Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Czas na narodowy startup dronowy. Biznes już się włącza do tej inicjatywy
Temat dnia. Polski europoseł: „Moje auto zostało ostrzelane w Brukseli”
Polska: Będą więcej zarabiać. Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast
Rumuński uciekinier aresztowany w Brukseli
Polska: Co do plecaka ewakuacyjnego? Zaglądamy do „Poradnika bezpieczeństwa”
Belgia: Uwaga na ograniczenia ruchu na E40
Polska: Pracujący za najniższą krajową nie będą zadowoleni. Sprawdź, o ile wzrośnie
Belgia: Strzelanina w domu w Molenbeek. Dwa zatrzymania
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa,17 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgijski turysta zginął w wypadku w RPA
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Ciepłe myśli na belgijską niedzielę: Dziś zdecydowanie na ostro (cz.137)

Ciepłe myśli na belgijską niedzielę, czyli cykliczne spotkania przy porannej kawie

Agnieszka Steur


Dziś zdecydowanie na ostro

Dzisiaj obchodzony jest Dzień pikantnych potraw. Gdy przeczytałam po raz pierwszy tę informację, pomyślałam, że nie chcę o tym wspominać, ponieważ nie przepadam za ostrymi przyprawami. Bardzo szybko przekonałam się, że moje pojęcie na temat tego, co oznacza słowo pikantne, jest bardzo ograniczone. A po chwili poszukiwań przekonałam się, że większość przypraw zaliczanych do „pikantnych” jest w codziennym użytku w mojej kuchni. Co najzabawniejsze, odkryłam, że moje ulubione potrawy pochodzą z kuchni świata, które zaliczane są do najpikantniejszych.

Uwielbiam potrawy węgierskie, chińskie, japońskie, meksykańskie i indyjskie a każda z tych kuchni może poszczycić się przynależnością do najpikantniejszych świata. To był początek ciekawych odkryć.

Dla przykładu w kuchni węgierskiej używa się bardzo dużo papryki, zarówno tej słodkiej, ale również ostrej – zawsze obecna w mojej kuchni. Wśród japońskich przypraw jedną, która z pewnością zasługuje na uwagę jest wasabi, czyli zielona wersja superostrego chrzanu. Uwielbiam go, chrzan zresztą również. Kuchnia meksykańska z papryczką chili, która najrzadziej gości w naszej kuchni, ale też jest lubiana.

Czosnek również zalicza się do pikantnych przypraw. Co ciekawe przyzwyczaiłam się do niego tak bardzo, że nawet nie pomyślałam, że mogę go zaliczyć do pikantnych dodatków. Cenię go za smak, ponieważ praktycznie każda potrawa dzięki niemu jest smaczniejsza. Wiem również, że zawarta w czosnku allicyna działa przeciwbakteryjnie. Czyli jest to bardzo zdrowa przyprawa. W wielu domach czosnek stosuje się jako naturalny antybiotyk. Ale to nie wszystko. Ta przyprawa to również potas, żelazo, fosfor oraz witaminy z grupy B i C. Czosnek przeciwdziała miażdżycy oraz pomaga obniżyć poziom cholesterolu.

Papryczka chili, za którą za bardzo nie przepadam, również jest bardzo zdrowa. Zawiera kapsaicynę, która nie tylko sprawia, że przyprawa jest ostra, ale również poprawia samopoczucie i uwalnia endorfiny, dzięki którym ludzie czują się szczęśliwsi. Papryczki zmniejszają ryzyko występowania chorób niewydolności serca, cukrzycy, nadciśnienia, a nawet osteoporozy. Dowiedziałam się, że papryczki chili mogą pomóc podczas zapalenia zatok. Może jednak przekonam się do nich?

Ale to nie koniec zdrowych i pysznych ostrych przypraw. Mam dziś co świętować. Ostre przyprawy to również pieprz, kurkuma i imbir. Zawsze obecne w mojej kuchni i spożywane pod różnymi postaciami. Kurkuma i imbir nawet w postaci herbaty.

Imbir jest jedną z najstarszych roślin leczniczych, która równocześnie jest przyprawą. Nie jest przypadkiem, że w Azji nazywany jest „gorącym korzeniem”. Dzieje się tak, ponieważ poza walorami smakowymi imbir ma działanie rozgrzewające.

Zaledwie kilka miesięcy temu odkryłam kurkumę w korzeniu. Wcześniej używałam tej sproszkowanej. Przyprawa nadaje potrawom przepiękny żółty kolor. Korzeń przypomina nieco miniaturowy imbir. Kurkuma pochodzi, podobnie jak imbir z Azji a do Europy sprowadził ją po raz pierwszy Marco Polo.

Kurkuma także jest bardzo zdrowa. Posiada właściwości przeciwzapalne, przeciwutleniające oraz antynowotworowe. Również może pomóc osobom cierpiącym na kamienie żółciowe.

Zbierając i zapisując te wszystkie informacje, pomyślałam, że pewnie nie bez przyczyny, dzień pikantnych potraw obchodzony jest w środku zimy. Właśnie teraz potrzeba każdemu z nas pozytywnego działania każdej z tych przypraw.

Na koniec, dodam jeszcze, że mimo wymieniania zalet każdej z tych przypraw, nie każdy powinien je spożywać. Ostrych przypraw zdecydowanie powinny unikać osoby, które mają problemy z układem pokarmowym. Również Czytelniczki i Czytelnicy cierpiący z powodu niestrawności, zgagi oraz wrzodów żołądka nie powinni ulec moim zachwytom.
Ostre przyprawy dziś obchodzą swoje święto, są pyszne i bardzo zdrowe, ale zawsze dobrze jest używać ich z umiarem.

Smacznego!

Widzimy się za tydzień... przy porannej kawie.

Agnieszka


16.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(as)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: „Po fali Omikrona wiosna i lato będą spokojne”, prognozuje znany wirusolog

Nadchodzące dni i tygodnie mogą być trudne, ale potem sytuacja pandemiczna będzie dużo lepsza – uważa Steven Van Gucht, czołowy belgijski wirusolog z Państwowego Instytutu Zdrowia Sciensano.

W ciągu tygodnia liczba nowych zakażeń w Belgii podwoiła się, a za około tydzień lub dwa można się i spodziewać szczytu tej fali pandemii, opisuje flamandzki portal vrt.be. Pod koniec stycznia do szpitali będzie trafiać codziennie około 400 ludzi chorych na COVID-19, przewiduje Van Gucht.

Ryzyko ciężkiego przejścia zakażenia jest w przypadku Omikrona co prawda mniejsze niż to było w przypadku poprzednich dominujących wariantów, ale jest on bardziej zaraźliwy. Według Van Guchta kolejne warianty będą jeszcze mniej groźne, ale porównywanie Omikrona ze zwykłą grypą jest nieuzasadnione.

Po tej fali pandemii sytuacja powinna się uspokoić, prognozuje wirusolog. – Wielu ludzi będzie po trzeciej dawce szczepionki lub przejdzie już zakażenie Omikronem albo poprzednim wariantem. Nasza odporność będzie więc lepsza. Przewiduję spokojną wiosnę i spokojne lato oraz to, że będziemy mogli znieść wiele obostrzeń – powiedział Van Gucht, cytowany przez vrt.be.

13.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Belgijska policja zastrzeliła młodego mężczyznę, który uciekł z więzienia w Holandii

Uciekinier odbywał karę w zakładzie karnym dla młodych przestępców. Według belgijskiego dziennika „Het Laatste Nieuws” miał 21 lat. Mężczyzna porwał dwóch pracowników więzienia i strzelał do policjantów.

Zastrzelony więzień odbywał karę w zakładzie karnym dla przestępców w wieku do 23 lat Den-Hey-Acker w Bredzie. W środę wieczorem przebywał poza murami zakładu pilnowany przez pracowników więzienia. W jakiś sposób mu się jednak zdobyć broń, opisuje portal nu.nl.

Zbieg porwał dwóch pracowników więzienia i pojechał z nimi do Belgii. Holenderska policja nawiązała kontakt z belgijskimi służbami. Niedaleko miejscowości Sint-Lenaarts, już na terenie Belgii, tamtejsza policja zablokowała drogę.

Według świadków uciekinier wyszedł z samochodu i zaczął strzelać do policjantów. Belgijscy policjanci odpowiedzieli ogniem i trafili Holendra. Mimo prób reanimacji mężczyzna zmarł na miejscu – poinformował rzecznik prasowy antwerpskiej prokuratury.

Porwani pracownicy więzienia nie zostali ranni. Byli jednak w wielkim szoku po tym „okropnym doświadczeniu”, opisuje portal nu.nl. W związku z tą sprawą wszczęto śledztwo. Ma ono wyjaśnić między innymi to, jak zastrzelony mężczyzna zdobył broń.

13.01.2022 Niedziela.BE // fot. Fortgens Photography / Shutterstock.com

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: Pierwsze takie kary w Polsce. Koniec naciągania seniorów

UOKiK wymierzył surowe kary za organizacje specjalnych pokazów. Z tego rodzaju spotkań ludzie wychodzą z niepotrzebnymi im i drogimi kołdrami, garnkami czy sprzętem medycznym.

Kary wynoszą łącznie ok. 916 tys. zł i wymierzył je prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. „Konsekwentnie eliminujemy patologie, do jakich dochodzi podczas pokazów handlowych, a których ofiarami często są seniorzy. Ukarani przedsiębiorcy – co szczególnie naganne-wykorzystywali obawy konsumentów o zdrowie albo manipulowali cenami tak, aby uczynić zakup niezbędnym lub atrakcyjnym. Wprowadzali także w błąd co do niemożności odstąpienia od umowy lub stosowali niedozwolone klauzule, które utrudniały rozwiązanie kontraktu”  – komentuje sprawę Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Wydane przez niego decyzje dotyczą czterech przedsiębiorców oraz członka zarządu jednej z tych firm. UOKiK uznał, że stosowali nieuczciwe praktyki rynkowe, niedozwolone postanowienia umowne i nie współpracowali z urzędem w czasie trwania postępowania. Chróstny tłumaczy, że menedżer, który umyślnie dopuścił do nieuczciwych praktyk, powinien osobiście ponosić za to odpowiedzialność. „Dlatego zdecydowałem o nałożeniu 250 tys. zł kary na jedynego członka zarządu spółki Magforte. Zatwierdzał on treści ulotek z zaproszeniami na badania, szkolił handlowców i nadzorował sposób prowadzenia przez nich pokazów” – dodaje prezes.

Dla kogo kary

Magforte została ukarana 433 570 zł, a Roberta Stanisław Jaromin kwotą 250 tys. zł. Firma ta organizuje pokazy, na których sprzedaje urządzenia do magnetoterapii. UOKiK uważa, że wprowadzała konsumentów w błąd co do głównego celu spotkania, a ulotki z zaproszeniami na „Scan układu krążenia” sprawiają wrażenie informacji o niekomercyjnych badaniach medycznych. Dodatkowo spółka wprowadzała klientów w błąd co do stanu ich zdrowia, aby namówić ich na zakup drogich urządzeń. Okazało się także, że towar nie był wyrobem medycznym, ale służył do doboru diety i kosmetyków.

Łukasza Sadowski prowadzący działalność pod nazwą Panaceum Zdrowia w Jeleniej Górze. Kara to 18 369 zł. „To przedsiębiorca, który umawia konsumentów na pokazy organizowane przez Magforte. Zarzut postawiony przez Prezesa UOKiK dotyczy nieinformowania konsumentów o handlowym celu organizowanych dla spółki Magforte spotkań. Konsumentom, którzy zadzwonili na numer z ulotki, telemarketerzy przedsiębiorcy sugerują, że mają do czynienia z infolinią placówki medycznej i zapisują się na badania. Podczas rozmów z ‘ogólnopolską rejestracją” są informowani o przeciwskazaniach i zaleceniach co do diety przed badaniem, nie ma natomiast żadnej wzmianki o handlowym celu spotkania" – wyjaśnia UOKiK.

Natalia Bal prowadząca działalność pod nazwą Homexpert w Gorzowie Wielkopolskim. Kara to 30 tys. zł. Firma organizuje pokazy w domach, podczas których sprzedaje sprzęt AGD i urządzenia do masażu. Klientami są głównie osoby starsze, a jednym z zarzutów jest wprowadzanie klientów w błąd co do braku możliwości odstąpienia od umowy.

Geriamedica z Warszawy – kara 138 444 zł oraz kolejne 46 148 zł. Firma sprzedawała pakiety medyczne w cenie nawet 14,2 tys. zł. Firma np. zastrzegała sobie prawo do zmiany wykazu placówek, przy czym konsumenci nie mogli w takiej sytuacji zrezygnować z jej usług bez ponoszenia kosztów. „Tymczasem dla starszych osób przychodnia blisko domu lub z dobrym dojazdem mogła być jednym z powodów zakupu pakietu. Ponadto spółka automatycznie przedłużała umowy, jeśli konsument 3 miesiące wcześniej nie zadeklarował, że nie jest tym zainteresowany” – dodaje UOKiK.

15.01.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

 

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed