Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Planujesz przeprowadzkę? Sprawdź to, by uniknąć problemów
Belgia: Co trzeci profesor kobietą
Belgia: Stare i zniszczone. Tyle mieszkań „do niczego”
Wysoka unijna kara dla Belgii. Powód?
Belgia: O ile podrożały ziemniaki?
Belgia: Świetny tydzień! Bankructw najmniej od roku
Belgia: Dostęp do opieki medycznej - Belgia wsród liderów
Belgia: Tylu „nowych Belgów” to Polacy
Słowo dnia: Ontbijten
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela, 24 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polecą głowy za Polski Ład. Giełda nazwisk typuje osoby do dymisji

Prezes PiS zamierza personalnie rozliczyć się z osobami odpowiedzialnymi za wprowadzenie Polskiego Ładu. Wielka reforma w sferze podatkowej okazała się wielkim niewypałem, który trzeba naprawiać. Tymczasem eksperci apelują o napisanie tej ustawy  od nowa. - Na pewno jest tu potrzebna radykalna naprawa i na pewno są potrzebne decyzje o charakterze politycznym, w tym personalne - to jedno z najważniejszych zdań, jakie Jarosław Kaczyński wypowiedział w wywiadzie udzielonym Polskiej Agencji Prasowej. Wicepremier i prezes PiS miał na myśli Polski Ład.

To - przypomnijmy - wielki społeczno-gospodarczy projekt rządowy, który zaczął funkcjonować 1 stycznia. Zaledwie kilka dni potem okazało się, że ten projekt jest do poprawy. Zwłaszcza w sferze fiskalnej. Nowe zasady podatkowe sprawiły, że mniejsze pensje otrzymali policjanci czy nauczyciele. Wielu emerytów i rencistów także ujrzało mniejsze sumy wypłacane im co miesiąc z ZUS. Zakład właśnie poinformował, że wszyscy, którym niesłusznie wypłacono za mało, otrzymają wyrównanie razem z pieniędzmi za luty.

Polski Ład zaczął być łatany. Premier wiceministrem finansów uczynił posła Artura Sobonia, którego zadaniem jest naprawienie błędów. Teraz okazuje się, że na tym nie koniec i - jak zapowiedział Jarosław Kaczyński - będą również dymisje.

Kiedy stacja RMF FM jako pierwsza podała tę informację, spodziewano się szybkiej reakcji rządu. Przede wszystkim oczekiwano w tej sprawie dementi, którego ostatecznie nie było. Za to rzecznik rządu Piotr Müller nie pozostawił wątpliwości: - Ostateczne decyzje co do konkretnych osób jeszcze nie zapadły, natomiast kierunkowa decyzja, że odpowiedzialność za niektóre błędy będzie musiała być zrealizowana, jest podjęta.

Tak zaczęła się kręcić karuzela z nazwiskami. Kto na tej giełdzie jest typowany do dymisji? Tadeusz Kościński, minister finansów (na zdjęciu). Jan Sarnowski, jego zastępca. To właśnie on w początkowym etapie firmował Polski Ład. Kośćiński z kolei zaczął gasić podatkowy pożar, ale z marnym skutkiem. Doszło nawet do tego, że Ministerstwo Finansów wydało podręcznik dla księgowych. Ci z kolei skarżyli się, że wiele zawartych tam wskazówek wzajemnie się wyklucza.

Na tych dwóch osobach lista się nie kończy. Wymieniany jest także wiceminister finansów Piotr Patkowski, ale to mało prawdopodobne, bo to jeden z bliskich współpracowników premiera. Pada też nazwisko Piotra Araka, dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Z medialnych przecieków wynika, że jeżeli stanowisko straci Kościński, to zastąpi go Piotr Nowak, który dziś kieruje Ministerstwem Rozwoju. Miałby stać na czele superresortu złożonego z dwóch.

Do kosza i od nowa

Obok politycznych sporów temperatury nabierają także dyskusje specjalistów, którzy domagają się działań radykalnych zamiast łatania dziur.

– Najlepiej wyrzucić cały Polski Ład i usiąść do opracowywania nowej ustawy. Nie ustawy zmieniającej ustawę, która już w tej chwili liczy dwieście kilkadziesiąt stron, ale napisanej od nowa – mówi agencji Newseria Biznes Artur Mazurkiewicz, prezes Dolnośląskich Pracodawców, związku zrzeszonym w Konfederacji Lewiatan.

Tę opinię podziela coraz więcej ekspertów, którzy wskazują, że rosnącej z każdym dniem liczby luk i niedociągnięć w Polskim Ładzie nie da się łatać kolejnymi rozporządzeniami bez wywoływania jeszcze większego chaosu podatkowego. Potwierdzają to zrsztą sondaże. Około 1/3 Polaków nie wie nawet, czy wprowadzone rozwiązania w ogóle są dla nich korzystne.

– Wszelkie zmiany podatkowe powinny być wprowadzane w odpowiedni sposób. Nie mogą być wprowadzane chaotycznie, jak to miało miejsce przy okazji Polskiego Ładu, bo przedsiębiorców drażni nawet nie sama wysokość nowych podatków, ale właśnie niestabilność prawa, szybkość wdrażania tego prawa bez konsultacji. Tak też zostało zrobione z Polskim Ładem, którego największym problemem jest to, że został napisany praktycznie na kolanie i zaraz po jego wprowadzeniu zaczęto go od razu poprawiać – podkreśla Artur Mazurkiewicz.

03.02.2022 Niedziela.BE // źródło: News4media // fot. iStock

(ss)

 

Już 80% pełnoletnich mieszkańców Flandrii zaszczepionych boosterem

80% pełnoletnich mieszkańców Regionu Flamandzkiego otrzymało szczepionkę przeciwko koronawirusowi – w środę, 2 lutego, poinformowała Flamandzka Agencja ds. Opieki i Zdrowia.

Łącznie 4 338 984 mieszkańców Flandrii otrzymało dawkę przypominającą szczepionki przeciwko koronawirusowi, co oznacza 65% całkowitej populacji regionu oraz 80% pełnoletnich osób.

Jeśli chodzi o poszczególne prowincje w Regionie Flamandzkim, odsetek zaszczepień jest mniej więcej podobny. Na prowadzenie wysuwa się Flandria Zachodnia z liczbą 84,1% zaszczepionych boosterem osób. Kolejne miejsca zajmują: Flandria Wschodnia (81,4%), Limburgia (80,2%), Brabancja Flamandzka (78,9%) oraz Antwerpia (77,4%).

W przyszłym tygodniu podanych zostanie 70 tys. kolejnych boosterów. Region Flamandzki radzi sobie znacznie lepiej niż reszta kraju: w Regionie Walońskim 62% dorosłych osób przyjęło dawkę przypominającą, zaś w Regionie Stołecznym Brukseli – tylko 42%.


03.02.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Belgia: W ubiegłym roku sprzedano 715 tys. używanych samochodów

Liczba sprzedanych w 2021 r. w Belgii używanych aut była prawie dwukrotnie większa niż liczba sprzedanych nowych samochodów – poinformował Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

Ze względu na problemy z zaopatrzeniem, między innymi w układy scalone, producenci wyprodukowali w 2021 r. mniej nowych samochodów niż w poprzednich latach, a to przełożyło się na spadek sprzedaży nowych aut. W ubiegłym roku sprzedano ich jedynie 393 tys., o 46 tys. mniej niż rok wcześniej.

Sprzedaż używanych samochodów osobowych była w 2021 r. większa. W sumie takich transakcji odnotowano w ubiegłym roku w Belgii 715 tys. Podobnie jak w przypadku nowych aut, maleje popularność używanych samochodów z silnikami wysokoprężnymi, czyli na olej napędowy (diesel).

Jeszcze w 2015 r. prawie 63% sprzedanych używanych aut było na olej napędowy. W 2021 r. odsetek ten wynosił już tylko 44%. Teraz to samochody na benzynę mają największy udział w rynku używanych aut. Wyniósł on w ubiegłym roku 51%.

Około 5% sprzedanych w ubiegłym roku w Belgii używanych aut miało napęd hybrydowy lub elektryczny. To dwa razy więcej niż w 2020 r. – wynika z danych Statbel.

06.02.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Belgia: Samochody z napędem hybrydowych już popularniejsze od diesli!

W ubiegłym roku w Belgii sprzedano 393 tys. nowych samochodów. To wyraźnie mniej niż w 2020 r. (439 tys.) i 2019 r. (558 tys.) – poinformował Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

Rok 2021 nie był najlepszy dla branży motoryzacyjnej. Dotyczy to w szczególności sprzedaży nowych aut. Ze względu na problemy z zaopatrzeniem, między innymi w układy scalone, producenci wyprodukowali mniej nowych samochodów niż w poprzednich latach, a salony samochodowe sprzedały mniej nowych aut.

Z danych Statbel wynika, że zmieniają się upodobania kupujących. Kierowcy coraz częściej stawiają na bardziej ekologiczne rozwiązania i kupują samochody elektryczne i hybrydowe. Jednocześnie auta z silnikami wysokoprężnymi, czyli na olej napędowy (diesel) są coraz rzadziej kupowane.

Sprzedaż samochodów hybrydowych w ciągu dwóch lat zwiększyła się ponad trzykrotnie. W 2019 r. sprzedano ich jedynie 35 tys., a w 2021 r. już 115 tys.

Z kolei sprzedaż aut z silnikiem wysokoprężnym zmalała w tym czasie ponad dwukrotnie: ze 173 tys. w 2019 r. do 83 tys. w 2021 r. W ubiegłym roku po raz pierwszy w historii liczba sprzedanych w Belgii nowych samochodów z silnikiem hybrydowym była większa niż liczba sprzedanych diesli.

Największą popularnością cieszą się nadal samochody na benzynę. W 2021 r. sprzedano ich 169 tys. To jednak mniej niż w 2020 r. (212 tys.) i w 2019 r. (337 tys.).

W 2021 r. sprzedano też 23 tys. samochodów elektrycznych. To dużo więcej niż w 2020 r. (15 tys.) i 2019 r. (9 tys.), wynika z danych Statbel.

03.02.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Subscribe to this RSS feed