Flamandzki dawca nasienia może być ojcem nawet „kilkuset dzieci”

Mężczyzna z Gandawy, który regularnie przekazywał swoje nasienie kilku szpitalom uniwersyteckim w Belgii, może być biologicznym ojcem nawet kilkuset dzieci.

Guy Turf opowiedział dziennikarzom De Standaard o tym, jak w młodości wielokrotnie oddawał spermę. Mężczyzna dziś żyje poza granicami Belgii, ale wiele lat temu, kiedy jeszcze mieszkał w Gandawie, dorabiał na oddawaniu nasienia. Przez okres dwóch lat oddawał spermę dwa razy w tygodniu, zarabiając około 50 euro na tydzień.

Wówczas nie było w Belgii odpowiedniego prawa regulującego kwestię dawców nasienia, zaś spermę oddawano anonimowo (podobnie, jak dziś). Do mężczyzny dotarło już kilka osób, które korzystały z usług prywatnych baz danych DNA. Turf zdał sobie sprawę z tego, że może być ojcem nawet kilkuset dzieci.

Obecnie, zgodnie z prawem, jeden dawca może oddać nasienie, które posłuży 6 rodzinom. Zazwyczaj potrzeba około 10 porcji spermy. Poza tym obowiązuje limit wiekowy, przeprowadzone są bardziej szczegółowe badania krwi, badania genetyczne i psychologiczne.

Choć nasienie oddaje się anonimowo, to możliwe jest skorzystanie z usług prywatnych baz danych, które pomagają dzieciom poczętym przez metodę in-vitro w odnalezieniu biologicznych rodziców.

13.12.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)