Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Aż tylu młodych rowerzystów korzysta z telefonów. „Bardzo groźne”
Polska: Wiatraki wpędzają nas w chorobę? Wyniki badanie temu przeczą
Belgia, Borgerhout: Protest przeciwko wycince drzew
Polska: Ostatni moment na zapisanie dziecka. Korepetycje nadal w cenie
Belgia: Pożar firmy zajmującej się utylizacją odpadów przypadkowy
Polska: Miliony podrożeją. Los Lotto już nie za 3 zł. Wygrane także w górę
Temat dnia: Tu potrzebują pracowników. „Ponad 4 tys. euro miesięcznie”
Polska: Od dziś w aptekach więcej szczepień. Zabieg jest darmowy
Słowo dnia: Woede
Belgia, Zeebrugge: Mężczyzna pobity na śmierć

Polska: BMW potrafi samo się zapalić. Lepiej zadzwonić do dilera

Polska: BMW potrafi samo się zapalić. Lepiej zadzwonić do dilera Fot. iStock

Właściciele BMW niedawno byli wzywani do wymiany jednej z części w swoich samochodach. Teraz operacja jest ponawiana, bo realna jest groźba, że auto się zapali.

„O płonących modelach BMW zrobiło się głośno mniej więcej 5-6 lat temu, choć pierwsze przypadki miały miejsce już wcześniej. W BMW doszli do wniosku, że usterka dotyczy chłodniczek spalin układu EGR wersji z dieslami 2.0 i 3.0 (…), ale początkowo chyba nawet sam producent nie zdawał sobie sprawy z realnej skali problemu” – przypomina „Dziennik Gazeta Prawna”.

Chodzi o to, że po rozszczelnieniu się chłodniczki płyn miesza się z zalegającymi złogami i pod wpływem wysokiej temperatury spalin może zacząć się palić.

Kiedy BMW przeprowadzało akcję usuwania usterki i wzywało właścicieli samochodów do serwisów, to ich liczba była bardzo duża. Za duża. „W niektórych wypadkach samochody pakowano na lawetę i wywożono gdzieś na błotniste place. Byle tylko nie blokowały parkingu przed salonem” – donosi dziennik.

Teraz akcja znowu jest powtarzana, bo okazało się, że w nowych częściach także coś nie gra.

– Obecnie przeprowadzamy dalsze działania w tym zakresie. W zależności od silnika i modelu pojazdu, w samochodach uwzględnionych w ramach bieżącej akcji przywoławczej ogłoszonej w czerwcu 2022 roku, wykonany zostanie montaż zamiennego modułu EGR lub aktualizacja oprogramowania dla funkcji diagnostycznej i zapobiegawczej OBD – tłumaczą przedstawiciele marki.

Oficjalnie nie wiadomo jeszcze, ilu kierowców zostanie wezwanych do warsztatów.

„Dla bezpieczeństwa radzimy jednak właścicielom/użytkownikom BMW, które brały udział w pierwszej części akcji naprawczej, żeby jednak w miarę szybko skontaktowali się z ASO – na podstawie numeru VIN pracownik nawet telefonicznie powinien udzielić każdemu zainteresowanemu informacji, czy dane auto pod nową kampanię podpada, czy jednak nie” – czytamy.

11.02.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież