjonariuszy jajami. Do rozproszenia tłumu wykorzystano psy.

Policja pojawiła się na miejscu wypadku około 23:00, kiedy na miejscu zgromadziło się już około 60 osób. Kilkoro z nich przyniosło ze sobą surowe jaja, którymi zaczęło rzucać w stronę funkcjonariuszy. Dopiero po około dwóch godzinach udało się opanować sytuację.

Zdaniem rzecznika policji atakowanie funkcjonariuszy i utrudnianie im wykonywania pracy, jest niedopuszczalna i nie będzie tolerowana. Jego zdaniem wszystkie służby porządkowe i ratownicze, powinny być w stanie bez zakłóceń wykonywać powierzone im zadania.

26.06.2017 MŚ Niedziela.BE