Belgia: „Sąsiad odgryzł mi palec!”. Zaczęło się od… szczekania

- Moją partnerkę przewrócił na ziemię, a mi odgryzł kawałek palca - portal pzc.nl cytuje mieszkańca gandawskiej gminy Wondelgem, zaatakowanego we wtorkowe popołudnie przez sąsiada.

Sąsiad pary mieszkającej przy ulicy Evergemsesteenweg wrócił z nocnej zmiany i około godz. 6:00 położył się spać. Pół godziny później obudziło go szczekanie psa sąsiadów.

Po południu sytuacja się powtórzyła: szczekający pies znów go obudził. Wściekły około 35-letni mężczyzna poszedł do ogrodu sąsiadów, Firmina i Christel. Początkowo jedynie narzekał na psa, ale po chwili stał się agresywny.

Najpierw przewrócił na ziemię kobietę, a potem rzucił się na Firmina. Napastnik złapał sąsiada za rękę i… wbił zęby w jego palec serdeczny. Ugryzienie było tak głębokie, że pękła kość i mężczyzna odgryzł ofierze prawie dwucentymetrowy fragment palca.

Na miejsce wezwano służby ratunkowe i policję. Zaatakowanego mężczyznę przewieziono do szpitala. - Lekarz powiedział mi, że czegoś takiego jeszcze nie widział - powiedział Firmin, cytowany przez pzc.nl.

Napastnik został zatrzymany przez policję i przewieziony na komisariat. Po przesłuchaniu został jednak warunkowo zwolniony. Na razie nie wiadomo, jakie zarzuty zostaną mu postawione.

Pokrzywdzony mężczyzna zapowiedział, że nie odpuści sprawy i wynajmie adwokata. - Nie będę już nigdy w pełni sprawny. Mam nadzieję, że policja poważnie potraktuje tę sprawę - powiedział Firmin, cytowany przez pzc.nl.

06.10.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)