Rośnie liczba dziennych zakażeń, wprowadzane są kolejne rozwiązania pandemiczne, a rząd cały czas zachęca do szczepień. Tymczasem ujawniono, którzy z najważniejszych polityków w Polsce nie przyjęli preparatu ochronnego.

Jak zdradził w środę rano Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia w całym kraju zdiagnozowano ponad 50 tys. nowych zakażeń koronawirusem. Oznacza to, że sprawdziły się niedawne przewidywania. Oznacza to także, że możliwe są najczarniejsze scenariusze wskazujące na to, że będziemy odnotowywać od 60 tys. do nawet 140 tysięcy zakażeń dziennie.

Rząd cały czas zachęca do szczepień i wprowadza kolejne rozwiązania pandemiczne. Jednym z nich jest przejście uczniów na naukę zdalną. Od czwartku w taki sposób mają się uczyć chodzący do klas 5 – 8 podstawówek oraz wszyscy ze szkół średnich.

Najważniejsi politycy cały czas zachęcają do szczepień. Według najnowszych danych w całym kraju wykonano blisko 50,8 mln szczepień, a w pełni zabezpieczonych jest 22,2 mln osób.

Zaszczepili się, dając przykład premier i minister zdrowia. Zrobili to w świetle fleszy. Preparat ochronny przyjął także Prezydent Andrzej Duda. A jak jest z innymi politykami? Sprawdził to Onet. Posiłkował się przy tym danymi z Ewidencji Wjazdu do Polski i Systemu Ewidencji Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Portal nie ujawnił, w jaki sposób zyskał dostęp do tych zasobów.

Na tej podstawie ujawnia, którzy z najważniejszych polityków w Polsce się zaszczepili. „Jak ustaliliśmy, zaszczepieni są wszyscy konstytucyjni ministrowie. Większość ma na koncie już po trzy dawki, tylko jeden z ministrów przyjął jednodawkową szczepionkę Johnson&Johnson. W pełni zaszczepieni są także wszyscy urzędnicy zajmujący ministerialne stanowiska w Kancelarii Prezydenta, a także wywodzący się z PiS marszałek Sejmu Elżbieta Witek i wicemarszałek Ryszard Terlecki” – czytamy.

W bazie zaszczepionych nie ma wiceministra finansów Piotra Patkowskiego, wiceministra funduszy i polityki regionalnej Jacka Żalka, byłego szefa MON Antoniego Macierewicza, sędzi Trybunału Konstytucyjnego Krystyny Pawłowicz. Wśród posłów Konfederacji, którzy otwarcie krytykują wiele rządowych rozwiązań pandemicznych, na 11 osób zaszczepiły się trzy: Artur Dziambor, Michał Urbaniak i Konrad Berkowicz.

W bazie brakuje także prezesa TVP Jacka Kurskiego.

26.01.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. gov.pl, trybunal.gov.pl

(ss)

Nauka w trybie stacjonarnym nie trwała długo. Dzieci, które po przerwie świątecznej wróciły do szkół, po raz kolejny muszą przygotować się na zajęcia w formie wirtualnej. Minister edukacji ogłosił bowiem, że w związku z dużą dynamiką zakażeń koronawirusem przywrócone zostaje nauczane zdalne.

Na środę zaplanowane jest podpisanie rozporządzenia, na mocy którego placówki edukacyjne już od czwartku 26 stycznia będą zobowiązane do prowadzenia zajęć lekcyjnych w trybie zdalnym. Dotyczy to klas V-VIII szkół podstawowych oraz szkół ponadpodstawowych. Zmianą nie zostały objęte żłobki i przedszkola oraz klasy podstawowe I-IV. W przypadku uczelni wyższych to ich rektorowie podejmą decyzję o tym, w jaki sposób będzie przebiegało kształcenie. Dokument pozwoli również na kontynuowanie praktycznej nauki zawodu oraz korzystanie z burs szkolnych i internatów.

Decyzja ministerstwa edukacji i nauki podyktowana jest m.in. zauważalnym wzrostem ognisk koronawirusa w placówkach edukacyjnych oraz liczby osób, których dotyczą postępowania Głównego Inspektora Sanitarnego. Tryb stacjonarny zajęć zostaje odwołany do końca trwania ferii zimowych. Ostatnie województwa zakończą je 27 lutego.

„W praktyce oznacza to dla większości uczniów nieco ponad dwa tygodnie nauki zdalnej, bo pozostałe dwa tygodnie to są ferie zimowe, które w dziewięciu województwach przypadają na okres lutego. Jesteśmy pełni nadziei, że z końcem lutego, czyli wraz z zakończeniem ferii, wszyscy spokojnie wrócimy do nauki stacjonarnej” – powiedział szef MEiN Przemysław Czarnek dodając, że według przewidywań, szczyt piątej fali pandemii nastąpi za ok. 2-3 tygodnie.

26.01.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Gov.pl

(ss)

Minister zdrowia w rządzie federalnym wraz z ministrami zdrowia z rządów regionalnych zwrócił się do Rady ds. Zdrowia o sformułowanie rekomendacji dotyczących podawania tzw. dawek przypominających szczepionki na koronawirusa osobom w wieku od 12 do 17 lat.

Obecnie tzw. „boostery” podawane są w Belgii głównie osobom pełnoletnim. Ludzie niepełnoletni dostają dawki przypominającej jedynie w wyjątkowych sytuacjach. Jak dotąd trzecią dawką zaszczepionych zostało jedynie 6% mieszkańców w wieku od 12 do 17 lat, wynika z danych Państwowego Instytutu Zdrowia Sciensano.

Belgijskie organizacje młodzieżowe domagają się, by rząd szybko podjął decyzję w sprawie ewentualnego dopuszczenia do trzeciej rundy szczepień również wszystkich niepełnoletnich mieszkańców. Tłumaczą to tym, że niektóre kraje wymagają okazania dowodu przyjęcia trzeciej dawki od wszystkich ludzi chcących odwiedzić te państwa. Brak możliwości przyjęcia „boostera” może więc pokrzyżować niektórym nastoletnim mieszkańcom Belgii wakacyjne plany.

Brak opinii belgijskiej Rady ds. Zdrowia w sprawie „boosterów” dla nastolatków wiąże się jednak z tym, że Europejska Agencja Leków nie wydała jeszcze oficjalnej rekomendacji w tej sprawie – poinformował portal vrt.be.

27.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W piątek pogoda będzie dość niestabilna. Na południe od rzek Sambry i Mozy dzień rozpocznie się mgliście i ponuro, zaś na zachodzie i w centrum kraju najpierw wystąpią przejaśnienia, a później – zachmurzenie.

W Ardenach będzie sucho, zaś na północnym wschodzie kraju mogą wystąpić przelotne opady deszczu. Maksymalna temperatura wyniesie od 1-2 stopni Celsjusza na obszarze Hautes Fagnes do 7-8 stopni we Flandrii. Wiał będzie lekki lub umiarkowany wiatr.

28.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)