Belgia: „Nie mieli maseczek, nie zachowywali dystansu”. 150 osób na pogrzebie w Zaventem, w tym 2 policjantów
- Written by Redakcja
- Published in Koronawirus
- Add new comment
Na pogrzebie, który odbył się w sobotę w Zaventem, złamano szereg obostrzeń wprowadzonych na czas pandemii. Policja nie interweniowała, choć dwóch funkcjonariuszy było na miejscu – poinformował portal vrt.be.
Łamanie obostrzeń w trakcie pogrzebów zdarzało się w Belgii już wcześniej. Tym razem sprawa szczególnie mocno zainteresowała media, bo na uroczystości obecni byli dwaj policjanci.
Funkcjonariusze towarzyszyli więźniowi, któremu pozwolono na przyjście na pogrzeb matki. Według burmistrz Zeventem Ingrid Holemans policjanci zdawali sobie sprawę, że łamane są obostrzenia, ale nie mogli interweniować, bo ich zadaniem było pilnowanie więźnia.
Dlaczego więc na miejsce nie wezwano dodatkowych funkcjonariuszy? Według szefa policji w Zaventem w trakcie pogrzebu nie było w pobliżu żadnego dostępnego patrolu. – To pech, ale akurat w tym czasie mieliśmy dwie nagłe interwencje, a niestety mamy za mało ludzi – przyznał komisarz Jean-Pierre Van Thienen.
- Poza tym trudno coś osiągnąć demonstracją siły wobec żałobników. Żałuję jednak bardzo, że nie ukaraliśmy osób łamiących zasady – dodał Van Thienen, cytowany przez vrt.be.
31.03.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
Latest from Redakcja
- Polska: Chaos i znakoza na polskich drogach. Ani jednej trasy dobrze oznaczonej
- Polska: Zarobić na truskawkach. Lepiej zbierać, czy sprzedawać? Takie są stawki
- Wybory 2025. Kto był tuńczykiem, a kto hulajnogą? Tak było na „ryneczku”
- Polskie firmy odczułyby nagłe zniknięcie obcokrajowców z rynku
- Polska: Wyniki wyborów. Trzaskowski wygrywa bardzo małą różnicą głosów