Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Jeszcze większe wydatki na armię? Belgia przeciwna
Polska: Zmiana czasu po konsultacjach. Polacy mają już tego dość
Belgia: Zbieg z więzienia w Walonii wciąż na wolności!
Polska: Fotoradary działają. Tak kierowcy zdejmują nogę z gazu
Nielegalne obrzezania w Belgii. Policja przeprowadziła przeszukania
Polska: Miliardowa inwestycja. Tysiące laptopów i tabletów trafi do szkół
Temat dnia: Turyści notorycznie kradną... kostkę brukową z Brugii
Polska: Opłatę uznała za ukrytą karę i zarzuciła miastu nieuczciwość
Słowo dnia: Loon
Belgia: Poważny pożar w budynku w Berchem-Sainte-Agathe

Belgia: Znany artysta oskarżony o stosowanie przemocy i molestowanie

Belgia: Znany artysta oskarżony o stosowanie przemocy i molestowanie fot. Shutterstock, Inc.

Znany artysta multimedialny, reżyser, choreograf i scenograf, Jan Fabre, stanie przed sądem pod zarzutem stosowania przemocy oraz molestowania seksualnego. Domniemane ofiary to członkowie zespołu tanecznego współpracującego z artystą.

Prokurator oskarża 62-latka o fizyczną napaść, zastraszanie i molestowanie seksualne aż 12 członków zespołu tanecznego.

Po raz pierwszy o sprawie zrobiło się głośno w 2018 roku, kiedy 20 członków zespołu Troubleyn opublikowało w gazecie list otwarty poświęcony nadużyciom. Fabre rzekomo zapraszał tancerzy do udziału w projekcie i pod tym pretekstem próbował się do nich zbliżyć. Niektórym tancerzom oferowano później znaczne sumy pieniężne. Rola osób, które odrzuciły zaloty artysty, miała być ograniczona. Współpracownicy artysty byli regularnie narażani na manipulacje oraz upokorzenia.

Poza tym Fabre został oskarżany o szczególne upokarzanie kobiet w czasie prób oraz o „jawnie seksistowską krytykę". W liście opisano kilka konkretnych przykładów nękania oraz molestowania. „Wielu z nas musiało szukać później pomocy psychiatrycznej” - pisali wówczas sygnatariusze listu. Osiem osób ujawniło swoje nazwiska, pozostałe zdecydowały się na zachowanie anonimowości.

Po opublikowaniu listu wszczęto dochodzenie w tej sprawie, które właśnie dobiegło końca. Efektem będzie proces. Zdaniem prokuratury, istnieją wystarczające dowody na to, że choreograf dopuścił się nadużyć. Pierwsza rozprawa w tej sprawie odbędzie się we wrześniu, w sądzie w Antwerpii.

Wiadomo, że nie Fabre nie przyznaje się do postawionych mu zarzutów.

29.06.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież