Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Jeszcze większe wydatki na armię? Belgia przeciwna
Polska: Zmiana czasu po konsultacjach. Polacy mają już tego dość
Belgia: Zbieg z więzienia w Walonii wciąż na wolności!
Polska: Fotoradary działają. Tak kierowcy zdejmują nogę z gazu
Nielegalne obrzezania w Belgii. Policja przeprowadziła przeszukania
Polska: Miliardowa inwestycja. Tysiące laptopów i tabletów trafi do szkół
Temat dnia: Turyści notorycznie kradną... kostkę brukową z Brugii
Polska: Opłatę uznała za ukrytą karę i zarzuciła miastu nieuczciwość
Słowo dnia: Loon
Belgia: Poważny pożar w budynku w Berchem-Sainte-Agathe

Właściciel baru skazany na trzy miesiące więzienia i 1000 euro grzywny za podanie klientowi piwa i złamanie w ten sposób obostrzeń

Właściciel baru skazany na trzy miesiące więzienia i 1000 euro grzywny za podanie klientowi piwa i złamanie w ten sposób obostrzeń fot. Shutterstock, Inc.

Właściciel baru ulokowanego nieopodal Leuven, został skazany na 3 miesiące pozbawienia wolności. Poza tym musi zapłacić grzywnę w wysokości 1000 euro. Wszystko dlatego, że nalał klientowi piwa, łamiąc tym samym obostrzenia.

„Kara, którą na mnie nałożono, jest nieproporcjonalna do popełnionego wykroczenia” - przekazał Wim Poppe, właściciel lokalu Gitan w Kessel-Lo (Leuven).

Pewnego dnia, kiedy Poppe i jego dziewczyna wydawali ostatnie zamówienia na wynos, obok ich lokalu przechodził jeden z ich stałych klientów. „Mężczyzna zapytał, jak nam się wiedzie i spytał czy może na chwilę wejść do środka. Następnie zapłacił nam 100 euro, aby wesprzeć nasz biznes. W ramach wdzięczności zaoferowałem mu kufel piwa. Wtedy na miejscu zjawiła się policja”.

Ponieważ właściciel baru odmówił zapłacenia grzywny, sprawa trafiła do sądu. Mężczyzna został skazany na trzy miesiące pozbawienia wolności. Poza tym musi zapłacić karę w wysokości 1000 euro, a także pokryć koszty postępowania sądowego w wysokości 300 euro.

„Zamierzam złożyć apelację od wyroku i znaleźć prawników, którzy specjalizują się w takich sprawach” - poinformował Poppe.

07.01.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież