Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Flandria: W 2024 roku wycięto 209 hektarów lasów!
Belgia: Region Brukseli zaoszczędził 250 mln euro w 2025 roku!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota, 9 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Noc Muzeów przyciągnęła 10 tys. zwiedzających do Antwerpii
Polska: Bociany szykują się do odlotu, czyli jesień jest coraz bliżej
Belgia: Coraz więcej osób z problemami psychicznymi szuka pomocy
Polska: Jesienią nie będzie z czego wypłacać pensji nauczycielom
Flandria: Kluby sportowe masowo podnoszą składki członkowskie
Belgia, Bruksela: Nowa wystawa ożywi dzieła Salvadora Dali
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek, 8 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Belgia wydaje dużo więcej na ochronę środowiska niż Polska

W 2020 r. wydatki na ochronę środowiska stanowiły średnio 1,6% wszystkich wydatków budżetowych państw należących do Unii Europejskiej – wynika z danych udostępnionych na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat.

Chodzi tutaj o finansowane z budżetu centralnego wydatki na ochronę bioróżnorodności i krajobrazu, gospodarkę wodną, zarządzanie odpadami, ograniczenie zanieczyszczenia powietrza oraz badania naukowe związane z ochroną środowiska.

Państwem Unii Europejskiej, wydającym relatywnie najwięcej na ochronę środowiska, jest Malta. Tego rodzaju wydatki stanowiły tam w 2020 r. 3,3% całości budżetu. Także w Holandii (3,1% budżetu), Grecji (2,7%) oraz właśnie w Belgii (2,5%) odsetek ten był wysoki.

Z kolei w Finlandii nakłady na ochronę środowiska stanowiły w 2020 r. jedynie 0,4% całości państwowych wydatków. Inne kraje UE ze stosunkowo niskim udziałem wydatków na ten cel w budżecie państwa to Austria (0,7%), Dania i Cypr (po 0,8%) oraz Szwecja (1%).

Także w Polsce wydatki na ochronę środowiska są relatywnie niskie. W 2020 r. wyniosły one 1,1% całości wydatków budżetowych, czyli ponad dwukrotnie mniej niż w Belgii – poinformowało biuro Eurostat.

08.03.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

 

Polska: Bezkarność przemycona w ustawie pomocowej. PiS znowu to robi

W projekcie specustawy, która ma pomóc uchodźcom z Ukrainy, rząd przemyca kontrowersyjny zapis. To już drugie podejście do zapewnienia bezkarności urzędnikom i politykom. Nowe prawo ma być przyjęte w ekspresowym tempie.

Rząd przyjął projekt specustawy, która ma pomóc uciekającym przed wojną do Polski Ukraińcom. ”Bombardowanie ukraińskich miast, wiosek i szpitali przez wojska rosyjskie wciąż trwa. Putin wywołał największy kryzys humanitarny i uchodźczy w Europie od zakończenia II wojny światowej. W odpowiedzi Polacy otworzyli swoje drzwi i serca dla sąsiadów. Do wczoraj Polska przyjęła ponad milion uchodźców z Ukrainy, a liczba ta będzie się zwiększać” – napisał na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.

Na mocy nowego prawa obywatele Ukrainy będą mogli przebywać legalnie w Polsce przez 18 miesięcy, legalnie pracować i przedłużyć pobyt do 3 lat. Polacy, którzy przyjmują pod swój dach rodziny z Ukrainy, przez 2 miesiące otrzymają codziennie 40 zł, co daje około 1200 zł miesięcznie.

Uchodźcy zyskają pełen dostęp do polskiej opieki zdrowotnej i edukacji. Minister rodziny i polityki społecznej dodała, że już został uruchomiony program „Razem możemy więcej”. Opiewa na 40 mln zł. To pieniądze na aktywizację zawodową oraz integrację społeczną Ukraińców. Dodatkowo powstanie kolejny fundusz przeznaczony na pomoc niepełnosprawnym uchodźcom. Każdy z uchodźców ma też otrzymać 300 zł jednorazowej zapomogi.

Tymczasem okazuje się, że w projekcie jest mowa nie tylko o takich sprawach. W dokumencie zapisano także, że nowe prawo zmienia ustawę o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Ma w niej zostać dodany zapis, że funkcjonariusz publiczny nie poniesie odpowiedzialności za przestępstwo w sytuacji „wojny napastniczej”, „stanu kęski żywiołowej, stanu  wyjątkowego albo stanu wojennego” a także – i to właśnie wzbudza kontrowersje – „obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii”.

Oznacza to, że jeżeli urzędnik lub polityk popełni przestępstwo w czasie walki z epidemią np. koronawirusa, to nie zostanie za to ukarany.

Drugie podejście

Niemal równo dwa lata temu PiS próbował już przeforsować w parlamencie takie same zapisy. Wówczas nazwano je lex Sasin, bo skojarzenie z postacią wicepremiera było oczywiste. Rodziło się podejrzenie, że przepisy mają ochronić Jacka Sasina przed poniesieniem konsekwencji za wydanie milionów złotych na wybory prezydenckie, które się nie odbyły. Chodzi o 2020 rok i zaangażowanie Sasina w przygotowanie korespondencyjnych pakietów wyborczych do głosowania, które nie doszły do skutku. To sławna afera „70 Sasinów”, czyli wydanych z pieniędzy publicznych 70 milionów złotych.
Po krytyce opozycji PiS wycofał się wtedy z tego pomysłu.

08.03.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. gov.pl

(sm)

 

Polska: Kiedy ZUS wypłaci trzynastki? Już niedługo!

W tym roku Zakład Ubezpieczeń Społecznej przeleje trzynastą emeryturę (jej wysokość to najniższe renty i emerytury) na konta emerytów w kwietniu. Emeryci mogą spodziewać się również czternastej emerytury.

Jak informuje ZUS, trzynastkę", czyli dodatkowe roczne świadczenie, otrzymają osoby pobierające m.in.:


- emerytury,
- renty,
- nauczycielskie świadczenia kompensacyjne,
- rodzicielskie świadczenia uzupełniające,
- świadczenia przedemerytalne i zasiłki przedemerytalne,
- świadczenie pieniężne przysługujące niewidomym ofiarom działań wojennych.

Pieniądze dostaną jednak pod warunkiem, że 31 marca będą mieli prawo do wypłaty jednego z wymienionych świadczeń.
ZUS wypłaci trzynastki razem ze świadczeniami przysługującymi za kwiecień.

Ile?

Emerytury i renty wzrosną w marcu 2022 roku 7 procent. Tak wysoki wskaźnik waloryzacji to m.in. reakcja na wysoką inflację w Polsce, która w styczniu przekroczyła 9 proc.
Wskaźnik waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych w 2022 r. wyniesie 105,7 proc. Oznacza to, że najniższa emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności oraz renta rodzinna wzrosną z 1250,88 zł do 1338,44 zł brutto (1217,98 zł netto), czyli o 87,56 zł.
Najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wzrośnie z kwoty 938,16 zł do 1003,83 zł, czyli o 65,67 zł więcej.

A co z czternastką?

W tym roku – jak zapowiedział premier Mateusz Morawiecki -  czternasta emerytura zostanie wypłacona na podobnych zasadach jak w ubiegłym roku. Pieniądze mają trafić do uprawnionych „jesienią lub późnym latem”.

Przy wypłacie czternastki uwzględniona będzie indywidualna sytuacja dochodowej świadczeniobiorców. Jak szacuje rząd, zdecydowana większość, czyli ok. 8 mln osób, otrzymała to świadczenie w pełnej wysokości, a ok. 1,2 mln – w wysokości odpowiednio pomniejszonej.

08.03.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock 

(sm)

 

WOJNA w Ukrainie: Polskie rakiety zmorą Rosjan

Sytuacja bardzo nietypowa. Stany Zjednoczone zamówiły w Polsce broń. To Pioruny, które dziś pokazują skuteczność w Ukrainie.

Dane techniczne: zasięg: 400-6500 metrów. Pułap: 10-4000 metrów. Przeznaczenie: zwlaczanie samolotów, śmigłowców i bezzałogowych statków powietrznych. Mowa o przenośnym przeciwlotniczym zestawie rakietowym PPZR Piorun produkowanym przez zbrojeniową firmę Mesko. To następca poprzedniej konstrukcji nazwanej GROM i dlatego Pioruny są także określane jako GROM-M.

Tyle teorii. Teraz praktyka. Pioruny to jedno z najmłodszych dzieci polskiej zbrojeniówki. Globalnej furory nie zrobiły, ale to się lada dzień może zmienić. Dziś latający nad Ukrainą rosyjscy piloci, jeżeli czegoś się boją, to na pewno na tej liście są Pioruny. Nie wiadomo, ile takich zestawów przekazaliśmy naszym sąsiadom, ale są one bardzo skuteczne.

Tak bardzo skuteczne, że jeszcze przed wybuchem wojny w Ukrainie USA zamówiły polską broń. „Armia Stanów Zjednoczonych musi zapełnić „lukę", jaka występuje w potencjale obrony powietrznej bardzo krótkiego zasięgu. Przez dekady panowania w powietrzu Amerykanie nie przywiązywali do tego większej wagi, ale przebieg ostatnich konfliktów, na przykład na Ukrainie, pokazał, że istnieje realne zagrożenie dla żołnierzy USA rozmieszczonych w rejonach działań ze strony wrogich śmigłowców czy bezzałogowców” – ocenił wtedy portal defence24.pl wskazując na nasze wyrzutnie, które żołnierz obsługuje z ramienia.

Bogdan Stech ze spidersweb.pl wyjaśnia: „Rakieta Piorun, podobnie jak Grom, automatycznie naprowadza się na źródło termicznego promieniowania, czyli emitujący ciepło silnik śmigłowca czy samolotu. Dzięki zastosowaniu nowych detektorów, m.in. unikalnej chłodzonej fotodiody o czterokrotnie większej niż dotąd czułości, pocisk wykrywa środki napadu powietrznego ze znacznie większej odległości”.

I podkreśla, że amerykański kontrakt Mesko to sukces, bo „Amerykanie to wymagający klient, kupujący za granicą tylko te produkty, które znacznie przewyższają możliwości ich zbrojeniówki” – pisze Stech.

Piorunami posługuje się oczywiście także polskie wojsko. Jeszcze w 2016 r. zamówiono 420 wyrzutni i 1300 rakiet.

Dostawy rozpoczęły się w 2020 roku.

W nocy zginęło 14 osób

W nocy z poniedziałku na wtorek (7-8 marca) Rosjanie zbombardowali miasta Sumy i Ochtyrka w północno-wschodniej Ukrainie. Zabili co najmniej 14 osób, w tym dzieci.

Rosyjskie samoloty, jak napisał w mediach społecznościowych Dmytro Żywicki, szef administracji obwodu sumskiego, zrzuciły bomby na dzielnice mieszkalne w Sumach i Ochtyrce.

"Zniszczono i uszkodzono domy. Ratownicy cały czas pracują na miejscu. Są również zmarli oraz poszkodowani, wśród ofiar są dzieci" - napisał. I dodał: "Nigdy tego nie wybaczymy".

Podczas walki zginęło także czterech ukraińskich żołnierzy, a kilku zostało rannych.

08.03.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. screen YouTube defence24

(sm)

 

  • Published in Wojna
  • 0
Subscribe to this RSS feed