Ponad 1500 osób wzięło w niedzielę udział w Refugee Walk w Kessel-Lo, niedaleko Leuven. To już czwarta edycja spaceru. Jego celem jest zebranie pieniędzy na wsparcie dla uchodźców.

Zdaniem dyrektora ds. uchodźców we Flandrii Reina Antonissena, rekordowa frekwencja na tegorocznym spacerze stanowi ważny sygnał dla nowego rządu. Antonissen uważa, że należy inwestować w edukację i mieszkania dla uchodźców, aby usuwać bariery w integracji ze społeczeństwem.

W 40-kilometrowym spacerze wzięło udział wiele znanych osób, w tym piłkarz Dries Mertens, piosenkarz Daan i pisarka Kristien Hemmerechts. W imprezie uczestniczyła także belgijska mistrzyni narciarstwa biegowego BelImana Truyers, córka uchodźcy z Rwandy.

Podczas spaceru udało się zebrać ponad 322 000 euro. Pieniądze zostaną przekazane organizacjom pomagającym uchodźcom.

30.09.2019 Niedziela.BE

(mś)

Strasznego odkrycia dokonał ojciec dwóch młodych mężczyzn, informują belgijskie media.

Do tragedii doszło w nocy z sobotę na niedzielę. Dwaj bracia z Flandrii (niderlandzkojęzycznej, północnej części Belgii) w wieku 20 i 27 lat przebywali w czterogwiazdkowym hotelu Minerva we Florencji.

Na wakacjach w tym popularnym wśród turystów historycznym mieście przebywał także ojciec braci oraz jego partnerka, opisuje dziennik „Het Nieuwsblad”. W niedzielę rano ojciec wszedł do pokoju synów i uznał, że jeszcze śpią. Kiedy jednak długo nie wychodzili, zaniepokoił się i w godzinach popołudniowych ponownie wszedł do ich pokoju.

Wtedy okazało się, że młodzi mężczyźni wcale nie spali, ale byli martwi. Na miejsce wezwano policję. Funkcjonariusze znaleźli w pokoju puste butelki po winie, opakowania z lekami przeciwbólowymi oraz ślady narkotyków – opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”, powołujący się na doniesienia włoskiej gazety „Corriere della Sera”.

Jest więc bardzo prawdopodobne, że to właśnie zabójcza mieszanka alkoholu, leków i narkotyków była przyczyną śmierci Driesa i Robbe D. C., opisują belgijskie media. Nic nie wskazuje na to, by do zgonu braci przyczyniły się osoby trzecie. Prokuratura zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok Belgów, informuje „Het Nieuwsblad”.

30.09.2019 Niedziela.BE

(łk)

Mężczyzna zginął w wypadku drogowym w miejscowości Zelzate w Oost-Vlaanderen. Do tragedii doszło w niedzielne popołudnie. Kierowca zderzył się z przyczepą ciężarówki zaparkowaną na poboczu Kanaalstraat.

Siła uderzenia musiała być bardzo duża, ponieważ cały samochód został wgnieciony pod przyczepę. Na miejsce wezwano pogotowie, ale było za późno, by pomóc mężczyźnie.

Dokładne okoliczności wypadku nie są jeszcze znane. Trwa dochodzenie.

30.09.2019 Niedziela.BE

(kk)

Na drodze Expresweg w Denderhoutem doszło w czwartkowy ranek do poważnego wypadku, w którym ucierpiał obywatel Polski – poinformowały flamandzkie media.

Do zdarzenia doszło około godziny 8:00 rano w czwartek 26 września w położonej kilkanaście kilometrów na zachód od Brukseli miejscowości Denderhoutem. Droga Expresweg (N45/N28) łączy Aals z Ninove.

W pewnym momencie samochód osobowy uderzył w ciężarówkę, poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”. Kierowca auta, jadącego w kierunku Ninove, stracił panowanie nad pojazdem, a samochód uderzył w barierkę ochronną i obrócił się wokół własnej osi, opisuje flamandzka gazeta.

Siła uderzenia była tak duża, że samochód zatrzymał się dopiero kilkadziesiąt metrów od miejsca, w którym doszło do wypadku. Uszkodzenia samochodu osobowego były tak wielkie, że auto nadaje się już tylko do złomowania.

Pochodzący z Polski pasażer samochodu osobowego został ranny i musiano go przewieźć do szpitala, czytamy na łamach „Het Laatste Nieuws”. Ze względu na wypadek ruch na tym odcinku Expresweg został wstrzymany na około godzinę, co doprowadziło do wielkiego korku.

28.09.2019 Niedziela.BE

(łk)