Szczególnie mocno biedą zagrożeni są mieszkańcy Belgii pochodzący z państw nienależących do Unii Europejskiej – wynika z opracowania opublikowanego na stronie internetowej flamandzkiego rządu regionalnego.

W ubiegłym roku 8,5% mieszkańców Flandrii było zagrożonych biedą – poinformował Flamandzki Urząd Statystyczny Statistiek Vlaanderen. Kobiety (9%) nieco częściej są zagrożone biedą niż mężczyźni (8%).

W przypadku jednoosobowego gospodarstwa domowego za osoby zagrożone biedą uznaje się te, które zarabiają mniej niż 1.287 euro brutto miesięcznie. W 2021 r. dochody poniżej tego minimum miało około 560 tys. mieszkańców Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii).

Pochodzenie ma duży wpływ na poziom zagrożenia biedą. Aż 21% mieszkańców Flandrii, którzy urodzili się w państwach nienależących do Unii Europejskiej, ma dochody poniżej granicy biedy.

Również ludzie pochodzący z innych niż Belgia państw Unii Europejskiej są w większym stopniu zagrożeni biedą niż mieszkańcy Flandrii urodzeni w Belgii. Około 15% mieszkańców Flandrii pochodzących z innych państw UE (np. Polski) miało w 2021 r. dochody poniżej granicy biedy.

W przypadku mieszkańców Flandrii urodzonych w Belgii odsetek ludzi zagrożonych biedą to jedynie 7% - wynika z danych Statistiek Vlaanderen.

12.04.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

W ubiegłym roku 8,5% mieszkańców Flandrii było zagrożonych biedą – poinformował Flamandzki Urząd Statystyczny Statistiek Vlaanderen.

W przypadku jednoosobowego gospodarstwa domowego za osoby zagrożone biedą uznaje się te, które zarabiają mniej niż 1.287 euro brutto miesięcznie. W 2021 r. dochody poniżej tego minimum miało około 560 tys. mieszkańców Flandrii.

Odsetek ludzi należących do tej grupy od kilku lat spada. W 2018 r. wynosił on jeszcze 10,4%, wynika z opracowania opublikowanego na stronie internetowej flamandzkiego rządu regionalnego. W 2019 r. było to 9,8%, w 2020 r. 9,3%, a w 2021 r. jedynie 8,5%.

Najbardziej zagrożeni biedą są bezrobotni. W ubiegłym roku aż 23% z flamandzkich bezrobotnych miało dochody poniżej granicy biedy. W przypadku emerytów odsetek ten wynosił 14%, a w przypadku ludzi pracujących jedynie 3%.

Flandria to północna, niderlandzkojęzyczna część Belgii. Mieszka tu około 6,7 mln ludzi. W sumie w Belgii mieszka około 11,5 mln ludzi. Poziom zagrożenia biedą we Flandrii jest mniejszy niż w Walonii (południowej, francuskojęzycznej części kraju) i w Regionie Stołecznym Brukseli.

12.04.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

Premier Belgii, Alexander De Croo, wyruszył dziś (11 kwietnia) w trzydniową podróż, w czasie której odwiedzi Słowację, Polskę, Rumunię i Mołdawię.

Powodem wizyty jest wojna tocząca się w Ukrainie i jej polityczne, militarne i humanitarne konsekwencje. W każdym z czterech krajów planowane są rozmowy z politykami oraz spotkania z wolontariuszami i osobami, które zajmują się skutkami wojny.

Jednym z celów wizyty jest okazanie solidarności Belgii z krajami europejskimi, które znajdują się na pierwszej linii frontu, jeśli chodzi o masowy napływ uchodźców z Ukrainy.

Polska jest krajem przodującym, jeśli chodzi o przyjmowanie uchodźców z Ukrainy. Od początku wojny 4,4 mln Ukraińców uciekło ze swojego kraju, zaś do Polski dotarło około 2,5 mln osób.

11.04.2022 Niedziela.BE // fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

(kk)

Podczas wyrywkowych kontroli przeprowadzonych w piątek wieczorem (8 kwietnia), policja z miasta Leuven w Brabancji Flamandzkiej złapała 8 dostawców jedzenia, którzy używali zmodyfikowanych motorowerów, które były przystosowane do jazdy ze zwiększoną, maksymalną prędkością.

Na Herbert Hooverplein w centrum Leuven oraz na Baron August De Becker-Remyplein na przedmieściach Kessel-Lo policja zatrzymała łącznie 27 motorowerów, którymi przemieszczali się dostawcy jedzenia.

Stwierdzono, że 8 z 27 skontrolowanych pojazdów było w stanie osiągnąć prędkość przekraczającą maksymalną prędkość dozwoloną dla motorowerów, czyli 25 km/h. 6 z 8 motorowerów było w stanie osiągnąć prędkość jedynie nieco wyższą niż 25 km/h, ale pozostałe dwa były w stanie osiągnąć prędkość do 60 km/h. Obydwa pojazdy zostały tymczasowo skonfiskowane.

Ustalono także, że dwa inne motorowery nie mają ubezpieczenia. Kolejnych czterech dostawców otrzymało mandaty, ponieważ przyłapano ich na prowadzeniu motorowerów tam, gdzie było to zabronione, a także na przekroczeniu prędkości i jeździe z telefonem w dłoni.

Inspektorat pracy prowadzi śledztwo w sprawie nadużyć.

11.04.2022 Niedziela.BE // fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

(kk)