Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Blisko 5 tys. złotych. Tyle mogą zapłacić kierowcy. Którzy?
Temat dnia: Technikum czy liceum? Jest nowy trend
Polacy już dostali wyliczenia. Może ich uratować tylko bon
Słowo dnia: Maaltijd
Polska: Balanga w lesie. Zostały po niej butelki i inne śmieci
Belgia, Flandria: Aż tylu uczniów bierze korepetycje
Polska: Znani aktorzy staną przed sądem. Poszło o promowanie alkoholu
Belgia: Bez „solidnego posiłku”? W Belgii częściej niż w Polsce…
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek, 1 września 2025, www.PRACA.BE)
Wiele belgijskich firm nie stosuje podstawowych środków cyberbezpieczeństwa

"Niepokojąca" dyskryminacja Marokańczyków na rynku mieszkaniowym w Walonii

"Niepokojąca" dyskryminacja Marokańczyków na rynku mieszkaniowym w Walonii fot. Shutterstock, Inc.

Obywatele z marokańskim pochodzeniem są grupą, która najczęściej pada ofiarą dyskryminacji na rynku mieszkaniowym w Regionie Walońskim – wynika z badania przeprowadzonego przez socjologów z Vrije Universiteit Brussel (VUB).

W swoim badaniu profesorowie socjologii, Pieter-Paul Verhaeghe oraz Abel Ghekiere, ustalili, że do dyskryminacji najczęściej dochodzi w Namur i Mons. Badacze stworzyli dwa fałszywe i niemal identyczne profile potencjalnych lokatorów. Różniły się tylko nazwiskami: jedno sugerowało pochodzenie belgijskie, a drugie – korzenie marokańskie. Okazało się, że osoby mające marokańskie nazwisko otrzymywały o 28% mniej odpowiedzi od właścicieli mieszkań.

Łącznie wysłano 1109 zapytań o wynajem w miastach Liège, Charleroi, Mons oraz Namur. Było to pierwsze badanie, które koncentrowało się na Regionie Walońskim. „Poziom dyskryminacji jest niepokojący w Mons (64%) i Namur (39%), gdzie jest znacznie gorzej niż w Brukseli, Gandawie, Mechelen i nawet w Antwerpii” - przekazał Verhaeghe. Z badania wynika też, że właściciele znacznie częściej dopuszczają się dyskryminacji niż agencje wynajmu (kolejno 43% i 20% przypadków dyskryminacji).

Verhaeghe podkreślił, że badanie koncentrowało się tylko na pierwszym etapie procesu wynajmu, który miał prowadzić wyłącznie do pokazania potencjalnemu lokatorowi mieszkania. „Podejrzewamy, że skala zjawiska jest jeszcze większa, kiedy uwzględni się pozostałe etapy procesu wynajmu” - dodał profesor.

06.11.2020, Niedziela.BE

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież