Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: 101 osób objętych ochroną policyjną
Polska: Wysyp grzybów dopiero przed nami. Ma być deszczowo i ciepło
Belgia: „Ten tort za 860 euro to katastrofa!”. Panna młoda wściekła
Polska: Obraża, przeklina, wyzywa. Sztuczna inteligencja Muska zwariowała
Belgia: W porcie w Antwerpii skonfiskowano 34 kg kokainy
Polska: Burze nadal kroczą. Są pierwsze ewakuacje. Zagrożenie powodziowe jest wciąż realne
Temat dnia: Urodzeni w Belgii długo pożyją. Jest coraz lepiej!
Polska: Zwierzęta w foliowej pułapce. Leśnicy apelują o zdrowy rozsądek
Słowo dnia: Uitstapje
Belgia: Na obwodnicy Brukseli zatrzymano auto z 100 kg narkotyków!

Belgijka zaatakowana przez rekina. Myślała, że to… delfin

Belgijka zaatakowana przez rekina. Myślała, że to… delfin fot. Shutterstock

28-letnia flamandzka surferka Catherine Vissers została zaatakowana w Australii przez 3,5-metrowego rekina. Kobiecie na szczęście nic się nie stało, choć strach był wielki.

- Nic z tego nie widziałam. Myślałam, że to jakiś głupi delfin zrzucił mnie z deski surfingowej – powiedziała Belgijka, cytowana przez dziennik Gazet van Antwerpen.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem u zachodnich wybrzeży Australii. Rekin biały (nazywany też żarłaczem i rekinem ludojadem) biały wbił zęby w deskę, na której surfowała 28-latka.

Kobieta spadła do wody, ale nie została ugryziona. Belgijka szybko dopłynęła do skalistego wybrzeża, gdzie mogła ochłonąć.

- To cud, że nie została ranna. Aż drżała z emocji – powiedział Tom Van Beem, Australijczyk, który był świadkiem zdarzenia.

Flamandka rzeczywiście miała szczęście: w 2013 roku w tym samym miejscu, popularnym wśród surferów, rekin śmiertelnie ranił mężczyznę.

Belgijka, która od pięciu lat mieszka w Australii, nie zamierza jednak rezygnować z ukochanego sportu. – Ach tato, zostałam już raz zaatakowana – powiedziała ojcu, którego cytuje wspomniany antwerpski dziennik. – Prawdopodobieństwo tego, że jakiś rekin znów mnie wybierze za cel jest przecież minimalne...


28.09.2017 ŁK Niedziela.BE

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież