Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Cham bierze się za parkowanie. Są już setki zgłoszeń
Temat dnia: „To moje dziecko”. Książę uznał syna po... 25 latach
W Polsce pracuje coraz więcej cudzoziemców. Najwięcej w Warszawie
Słowo dnia: Metselaar
Belgia, Flandria: „Ludziom można ufać”. Nie każdy tak uważa…
Belgia, praca: Kobiety rzadziej z pracą i… rzadziej bezrobotne
Polska: Rosyjskie drony nad Polską. Szczątki jednego spadły na dom
Polska: Rosyjskie drony nad Polską. „Akt agresji”
Belgia: Żołnierze na ulicach Brukseli? „Policji przyda się pomoc”
Belgia: Uciekł z więzienia przed... brutalnym strażnikiem? Teraz oskarża
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Ceny w Belgii rosną już szybciej niż w Polsce!

Na początku ubiegłego roku ceny w Polsce rosły dużo szybciej niż w Belgii. W marcu tego roku sytuacja się odwróciła i to Polska mogła się pochwalić niższym wskaźnikiem inflacji.

W marcu tego roku inflacja w ujęciu rocznym wyniosła w Belgii 3,8%, wynika z informacji prasowej opublikowanej na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat. W Polsce było to tylko 2,7%.

Rok wcześniej sytuacja pod tym względem wyglądała zupełnie inaczej. Polska nadal zmagała się wtedy z „drożyzną”, a inflacja osiągnęła wówczas poziom aż 15,2%.

Również w Belgii ceny rosły, ale w dużo wolniejszym tempie. W marcu 2023 r. inflacja wyniosła tutaj 4,9%, czyli była ponad trzy razy niższa niż w Polsce. Potem dalej spadała, a w październiku i listopadzie ubiegłego roku mieliśmy w Belgii deflację, czyli spadek cen w ujęciu rocznym. Następnie inflacja w Belgii ponownie zaczęła rosnąć.

W Polsce wyglądało to inaczej i także na początku tego roku obserwowano trend spadkowy. Pod koniec ubiegłego roku inflacja w Polsce wynosiła jeszcze ponad 6%. W kolejnych miesiącach wskaźnik ten spadał o punkt, półtora punktu procentowego miesięcznie, aż do poziomu 2,7% w marcu.

To jedynie minimalnie więcej niż średnia dla całej Unii Europejskiej, wynosząca w marcu 2,6% w ujęciu rocznym. Rok wcześniej unijna inflacja była dużo wyższa i wynosiła 8,3% - wynika z danych biura Eurostat.


18.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, biznes: Ponad 200 bankructw w ubiegłym tygodniu. Jedno szczególnie bolesne

Tygodniowa liczba bankructw w Belgii bardzo fluktuuje. W 15. tygodniu tego roku, a więc w okresie od 8 do 14 kwietnia, w kraju ze stolicą w Brukseli sądy ogłosiły 215 upadłości.

Z jednej strony to ponad dwa razy więcej niż tydzień wcześniej (102), z drugiej strony to mniej niż dwa tygodnie temu (278). Dane na temat liczby upadłości ogłaszanych przez belgijskie sądy publikuje co tydzień Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

W wyniku bankructw ogłoszonych w 15. tygodniu tego roku pracę straciło aż 3,3 tys. ludzi. To dużo, jak na taką liczbę bankructw, ale można to łatwo wytłumaczyć.

W ubiegłym tygodniu ogłoszono bowiem upadłość wielkiego producenta autobusów i autokarów, firmy Van Hool. Tylko w wyniku bankructwa tego przedsiębiorstwa z pracą pożegnało się lub się pożegna ponad 1,5 tys. ludzi.

Jak dotąd w tym roku w Belgii zbankrutowało prawie 3,3 tys. firm. To o prawie 14% więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego. W wyniku ogłoszonych w 2024 r. upadłości pracę straciło ponad 11,1 tys. ludzi. To o około 22% więcej niż w pierwszych 15 tygodniach ubiegłego roku.


20.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Biznes
  • 0

Belgia: Zginęła 32-latka przygnieciona... sianem

Do tragedii doszło w poniedziałek w miejscowości Amougies (gmina Mont-de-l’Enclus) w Walonii - poinformowały belgijskie media.

Kobieta mieszkała w Avelgem we Flandrii, czyli w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii. Amougies położone jest niedaleko Avelgem, ale znajduje się już po drugiej stronie granicy językowej dzielącej Belgię.

32-latka wynajmowała w Amougies łąkę dla swoich koni, opisuje flamandzki dziennik vrt.be. Kiedy w stajni zajmowała się końmi, nagle z górnej części budynku spadła wielka bela siana.

Bela spadła tak nieszczęśliwie, że przygniotła kobietę. 32-latka znalazła się pomiędzy ścianą a belą. Jedna bela siana może ważyć nawet 300 kg, informują flamandzkie media.

Na razie nie podano więcej szczegółowych informacji na temat okoliczności tej tragedii. Nie wiadomo, dlaczego bela spadła i czy ktoś zawinił w tej sytuacji. Wszczęto dochodzenie, mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności śmierci młodej kobiety.

Avelgem, czyli gmina, w której mieszkała 32-latka, leży w prowincji Flandria Zachodnia, niedaleko Kortrijk. Amougies znajduje się w prowincji Hainaut, ale obie miejscowości dzieli jedynie kilka kilometrów.


17.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Słowo dnia: Poffertjes

To przede wszystkim w Holandii cieszą się popularnością, ale znajdziemy je również w niektórych belgijskich supermarketach. Poffertjes, czyli smaczne, małe, holenderskie naleśniki.

Poffertjes, podobnie jak zwykłe naleśniki, robi się z mąki (meel), jajek (eieren), mleka (melk) i odrobiny soli (zout). W przypadku poffertjes dodaje się jednak również drożdże lub np. proszek do pieczenia.

To właśnie dzięki drożdżom nie są tak płaskie jak zwykłe naleśniki. W trakcie smażenia są obracane, a ciasto w środku jest delikatniejsze i bardziej miękkie niż to na obrzeżach.

Poffertjes serwowane są zazwyczaj z masłem (boter), które w kontakcie z ciepłymi placuszkami się rozpływa. Posypuje się je też cukrem pudrem (poedersuiker). Znajdziemy też warianty serwowane z owocami, likierami i lodami.

Do końca nie wiadomo, czy poffertjes powstały w Holandii czy też przywędrowały tam z innego kraju, np. z Francji. Wiadomo jednak, że to właśnie w kraju wiatraków mocno się przyjęły. Na kiermaszach w Amsterdamie sprzedawano je już na początku XVIII w.

Również dziś w Holandii znajdziemy stoiska, „budki” i restauracje specjalizujące się poffertjes. W Belgii można je kupić w niektórych supermarketach. Takie naleśniczki należy potem jedynie krótko podgrzać w mikrofalówce.

Poffertje jest w języku niderlandzkim rodzaju nijakiego, a to oznacza, że łączy się z rodzajnikiem określonym het (mamy więc het poffertje). Liczna mnoga to poffertjes. Zwykły naleśnik to w języku niderlandzkim pannenkoek.

Więcej słów dnia


21.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed