Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Czeka nas era pustych domów. Polska kurczy się, a mieszkania tracą na wartości
Bezpieczniej na ulicach Brukseli! Liczba potrąceń przez tramwaje spadła o połowę
Polska: Szpitale jak lotniska. Rząd chce bramek i ochrony z licencją, lekarze mówią: „to absurd”
Rozwód jednym kliknięciem. Belgowie coraz częściej kończą małżeństwa online
Belgia: Bpost w ogniu protestu! Listonosze w Veurne nie odpuszczają - rozmowy trwają, poczta sparaliżowana
Cmentarze pod lupą złodziei. Policja ostrzega: sekunda nieuwagi i straty gwarantowane
Belgia: Pogoda na ten tydzień
Emerytalny wstyd: Polska w jednej lidze z Namibią. Eksperci ostrzegają przed kryzysem
25 tysięcy paczek podrabianych papierosów w bagażniku. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn w Wommelgem
Belgia też śpi godzinę dłużej. Zegary cofnięte, ale dyskusja o zmianie czasu trwa

Flandria: „Obowiązkowe prace społeczne wykonuje tylko 5 bezrobotnych w całym regionie”

Flandria: „Obowiązkowe prace społeczne wykonuje tylko 5 bezrobotnych w całym regionie” Fot. Shutterstock, Inc.

Obecnie we Flandrii systemem obowiązkowych prac społecznych dla bezrobotnych objętych jest zaledwie pięć osób – potwierdziło biuro flamandzkiego ministra pracy, Jo Brounsa.

Polityka prac społecznych ma na celu zmusić osoby, które nie pracowały przez co najmniej dwa lata, do wykonywania określonych zadań maksymalnie przez dwa dni w tygodniu przez okres 6 miesięcy. Oprócz świadczeń osoby te otrzymują za to 1,30 euro za godzinę, co jest symboliczną rekompensatą, ponieważ Trybunał Konstytucyjny orzekł wcześniej, że w przeciwnym razie system byłby uznawany za pracę przymusową.

Docelowo w programie uczestniczą 94 samorządy lokalne, które łącznie oferują bezrobotnym 819 miejsc pracy w żargonie zwanych „praktykami zawodowymi”. Europejskie pieniądze wykorzystane do finansowania tych miejsc przekonały wiele gmin do udziału w programie.

Teraz jednak okazuje się, że w systemie pracuje obecnie jedynie 5 osób. Zdaniem Brounsa, kryteria selekcji są zbyt rygorystyczne. „Ważne jest, aby przyjrzeć się konkretnym kryteriom wspólnie z VDAB (flamandzką służbą ds. zatrudnienia i szkolenia zawodowego). Dlaczego muszą minąć dwa lata, zanim ktoś się do tego zakwalifikuje?”.

30.11.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież