Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Dodatek mieszkaniowy 2025. Spełniasz te kryteria? Działaj
Belgia: W Brukseli odbył się nagi rajd rowerowy!
Polska: Bankomaty zaskoczą nas nowościami. Mają być bardziej dostępne
Podesłał policji zdjęcia-dowód. Wytłumaczy się z tego przed sądem
Belgia, Bruksela: Ostrzeżenie przed ozonem zniesione
Belgia: Ile w 2025 r. za mieszkanie w Brukseli?
300 tys. osób spędziło weekend na belgijskim wybrzeżu
Belgia: Co 10. morderstwo... „niezauważone”? Z tego powodu
Najpierw 50 zł, potem dużo więcej. Jest pomysł, żeby to pacjenci płacili
Mężczyzna ranny w ataku maczetą w Schaerbeek

Śmiertelny wypadek w wesołym miasteczku

Śmiertelny wypadek w wesołym miasteczku fot. Shutterstock

Tragiczny finał wizyty w parku rozrywki Bobbejaanland: starszy mężczyzna, wchodząc do karuzeli, spadł kilka metrów i dwa dni później zmarł.

Do wypadku doszło w sobotnie popołudnie w wesołym miasteczku Bobbejaanland (kilkanaście kilometrów na południe od Turnhout) – poinformował flamandzki dziennik Het Nieuwsblad.

Pochodzący z Antwerpii 67-letni mężczyzna, wchodząc do karuzeli gąsienicowej Aztek Espress, znalazł się pomiędzy dwoma gondolami i poleciał kilka metrów q dół. Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek.

Mężczyzna, w stanie krytycznym, trafił do szpitala. Niestety nie udało się go uratować i w poniedziałek zmarł.

Władze parku podkreślają, że karuzela była sprawna. – Kiedy karuzela nie ruszała się, on bardzo nieszczęśliwie znalazł się pomiędzy dwoma gondolami, zamiast wejść do jednej z nich. Spadł dwa, trzy metry. Karuzela była sprawa – gazeta Het Nieuwsblad cytuje przedstawiciela Bobbejaanland.

31.10.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież