Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Połowie młodych Polaków jest obojętne, czy żyją w demokracji
Belgijki poza turniejem Euro – nie zdołały awansować dalej
Polska: Popełniasz ten błąd? Kolejne miasto zakazuje tak wyrzucać śmieci
Belgia: Uwaga na osy! „Jest ich więcej, pojawiły się szybciej”
Polska: Nie zdziw się, jak już nikt nie będzie szukał sprzątaczki i niani. Takie mamy przepisy
Temat dnia: W porcie w Antwerpii skonfiskowano mniej kokainy. Postęp? Nie do końca
Polska: Żeby dostać świadczenie ZUS, swoje trzeba odstać. Znamy powód
Słowo dnia: Fileleed
Belgia: Turyści z Belgii „utknęli” na Maderze. Oto powód
Niemcy: Coraz więcej zgonów powiązanych z narkotykami

Belgia: Zamordował syna i byłą partnerkę. Sam zgłosił się na policję. „Jesteśmy w szoku”

Belgia: Zamordował syna i byłą partnerkę. Sam zgłosił się na policję. „Jesteśmy w szoku” fot. Cineberg / Shutterstock.com

52-letni a mieszkaniec Oudenaarde zamordował 26-letniego syna, po czym wsiadł do samochodu, pojechał do byłej partnerki i ją również zabił – opisują belgijskie media.

Do pierwszego aktu tej tragedii doszło w nocy z soboty na niedzielę w wiejskiej posiadłości w Oudenaarde, miejscowości położonej około 20 km na południe od Gandawy. To tutaj mieszkał 52-letni Neil M. i jego 26-letni syn Luke, informuje portal vrt.be. I to tutaj – z na razie nieznanego powodu – ojciec zamordował syna.

Neil M. wsiadł następnie do samochodu i pojechał do Lokeren, miejscowości oddalonej o około 40 km od Oudenaarde. Tam mieszkała była partnerka 52-latka, obchodząca w sobotę 55. urodziny przedszkolanka Martine. Także ją M. zamordował używając ostrego narzędzia, opisują belgijskie media.

- Jesteśmy w szoku. Kompletnie nie wiemy, dlaczego to zrobił – flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad” cytuje krewnych zamordowanej kobiety.

Po dokonaniu tych zbrodni M. sam zgłosił się na policję. Został aresztowany. W niedzielę przesłuchano go po raz pierwszy. Wkrótce stawi się przed sądem, który zapewne zdecyduje o przedłużeniu aresztu tymczasowego – poinformowały belgijskie media.

08.12.2020 Niedziela.BE // fot. Cineberg / Shutterstock.com

(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież