Boeren to w języku niderlandzkim rolnicy lub chłopi, a verstand to rozsądek, rozumowanie, rozum. Słowo boerenverstand odnosi się więc do tzw. chłopskiego rozumu.

Słowo verstand jest w niderlandzkim rodzaju nijakiego, a zatem łączy się z rodzajnikiem określonym het. Mamy więc het verstand (rozum) oraz het boerenverstand (chłopski rozum). Wymowę słowa boerenverstand znajdziemy między innymi TUTAJ.

Podobnie jak polski „chłopski rozum”, niderlandzki boerenverstand oznacza proste, pragmatyczne rozumowanie, oparte na własnym doświadczeniu, instynkcie i obserwacji „tego, co oczywiste”. Chłopski rozum stoi w opozycji do abstrakcyjnych rozważań, stricte naukowego spojrzenia i skomplikowanego rozumowania.

Boerenverstand to więc pewnego rodzaju „gezond verstand” (zdrowy rozsądek), ale bardziej uproszczony, odwołujący się do stereotypowej „prostoty” rolników i innych mieszkańców prowincji.

Słowo to bywa używane zarówno w pozytywnym znaczeniu, jak i pejoratywnie. Zależy to od kontekstu i intencji osoby, która używa tego słowa.

Jeśli ktoś mówi „gebruik je boerenverstand en je vindt de oplossing”, to apeluje: „użyj chłopskiego rozumu, a znajdziesz rozwiązanie”. W takim kontekście boerenverstand użyty jest w pozytywnym znaczeniu, jako skuteczny sposób na poradzenie sobie z jakimś problemem.

Z kolei zdanie „dat is maar boerenverstand, geen echte kennis” nacechowane jest negatywnie, bo oznacza, że „to tylko chłopski rozum, żadna prawdziwa wiedza”. Autor takiej wypowiedzi wprost przekazuje, że chłopski rozum jest dla niego mało wiarygodny i wartościowy, że nie może się równać z „prawdziwą” wiedzą, zapewne opartą na faktach i nauce.

Samo słowo boeren to liczba mnoga słowa boer, oznaczającego rolnika, chłopa, mieszkańca terenów wiejskich zdominowanych przez rolnictwo (het landbouw) lub hodowlę bydła (veeteelt). Belgijscy hodowcy najczęściej hodują krowy (koeien), świnie (varkens) i kury (kippen). Wymowa słowa boer TUTAJ. 

Inne słowa dnia

28.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Trudno o bardziej zdecydowane i przekonujące zwycięstwo. Club Brugge wygrał w środę wieczorem z Rangers aż 6-0 i awansował do głównej fazy Ligi Mistrzów. A to oznacza milionowe wpływy do kasy klubu.

Już przed rewanżem w Brugii to belgijski zespół był faworytem do awansu. W pierwszym meczu w Szkocji Club Brugge wygrał 3-1, zdobywając wszystkie trzy gole w pierwszych 20 minutach meczu.

Także rewanż na własnym terenie wicemistrzowie Belgii zaczęli wyśmienicie. Po 5 minutach gry prowadzili już 1-0, a po 8. minutach mieli przewagę jednego zawodnika, bo Max Aarons dostał czerwoną kartkę.

Jeszcze w pierwszej połowie Club Brugge zamienił przewagę liczebną na wysokie prowadzenie. Na przerwę gospodarze schodził z prowadzeniem 5-0, po dwóch golach Aleksandara Stankovica i po trafieniach Nicolo Tresoldiego, Hansa Vanakena i Joaquina Seysa. W drugiej części gry wynik na 6-0 ustalił Christos Tzolis.

Dzięki awansowi do fazy ligowej LM do kasy klubu z Brugii wpłynie co najmniej 36 mln euro, poinformował portal sporza.be. Jeśli Club Brugge będzie wygrywać także w kolejnych meczach w ramach LM, kwota ta znacząco wzrośnie.

Awans Club Brugge oznacza, że w tej edycji Ligi Mistrzów w fazie ligowej rywalizować będą dwie belgijskie drużyny. Mistrz kraju Union miał już zagwarantowane miejsce w LM i nie musiał o nie walczyć w eliminacjach, tak jak Club Brugge.

28.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Troje reprezentantów Belgii awansowało w środę do trzeciej rundy tenisowego US Open. W czwartek dołączyć może do nich kolejny Belg, David Goffin.

Awans Elise Mertens nie był niespodzianką. 29-latka w Lowanium była faworytką w starcia z Lulu Sun. 24-letnia Australijka zajmuje w rankingu WTA dopiero 164. miejsce, a Belgijka jest 21. Mertens pewnie wygrała 6-2, 6-3.

Wygrana w drugiej rundzie Raphaela Collingnona niespodzianką już była. 23-letni Belg zmierzył się z dużo wyżej notowanym Norwegiem Casperem Ruudem. Collingnon jest w rankingu ATP dopiero na 107. pozycji, a Ruud to obecnie 12. rakieta świata, a także finalista US Open z 2022 r.

Starcie Collingnona z Ruudem trwało 3,5 godziny i było niezwykle wyrównane. Belg wygrał pierwszego seta, ale po przegraniu dwóch kolejnych wydawało się, że faworyt z Norwegii opanował sytuację. Collingnon walczył jednak do końca, wyrównał stan meczu i był minimalnie lepszy w decydującym, piątym secie. Ostatecznie 23-latek z Belgii wygrał cały mecz 6-4, 3-6, 3-6, 6-4, 7-5.

Bez walki do trzeciej rundy awansował Zizou Bergs. 26-latek z Lommel miał się zmierzyć w drugiej rundzie z rozstawionym z numerem piątym Jackiem Draperem. 23-letni Brytyjczyk wycofał się jednak z turnieju z powodu kontuzji.

Szanse na awans do trzeciej rundy ma też David Goffin, najbardziej doświadczony z belgijskich uczestników US Open. Rywalem 34-latka z Rocourt będzie o ponad dekadę młodszy Włoch Lorenzo Musetti.

Na papierze faworytem tego spotkania jest zajmujący 10. miejsce w rankingu 23-latek z Carrary. Goffin jest obecnie w rankingu na 80. pozycji. Mecz Goffin-Musetti zaplanowano na czwartek godz. 17:30 czasu belgijskiego.

28.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

To było brutalne, bezsensowne morderstwo. Rosjanie, którzy śmiertelnie skatowali 56-letniego Belga z Zeebrugge, zostali aresztowani na autostradzie A2 pod Łowiczem.

Do zbrodni doszło w piątek wieczorem na ulicy Mercatorstraat w belgijskim Zeebrugge. 56-letni Herwin Alleman wracał z żoną do domu po wieczorze spędzonym na mieście.

Po drodze para odwiedziła jeszcze sklep nocny. Tam doszło do kłótni pomiędzy Herwinem a dwoma mężczyznami - opisywały belgijskie media, w tym dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Z zeznań sprzedawcy wynikało, że napastnicy byli obcokrajowcami. Z ofiarą rozmawiali po angielsku. Po kłótni sprawcy poszli za Herwinem i jego żoną, a następnie zaatakowali 56-latka. Przewrócili go na chodnik, kopali i uderzali. Następnie zbiegli z miejsca zdarzenia.

Wezwano pomoc, ale obrażenia 56-latka były na tyle poważne, że mimo prób reanimacji nie udało się go uratować. Mężczyzna zmarł, a brutalne pobicie i bezsensowna śmierć wstrząsnęła lokalną społecznością.

Policja rozpoczęła szeroko zakrojone poszukiwania. Od początku podejrzewano, że mężczyźni mogli być kierowcami ciężarówek i byli najprawdopodobniej „wschodnioeuropejskiego pochodzenia”. Policja udostępniła zdjęcie wykonane przez sklepową kamerę, na którym było widać ich twarze.

Sprawców poszukiwano między innymi na parkingach, z których korzystają kierowcy ciężarówek. Istniało duże ryzyko, że opuszczą Belgię, więc wystosowano wobec nich Europejski Nakaz Aresztowania.

Jak się okazało, mężczyźni rzeczywiście wyjechali z Belgii. We wtorek wieczorem zostali oni zatrzymani w Polsce. O aresztowaniu poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi.

Do zatrzymania doszło na autostradzie A2 w okolicy Łowicza. Było to wynikiem „skoordynowanych, dynamicznych i sprawnych działań pościgowo-blokadowych”, czytamy w komunikacie wydanym w środę przez łódzką policję.

Dzięki informacjom z Europolu polska policja wiedziała, że poszukiwani mężczyźni mogą jechać w kierunku Warszawy. Polskim śledczym udało się ich namierzyć, a następnie skutecznie zatrzymać. W akcji uczestniczyło kilkanaście radiowozów, a ruch na autostradzie został na pewien czas wstrzymany. W akcji aresztowania nikt nie został ranny.

Zatrzymani mężczyźni to obywatele Rosji w wieku 33 i 45 lat. Zapewne chcieli przez Polskę uciec do Rosji i tym samym uniknąć odpowiedzialności za popełnioną zbrodnię. Dzięki sprawnej akcji polskiej policji i dobrej współpracy pomiędzy polskimi, belgijskimi i europejskimi śledczymi udało się pokrzyżować te plany.

Strona belgijska będzie się domagać ekstradycji zatrzymanych. Jeśli aresztowani nie będą się jej sprzeciwiać, to powinno do niej dojść w najbliższych dniach lub tygodniach. Jeśli zatrzymani będą jednak próbować wydłużyć ten proces, to do Belgii trafią zapewne dopiero jesienią - informują tutejsze media.

Rodzinę zamordowanego 56-latka o zatrzymaniu Rosjan poinformowano jeszcze we wtorek wieczorem. Bliscy ofiary przyjęli tę informację z satysfakcją i ulgą. -Nie przywróci nam to jednak Herwina. Wciąż mamy wiele pytań. Chcielibyśmy się na przykład od nich dowiedzieć, dlaczego Herwin musiał zginąć - dziennik „Het Laatste Nieuws” cytuje bliskich ofiary.

Z informacji przekazanych przez belgijskie media wynika, że Rosjanie byli zatrudnieni w europejskiej firmie transportowej.

27.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)