W Belgii większa liczba cesarskich cięć niż zaleca WHO
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Choć z roku na rok w Belgii rodzi się mniej dzieci, to stale rośnie liczba wykonywanych w kraju cesarskich cięć, co prowadzi do przekroczenia limitów ustalonych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO).
Dane na ten temat przedstawiła w tym tygodniu członkini federalnego parlamentu, Nathalie Muylle (CD&V), która zajęła się gromadzeniem statystyk. Cesarskie cięcie to zabieg chirurgiczny polegający na rozcięciu powłok brzusznych oraz macicy i wydobyciu dziecka. Powinien być wykonywane tylko wówczas, kiedy występują konkretne wskazania medyczne, jak np. zagrożenie zdrowia dziecka lub matki. Operacja jest poważna i niesie za sobą ryzyko infekcji, poza tym kobieta musi dłużej dochodzić do siebie, zaś sam zabieg pozostawia blizny. Inną kwestią jest aspekt psychologiczny – tuż po urodzeniu dziecko nie może trafić w objęcia matki.
W 2016 roku Federalne Centrum ds. Wiedzy o Opiece Zdrowotnej (KCE) podało, że cesarskie cięcia stanowiło 21% wszystkich porodów, choć niektóre szpitale zgłaszały nawet 33% tego typu procedur. W większości przypadków operacje były wykonywane z powodów medycznych. Istnieje jednak pewien odsetek kobiet, które z innych powodów proszą o cesarskie cięcie, choć nie jest to konieczne ze względów medycznych.
„Noworodek jest narażony na ryzyko problemów z oddychaniem, zwłaszcza jeśli cesarskie cięcie jest wykonywane przed 39. tygodniem ciąży. Ponadto w przypadku kolejnych ciąż kobiety, istnieje zwiększone ryzyko powikłań oraz pęknięcia macicy podczas porodu ” - ostrzega centrum. „Ryzyko to znacznie wzrasta po każdym kolejnym cesarskim cięciu, zwłaszcza jeśli poród jest wywoływany prostaglandynami. Wykonanie cesarskiego cięcia u matki, która chce mieć w przyszłości więcej dzieci, jest szkodliwym zabiegiem. Dlatego przyszli rodzice muszą być informowani o tym ryzyku” - apeluje organ.
Od kilku lat odsetek cesarskich cięć w Belgii stale rośnie. O ile w 2014 roku stanowiły one 20,64% wszystkich porodów, to w 2019 roku liczba ta wzrosła do 21,04%. Tymczasem Światowa Organizacja Zdrowia uważa za dopuszczalny odsetek 10-15% cesarskich cięć. Liczba wykonywanych operacji wzrasta nie tylko w Belgii, ale też w całej Europie, również w Polsce.
Jak przekazała Muylle, „procedura wciąż jest zabiegiem chirurgicznym, który należy wykonywać tylko wtedy, gdy istnieje takie zalecenie medycznie, nie zaś dlatego, że można go zaplanować z wyprzedzeniem. Dostęp do obiektywnych informacji dotyczących wad i zalet tego zabiegu u młodych kobiet, jest kluczowy” - skonstatowała polityk.
23.05.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(kk)
Latest from Redakcja
- Polska: Pracownie sztucznej inteligencji trafią do tysięcy szkół [LISTA]
- Polska: Coraz mniej dzieci na państwowym garnuszku. To nie jest dobry znak
- Polska: Zmiana czasu po konsultacjach. Polacy mają już tego dość
- Polska: Fotoradary działają. Tak kierowcy zdejmują nogę z gazu
- Polska: Miliardowa inwestycja. Tysiące laptopów i tabletów trafi do szkół