Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 9 maja 2025, www.PRACA.BE)
Kardynał Robert Francis Prevost z USA został wybrany nowym papieżem i przyjął imię Leon XIV
Wojna: 600 północnokoreańskich żołnierzy zginęło w Ukrainie, walcząc po stronie Rosji – alarmuje Seul
Polska: Nawrocki przekazuje mieszkanie na cele charytatywne. Ale to nie kończy afery
Wypadek w centrum Brukseli. 8 osób rannych
Polska: Obowiązkowe kamizelki nożoodporne od 1 lipca? Związek ratowników mówi: Nie!
Belgia: Zmarła ofiara wtorkowego ataku nożem
Polska: Koszmar na terenie UW. Zabójstwo i „czyny kanibalistyczne”
Temat dnia: 11-letnia dziewczynka zgwałcona w szpitalu
Polska: Sebastian M. stanie przed polskim sądem. Jest zgoda na ekstradycję
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Sport: Po Belgii, tryumf w Holandii. „Pół-Belg” dominuje w Formule 1

Max Verstappen wygrał w niedzielę kolejny wyścig Formuły 1 – tym razem Grand Prix Holandii w Zandvoort. Tydzień wcześniej ten aktualny mistrz świata tryumfował w Belgii.

Verstappen reprezentuje Holandię, ale urodził się w Belgii i tam się wychował. Jego matka jest Belgijką, a ojciec Holendrem. Początkowo miał jedynie belgijski paszport, ale kiedy ukończył 18 lat zwrócił się o przyznanie mu holenderskiego obywatelstwa i paszportu.

- Jestem zadowolony z mojego podwójnego obywatelstwa. Belgia jest częścią mojej historii. – powiedział niedawno 24-letni kierowca, cytowany przez portal nu.nl. – Wybrałem jednak, by reprezentować Holandię, między innymi ze względu na ojca – dodał. Jego ojciec, Jos Verstappen, również był kierowcą Formuły 1.

Jeśli chodzi o ściganie się, to Verstappen jest nie do zatrzymania zarówno w Belgii, jak i w Holandii. Tydzień temu ten urodzony w Hasselt 24-latek tryumfował w Spa, w tę niedzielę był najszybszy w Zandvoort.

Walka o zwycięstwo w Grand Prix Holandii była jednak zacięta. Ku radości tysięcy holenderskich kibiców to jednak ich 24-letni z zespołu Red Bull przyjechał na metę jako pierwszy. Na drugim miejscu podium stanął George Russell (Mercedes), a trzeci był Charles Leclerc (Ferrari).

Lewis Hamilton (Mercedes), wielokrotny mistrz świata, a w ubiegłym sezonie główny rywal Verstappena, zajął czwarte miejsce, a Sergio Pérez – kolega Verstappena z zespołu Red Bull – był piąty.

Dla Verstappena wygrana w Grand Prix Holandii była już 30 zwycięstwem w wyścigu Formuły 1. W tym sezonie Holender wygrywał już 10-krotnie.

Verstappen umocnił się na pierwszej pozycji w klasyfikacji generalnej. W sumie ma na koncie 310 punktów, a przewaga nad zajmującymi wspólnie drugie miejsce Leclerciem i Pérezem wynosi już ponad 100 punktów (Leclerc i Pérez mają po 201 punktów).

Do końca sezonu Formuły 1 pozostało siedem wyścigów. Kolejne zawody odbędą się w przyszły weekend we Włoszech. Jeśli także na torze w Monza Holender będzie najlepszy, to być może już w następnych zawodach w Singapurze lub Japonii Verstappen będzie mógł zapewnić sobie drugi tytuł mistrza świata.

05.09.2022 Niedziela.BE // fot. Image Craft, Malezja / shutterstock.com

(łk)

 

  • Published in Sport
  • 0

Holenderskie nastolatki aresztowane w Antwerpii w związku z podejrzeniami o planowanie ataku

Sędzia śledczy nakazał aresztowanie dwóch holenderskich nastolatków podejrzanych o planowanie ataku w dzielnicy Berchem w Antwerpii. Trzeci nastolatek, nieletni, trafił dla ośrodka dla nieletnich.

Trzech nastolatków zostało zauważonych w okolicy, gdzie zeszłego lata doszło do trzech ataków, prawdopodobnie powiązanych z handlem narkotykami. Mieszkańcy okolicy wezwali policję, która zatrzymała trójkę. Jeden nastolatek siedział w samochodzie z holenderskimi numerami rejestracyjnymi. Pozostali dwaj stali na ulicy. Jeden był uzbrojony w pistolet gazowy.

Sędzia śledczy przesłuchał dwoje 18-latków i aresztował ich pod zarzutem posiadania broni oraz przynależności do organizacji przestępczej. Trzecia nieletnia osoba, w wieku 15 lat, została umieszczona w ośrodku dla nieletnich.

W zeszłym tygodniu na tym samym terenie zatrzymano pięciu Holendrów. W ich pojeździe znaleziono broń palną. Dwa dni wcześniej w Borgerhout aresztowano czterech obywateli Holandii. W ich samochodzie znaleziono broń i amunicję oraz sprzęt do produkcji bomby zapalającej.

05.09.2022 Niedziela.BE // fot. Andy Dean Photography, Stany Zjednoczone / shutterstock.com

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Podjeżdżają, tankują, odjeżdżają. Rekordowa liczba kradzieży na stacjach paliw

Złodzieje czują się coraz bardziej bezkarni na stacjach paliw. Liczba kradzieży rok do roku wzrosła o ponad 43 procent! Jednym z powodów jest mała skuteczność policjantów.

W pierwszej połowie 2022 roku – jak podaje Komenda Główna Policji – liczba przestępstw kradzieży (powyżej 500 zł) na stacjach paliw była o prawie 43 proc większa niż w tym samym okresie w ubiegłym roku. Najwięcej kradzieży odnotowała policja z Katowic – ponad 20 proc. wszystkich takich zdarzeń w kraju. Na drugim biegunie jest Lublin.

Z kolei liczba wykroczeń kradzieży (do 500 zł) na stacjach paliw wzrosła aż o przeszło 49 proc.! Tę niechlubną listę otwiera  Warszawa, a zamyka ją Białystok.

– Wzrost liczby kradzieży nie jest związany z obniżeniem poziomu zabezpieczeń na stacjach paliw. Coraz droższe paliwa, inflacja i pogarszająca się sytuacja ekonomiczna sprawiają, że rośnie przestępczość.

Dodatkowo staliśmy się państwem tranzytowym w czasie wojny w Ukrainie – komentuje Krzysztof Bartuszek, prezes zarządu spółek Securitas, cytowany przez Strefę Biznesu.

I dodaje: – Większość kradzieży paliwa na stacjach ma dość zuchwały charakter. Przestępcy po prostu podjeżdżają pod dystrybutor, tankują paliwo i odjeżdżają, nie uiszczając opłaty. Większa część pojazdów, którymi dokonują tych czynów, ma kradzione tablice rejestracyjne albo nie ma ich w ogóle.

Złodzieje kradną nie tylko paliwo, ale też różne towary z półek, m.in. alkohol, zakąski, słodycze, akcesoria samochodowe, zabawki, drobną elektronikę, a nawet prezerwatywy.

– Z reguły są to ludzie, którzy zarabiają między najniższym a średnim wynagrodzeniem. Do tego dochodzą grupy przestępcze, ale to już są zawodowcy – podsumowuje dla Strefy Biznesu Andrzej Maria Faliński, wiceprezes Stowarzyszenia Forum Dialogu Gospodarczego.

Ekspert Securitas przypomina, że są rozwiązania, które mogą ograniczyć kradzież paliwa. Ich zastosowanie spowoduje jednak  spowolnienie obsługi i w efekcie niezadowolenie klientów. Jednak wzrost strat i zastosowanie dodatkowych środków zapobiegawczych mogą przełożyć się na ceny, bo przedsiębiorcy będą chcieli wyrównać straty. Tym bardziej że prognozy ekspertów w tej kwestii są raczej pesymistyczne.

– Sądzę, że w drugiej połowie br. będzie więcej przestępstw i wykroczeń kradzieży na stacjach paliw niż w analogicznym okresie 2021 roku – stwierdza Andrzej Maria Faliński.

06.08.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sw)

 

  • Published in Polska
  • 0

Koszyk Dudy. Ile teraz prezydent zapłaciłby za zakupy? Horrendalny wzrost cen

Kilka lat temu Andrzej Duda wybrał się na publiczne zakupy do sklepu. Koszyk zapełnił podstawowymi produktami, żeby pokazać, jak dużo zostawił w sklepowej kasie. Ile musiałby za to samo zapłacić dzisiaj?

W 2015 roku Andrzej Duda, walcząc o fotel w Pałacu Prezydenckim, wybrał się na zakupy do jednego ze sklepów znanej sieci dyskontowej. Chciał w ten sposób pokazać wzrost cen. Tak powstał tzw. koszyk Dudy, w którym znalazły się chleb, mleko, margaryna, sok pomarańczowy, jajka, jajko niespodzianka, cukier, ser żółty oraz olej.

Wtedy te publiczne zakupy kosztowały go 37,02 zł. W sierpniu tego roku, jak sprawdził „Fakt”, taki koszyk kosztował już 72,74 zł.

Najbardziej rok do roku podrożały olej (z 5,49 zł na 12,99 zł), margaryna (z 4,99 na 9,99), jajka (z 11,99 zł na 19,44 zł) oraz cukier (z 2,49 na 4,99 zł).

Skąd to porównanie rok do roku? Ponieważ koszyki polityków są regularnie weryfikowane. We wrześniu 2021 r. koszyk Dudy kosztował 46,37 zł, w styczniu 2022 r. już 57,36 zł, a w maju 2022 r. trzeba było zapłacić 66,89 zł.

Koszyk Kaczyńskiego

Z kolei w połowie lipca sprawdzono, jak wygląda koszyk Kaczyńskiego. 11 lat temu prezes PiS, kandydując na prezydenta Polski, zrobił zakupy. Towarzyszyła mu m.in. Beata Szydło i tłum dziennikarzy.

Jarosław Kaczyński chciał w ten sposób pokazać, jakie są realne ceny podstawowych produktów w sklepach. W zaprezentowanym dziennikarzom koszyku kilogram kurczaka, ziemniaki, jabłka, chleb, mąka, jajka i cukier kosztowały 55,60 zł.

Tymczasem w lipcu tego roku – jak podliczyli dziennikarze „Gazety Wyborczej” – za te same produkty trzeba było zapłacić 114,34 zł (wybierając nogi z kurczaka) lub 136,34 zł (w przypadku filetów z piersi).

Powodem tak drastycznych wzrostów cen jest oczywiście inflacja. Tylko w ciągu ostatniego roku chleb podrożał o 28 proc., mąka o 38 proc., jajka o prawie 18 proc., a cukier o 39 proc.

05.09.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Andrzej Duda Facebook

(sw)

 

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed