Premier Belgii: Jesienna fala pandemii dużo cięższa niż się spodziewaliśmy

- To są trudne tygodnie. Jesienna fala pandemii jest cięższa niż to wynikało z prognoz. Obciążenie naszego systemu ochrony zdrowia jest skrajnie duże. Ale nie tylko tam sytuacja jest niezwykle trudna – powiedział w piątek premier Belgii Alexander De Croo.

- Także w edukacji oraz w wielu firmach dużo ludzi jest chorych lub na kwarantannie. Cały system jest na skraju wytrzymałości. Dlatego konieczne są kolejne działania – dodał szef belgijskiego rządu.

To właśnie w piątek po raz kolejny zebrał się sztab kryzysowy odpowiedzialny za politykę pandemiczną, a rząd ogłosił wprowadzenie szeregu nowych obostrzeń.

Rząd zdecydował się między innymi na poszerzenie obowiązku noszenia maseczek. Będzie on teraz dotyczył również dzieci w wieku co najmniej 6 lat, a więc także uczniów szkół podstawowych. Zdecydowano też o wydłużeniu ferii świątecznych dla szkół podstawowych i przedszkoli. Rozpoczną się one tam 18 grudnia i potrwają aż trzy tygodnie.

Podjęto też decyzję w sprawie wydarzeń kulturalnych i imprez w większych grupach. Od poniedziałku w Belgii w spotkaniach w zamkniętych pomieszczeniach może uczestniczyć maksymalnie tylko 200 osób.

Muzea i kina mogą działać również po weekendzie, ale osoby je odwiedzające muszą zachować dystans 1,5 m, a w jednej sali kinowej przebywać może maksymalnie 200 widzów.

03.12.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)