Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: 17-latkowie otrzymają zaproszenie do ochotniczej służby wojskowej
Polska: Składki, składki, składki. Tak rodzice dokładają do szkoły
Belgia: Nastolatek ranny w pożarze e-hulajnogi
Polska: Czas na imprezę. Rusza planowanie i rezerwacja restauracji
Belgia: Ciało kobiety znalezione w Spoor Oost w Antwerpii
Polska: To już koniec stylizacji paznokci, jakie znamy. Jest zakaz
Temat dnia: Czy mieszkańcy Flandrii są szczęśliwi?
Polska: Drony wlatują, jak i kiedy chcą. Jesteśmy bezradni?
Słowo dnia: Blij
Belgia: Pociągi opóźnione z powodu... koni na torach

Belgijska policja coraz częściej korzysta z podsłuchów

Belgijska policja coraz częściej korzysta z podsłuchów fot. Quinta / Shutterstock.com

W ubiegłym roku, w ramach 957 dochodzeń belgijska policja podsłuchała 7475 rozmów telefonicznych – informuje Monday Sudpresse, w oparciu o dane pochodzące z Ministerstwa Sprawiedliwości. Co ważne, decyzja o podsłuchu zapada tylko w przypadku podejrzenia o udział w poważnym przestępstwie.

W 2017 roku podejrzanych o popełnienie przestępstwa obywateli podsłuchiwano częściej niż w 2016 roku – dokładnie o 5%. To nowy rekord. Dla porównania, w 2011 roku przeprowadzono 5590 kontroli tego rodzaju. Nic nie wskazuje na to, że liczba ta zacznie spadać, szczególnie z uwagi na aktywne zwalczanie terroryzmu.

Co jednak istotne, telefoniczna inwigilacja obywateli ogranicza się do przypadków poważnych przestępstw, takich jak np. wspomniany terroryzm bądź handel żywym towarem. Przed zastosowaniem tej metody, konieczne jest uzyskanie przez policję zgody od sędziego.

 

22.08.2018 KK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież