Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Mięso pod lupą inspektorów. Lista zarzutów jest długa
Belgia: 71-latek próbował odurzyć w barze kobietę
Polska: Pierwsze renty wdowie trafiły już do emerytów. Odmowy też
Belgia: Pociąg Eurostar z Brukseli do Londynu utknął na kilka godzin
Polska: Kogo zwolni AI? Możesz to sprawdzić w wyszukiwarce
Temat dnia: Wśród mężczyzn Mohamed. Te imiona najczęstsze w Brukseli
Polska: PCK ma dosyć i zabiera kontenery na ubrania. Ludzie urządzili w nich śmietniki
Belgia: Dziś strajk lekarzy i dentystów
Niemcy: Kolarze wjechali w tłum podczas wyścigu kolarskiego. Kilka osób rannych
Polska: Ponad 200 zarzutów dla lekarza. Grozi mu kilka lat za kratami

Polska: Opłaty OC w górę. Kierowców czeka spora podwyżka

Polska: Opłaty OC w górę. Kierowców czeka spora podwyżka Fot. iStock

W 2023 roku w górę pójdzie obowiązkowa składka ubezpieczeniowa dla każdego posiadacza samochodu. Kary za brak OC także będą wyższe.

– Inflacja, presja na płace i części zamienne aut – to wszystko razem powoduje, że przed podwyżkami stawek OC od 1 stycznia nie ma ucieczki. Mówimy o podwyżce o co najmniej 20-30 proc. – mówi w wywiadzie dla Interii Michał Daniluk, prezes multiagencji Punkta.

Dodajmy, że przedsiębiorcy już płacą średnio o 50 proc. więcej niż jeszcze niedawno.

Dacia najbardziej „szkodową marką”

Przypomnijmy, że od 17 czerwca firmy ubezpieczeniowe mają dostęp do informacji o drogowych przewinieniach kierowców (na razie ubezpieczyciele nie korzystali powszechnie tej możliwości). Dzięki temu wiedzą, ile punktów karnych ma kierowca i jakie wykroczenia popełnił w ciągu 2 ostatnich lat.

– Rodzaj wykroczeń, wysokość mandatów i to, czy zostały opłacone, mogą już wpływać na cenę polis OC – i ubezpieczyciele chcą z tej opcji korzystać. Nowoczesne technologie pozwalają jednak bardzo precyzyjnie wyliczyć składkę dla każdego kierowcy indywidualnie. Dzięki temu ci, którzy jeżdżą bez wypadków i wykroczeń, mogą liczyć, że dla nich podwyżka nie będzie aż tak drastyczna – podkreśla ekspert.

To jednak nie wszystko, bo znaczenie ma także marka auta. Najdroższe OC płacą posiadacze alfa romeo, ale to dacia była ostatnio najbardziej „szkodową marką”. Stawki wynikają z częstotliwości kolizji z udziałem auta danej marki i np. z tego, czy części zamienne trzeba importować, co sprawia, że naprawa jest droższa.

– Nic więc dziwnego że wrócił problem kradzieży aut na części – przyznaje Daniluk.

Wyższa najniższa krajowa, wyższe kary za brak OC

Na tym finansowe kłopoty kierowców się nie kończą. Bo w 2023 r. dwa razy wzrośnie płaca minimalna – od stycznia do 3490 zł brutto, a od lipca do 3600 zł brutto. To ważne, bo to od jej wysokości uzależniona jest wysokość kar za brak OC. Skoro najniższa krajowa idzie w górę, to kary także.

Zgodnie z przepisami właściciele samochodów osobowych bez OC zapłacą maksymalnie 6980 zł. To kara za to, jeśli ktoś się spóźni z opłaceniem polisy dłużej niż 14 dni. W tym roku jest to 6020 zł, a w 2021 r. było 5600 zł.

Jeżeli ktoś nie będzie miał OC krócej, czyli od 4 do 14 dni, to zapłaci 3490 zł, a jeśli ktoś spóźni się do 4 dni, będzie musiał wydać 1400 zł.

To stawki od stycznia. Od lipca będzie jeszcze drożej. Kary wyniosą odpowiednio 7200, 3600 i 1440 zł.

27.10.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sp)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież