Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Gadu-Gadu zmienia się i wraca. Chce dotrzeć do młodych
Belgia: To podrożało aż o 11%
Rozwód bez sądu? Wątpliwości mają... Ministerstwo Rolnictwa i MON
Belgia: Spłonął dwór w Walonii. Trwają poszukiwania lokatora
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa 18 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Zlikwidują senat? Rząd już podjął decyzję
Kłopot szkół na koniec roku. Muszą szukać starych drukarek
Belgia: Kontrowersje wokół zakazu obozowisk dla bezdomnych w Gandawie
Pracownik w tym wieku jest na wagę dopłaty. Sprawdź jakiej
Belgia: Nauczyciel-pedofil skazany. „Ofiary w wieku 4-7 lat”

Belgia: Pijana spowodowała dwa wypadki, ucierpiały matka i córka

Belgia: Pijana spowodowała dwa wypadki, ucierpiały matka i córka fot. Shutterstock

W piątek w miejscowości Geel doszło do tragicznego, nietypowego, „podwójnego” wypadku. Trudno w to uwierzyć, ale pijana 49-letnia kobieta w ciągu pół godziny spowodowała dwie kraksy, najpierw uderzając w samochód młodej dziewczyny, potem taranując jej matkę.

Do tych dramatycznych zdarzeń doszło w piątek 21 lipca w godzinach ok. 22.30-23.00, informuje gazeta Het Laatste Nieuws. Najpierw kierowany przez pijaną 49-latkę samochód marki BMW uderzył w auto, w którym znajdowała się młoda para. Sprawczyni kraksy uciekła z miejsca wypadku. Znajdującym się w samochodzie dwóm osobom nic się nie stało, ale młoda dziewczyna zasiadająca za kierownicą zadzwoniła do domu po pomoc.

Jej rodzice szybko przybyli na miejsce. Kiedy czekano na policję, ojciec dziewczyny przestawiał swój samochód, a jej 48-letnia matka Lieve Vervoort postanowiła wyciągnąć z bagażnika auta córki trójkąt ostrzegawczy. I wtedy wydarzyło się coś, czego nikt się nie spodziewał. Sprawczyni wypadku wróciła na miejsce i rozpędzonym BMW staranowała samochód, w który już raz uderzyła. Stojąca przy bagażniku Lieve Vervoort mocno ucierpiała.

- To wyglądało jak zamach – powiedział Het Laatste Nieuws jej mąż – Od razu pomyślałem, że ją stracę.
48-letnia kobieta w stanie krytycznym została odwieziona do szpitala. Jej nogi były tak mocno zgniecione, że musiano je amputować. – Według lekarzy ona jednak to przeżyje. To jest dla mnie teraz najważniejsze – powiedział flamandzkiej gazecie zrozpaczony mąż.

Sprawczyni tragedii została zatrzymana przez policję. Testy wykazały, że stężenie alkoholu we krwi 49-latki było o wiele wyższe niż dopuszczalny poziom. Dzień później sąd zdecydował o wypuszczeniu jej na wolność, choć pod wieloma warunkami (zakaz spożywania alkoholu, zakaz prowadzenia samochodu oraz zakaz opuszczania domu po godz. 21.00). Według belgijskich mediów kobiecie grozi kara trzech lat pozbawienia wolności i 5 tys. euro grzywny.

 


25.07.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Last modified onwtorek, 25 lipiec 2017 12:34

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież