Krzysztof Brejza miał być ofiarą inwigilacji Pegasusa. Teraz senator zamieścił w sieci wpis o cyberataku na jego rodzinę. Z telefonu żony polityka rzekomo wysyłano informację o podłożeniu ładunków wybuchowych w całej Polsce.

O senatorze Brejzie zrobiło się w ostatnim czasie głośno za sprawą amerykańskiej agencji prasowej Associated Press. Powołując się na grupę Citizen Lab przy Uniwersytecie w Toronto opisała, że razem z Romanem Giertychem i prokuratorką Ewą Wrzosek, senator miał być inwigilowany za pomocą szpiegowskiego oprogramowania Pegasus. Doniesienia te miały zostać potwierdzone również przez międzynarodową organizację Amnesty International działającej w obronie praw człowieka. W tej sprawie powołana została nadzwyczajna komisja, która będzie wyjaśniać okoliczności rzekomego zdarzenia.

W środowy wieczór Krzysztof Brejza i jego małżonka Dorota Brejza poinformowali w mediach społecznościowych, że z numeru telefonu kobiety rozsyłane są wiadomości o podłożeniu ładunków wybuchowych na terenie całej Polski. Wykonywane mają być również połączenia z groźbami kierowanymi wobec różnych instytucji. Małżeństwo zaznacza, że w ich ocenie może to być próba zastraszenia spowodowana m.in. decyzją senatu w sprawie utworzenia komisji. Małżonka senatora poinformowała również, że incydent został potwierdzony na policji.

Dorota Brejza z wykształcenia jest prawnikiem. Oprócz prowadzenia własnej kancelarii adwokackiej zajmuje się również sprawami męża, którego jest pełnomocniczką.

13.01.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock / screen Twitter Krzysztof Brejza

(ss)

Udało się złapać kangura Wallaby, który uciekł z dziecięcej farmy w Lichtaart (Kasterlee – prowincja Antwerpia).

Na początku tego tygodnia kangur Wallaby o imieniu Skippy uciekł z klatki na dziecięcej farmie o nazwie „Arka Noego” w Lichtaart (Kasterlee, prowincja Antwerpia)

Kangur został zauważony w różnych lokalizacjach, ale władze miały duży problem ze schwytaniem go – zwierzę przemieszczało się bardzo szybko i za każdym razem było w stanie uciec. W poszukiwaniach uczestniczyła także spora grupa wolontariuszy.

Ostatecznie kangura schwytano w środę wieczorem, nieopodal jego domu. Na miejsce wezwano weterynarza, który asystował przy wprowadzeniu Wallaby do klatki. Zwierzę zostało też przebadane i wszystko wskazuje na to, że w żaden sposób nie ucierpiało.

„Skippy jadł trawę, kiedy go złapaliśmy. Sądzę, że spodobało mu się na wolności. Byliśmy pod wrażeniem, kiedy zdaliśmy sobie sprawę z tego, ile osób brało w poszukiwaniach Skippy'ego” - skomentował właściciel „Arki Noego”, Nick Smets.

13.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Bardzo rzadkie skutki uboczne wykryte u osób poniżej 31 roku życia, które otrzymały szczepionkę Moderna, sprawiły, że belgijski rząd podjął decyzję o zaprzestaniu podawania preparatu osobom mającym mniej niż 31 lat.

Młodsze osoby wciąż mogą otrzymać szczepionkę Moderna w formie boostera (połowę dawki zamiast pełnej), niemniej jednak, Rada Zdrowia zaleca, aby osoby mające mniej niż 31 lat, które po raz pierwszy są szczepione, przyjmowały preparat Pfizer.

„Decyzja dotycząca szczepienia osób w wieku od 18 do 30 roku życia zapadła w oparciu o międzynarodowe badania, które wykazały możliwość wystąpienia rzadkich skutków ubocznych. Podjęliśmy tę decyzję w ramach środków zapobiegawczych” - poinformowała Gudrun Briat, rzeczniczka prasowa Vaccination Task Force.

Z wstępnych wyników badań duńskich naukowców wynika, że szczepionka Moderna mogła prowadzić do rzadkiego zapalenia mięśnia sercowego u młodych mężczyzn. Zapalenie najczęściej nie było szkodliwe i znikało samoczynnie, ale Rada Zdrowia uznała, że nie należy podejmować ryzyka, skoro istnieje alternatywa w postaci szczepionki Pfizer.

13.01.2022 Niedziela.BE // fot. Guteksk7 / Shutterstock.com

(kk)

W ubiegłym roku domy i mieszkania podrożały we Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) o około 8,5%. Wzrost cen mieszkań na terenach położonych u wybrzeży Morza Północnego był jednak dużo wyższy.

W przypadku tego rodzaju mieszkań wzrost cen wyniósł w 2021 r. 11,3% - wynika z danych zebranych przez firmę ERA oraz Uniwersytet w Antwerpii. Tak wysoki wzrost cen można wytłumaczyć między innymi pandemią koronawirusa.

-Nasze wybrzeże już od pewnego czasu zyskiwało na popularności, a pandemia tylko wzmocniła ten trend. Częściej spędzamy wakacje w ojczyźnie, a więc posiadanie drugiego mieszkania nad morzem stało się jeszcze atrakcyjniejsze – portal vrt.be cytuje Johana Krijgsmana z ERA, firmy zajmującej się belgijskim rynkiem nieruchomości.

Innym czynnikiem, który wpłynął na większą popularność mieszkań w regionach nadmorskich są… ubiegłoroczne powodzie. Tereny, które latem ubiegłego roku zmagały się z powodziami, straciły na popularności. Część osób, która rozważała zakup mieszkania na tych terenach, zmieniła plany przez co ceny w innych regionach, w tym nad morzem, wzrosły jeszcze bardziej.

13.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)