Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Unia gra twardo. Podatek od aut spalinowych raczej jest nieunikniony
Belgia: Żyli razem 50 lat. Zabił ją młotkiem i poszedł spać
Polska: Przed nami majówka i wielkie grillowanie. Zrobimy majówkowe zakupy w niedzielę?
Belgia: Trzy osoby ranne w masowej bójce w Geel
Polska: W sanatoriach nie ma nic za darmo. Chcesz spać w czystej pościeli, zapłać
Belgia, Burcht: Mężczyzna zadźgany nożem, partnerka aresztowana
Dzik po raz pierwszy zauważony w brukselskim Parc de Woluwe
Niemieccy turyści aresztowani w Austrii po odwiedzeniu miejsca urodzenia Hitlera
Polska: Alkohol na stacjach benzynowych. Zakazać sprzedaży czy nie zakazywać? [SONDAŻ]
Belgia: Kierowca twierdził, że... jego organizm sam wytwarza alkohol. Miał rację!

Belgia, Flandria: Transport publiczny bardzo potanieje? „Bilet za 1 euro na cały dzień”

Belgia, Flandria: Transport publiczny bardzo potanieje? „Bilet za 1 euro na cały dzień” Fot. Ceri Breeze / Shutterstock.com

Być może tej zimy korzystanie z transportu publicznego we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, będzie dużo tańsze niż obecnie.

Ze względu na wysokie ceny energii i paliw zbliżająca się zima może być bardzo trudna - ostrzegają już od kilku miesięcy belgijscy politycy i eksperci. Rządzący szukają więc sposobów na to, by złagodzić skutki tego kryzysu.

Lydia Peeters, minister transportu we flamandzkim rządzie regionalnym, chce, by bilety pozwalające na korzystanie przez cały dzień z autobusów i tramwajów kosztowały tej zimy we Flandrii jedynie 1 euro - poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Dzięki takiemu rozwiązaniu wielu mieszkańców tej części Belgii mogłoby dużo taniej dojechać do pracy lub szkoły, co pozytywnie wpłynęłoby na stan ich portfeli. Benzyna i olej napędowy wciąż bowiem kosztują dużo więcej niż rok czy dwa lata temu i raczej nie należy liczyć na to, by zimą doszło do znaczącego spadku cen paliw.

Większa liczba ludzi korzystających z transportu publicznego wpłynęłaby również pozytywnie na sytuację na drogach i byłyby one mniej zakorkowane - ma nadzieję minister Peeters.

Podkreślić jednak trzeba, że na razie mowa tu tylko o planie. Ostateczna decyzja w sprawie cen biletów tramwajowych i autobusowych jeszcze nie zapadła. Być może już w piątek dowiemy się na ten temat więcej, bo wtedy flamandzki rząd regionalny ma omawiać plan walki z kryzysem energetycznym.

20.09.2022 Niedziela.BE // fot. Ceri Breeze / Shutterstock.com

(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież