Belgia: Zabił 14-latka na drodze. „Był pod wpływem marihuany i alkoholu”

Okazało się, że kierowca furgonetki, który w poniedziałek został uznany za winnego śmierci 14-letniego rowerzysty w Kapellen (prowincja Antwerpia), był pod wpływem marihuany i alkoholu. Kierowca, 22-letni Włoch, został aresztowany i stanie przed sądem śledczym. Jego prawo jazdy zostało tymczasowo cofnięte.

Do wypadku doszło około godziny 8:00 w poniedziałek, 27 stycznia. Chłopiec został przewieziony do szpitala uniwersyteckiego w Antwerpii w stanie krytycznym, ale wkrótce potem zmarł. Nie jest do końca jasne, jak dokładnie doszło do wypadku. Badania z monitoringu są nadal analizowane.

Teraz wyszło na jaw, że kierowca otrzymał pozytywny wynik testu na obecność alkoholu i narkotyków. „Nie możemy w tej chwili podać żadnych dalszych informacji na temat tego, ile alkoholu i narkotyków było w jego krwi, ponieważ dochodzenie jest nadal w toku” - poinformował funkcjonariusz, Tom De Gent.

Kierowcy odebrano prawo jazdy na 15 dni, co jest standardową procedurą. Mężczyzna, 22-letni Włoch mieszkający w Holandii, przebywa obecnie w areszcie.

29.01.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)