Hodowca nielegalnie wyrzucił 4 tony gruszek w pobliżu torów kolejowych w Borgloon
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Organizacja środowiskowa Natuurpunt wszczęła alarm, po tym jak trzeci rok z rzędu hodowca gruszek wyrzucił 4 tony owoców wzdłuż torów kolejowych w Borgloon (Limburgia). Według organizacji, zakłóca to życie lokalnym borsukom.
„Już od kilku lat jabłka i gruszki są wyrzucane w pobliżu nory borsuka. To również utrapienie dla osób udających się na piesze wycieczki, ponieważ gnijące owoce prowadzą do powstania cuchnącej sterty w tym jakże pięknym otoczeniu” - przekazał ekspert ds. środowiska naturalnego, Stefan Carolus.
Gnijące owoce są szczególnie szkodliwe dla populacji borsuków. Carolus dodał, że nie ma pojęcia, dlaczego hodowca wyrzuca swoje odpady akurat w tym miejscu. „Powinien je zawieźć do zakładu przetwórczego. Powiadomiliśmy o tej sprawie władze miasta. Wszczęto dochodzenie w tej sprawie” - podsumował Carolus.
20.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(kk)
Latest from Redakcja
- Polska: System kaucyjny nie wypali? Straszą powrotem butelek bezzwrotnych
- Polska: UOKiK już stracił cierpliwość. Bierze się na ostro za cenę „w ciągu 30 dni”
- Polska: To on poprowadzi reprezentację. Pierwsza konferencja w czwartek
- Polska: Szalejemy na drogach Europy. Brakuje nam umiejętności
- Polsk: PanParagon wskazał, kiedy kupujemy najwięcej alkoholu. Jest zaskoczenie