Belgia: W tym roku letnie wyprzedaże znów od początku lipca

W ubiegłym roku plany handlowców pokrzyżowała pandemia. W tym roku ma być po staremu i letnie wyprzedaże w belgijskich sklepach rozpoczną się pierwszego dnia lipca.

Przed pandemią letnie wyprzedaże w Belgii rozpoczynały się tradycyjnie 1 lipca. Czas wyprzedaży poprzedza w Belgii miesięczny okres, w którym handlowcy nie mogą reklamować obniżek cen ubrań, butów czy artykułów skórzanych (tzw. sperperiode w języku niderlandzkim).

W ubiegłym roku, ze względu na pandemię, wszystko wyglądało inaczej. Parlament zdecydował, że okres letnich wyprzedaży rozpoczął się nie 1 lipca, ale dopiero 1 sierpnia.

Dzięki opóźnieniu okresu wyprzedaży sklepikarze mieli więcej czasu na to, by sprzedawać towary po normalnych cenach i obrobić część strat, poniesionych w trakcie epidemii i obowiązywania rządowych obostrzeń.

O to, aby przesunąć letnie wyprzedaże na później, apelowały m.in. organizacje zrzeszające właścicieli belgijskich butików i sklepów z ubraniami. W związku z epidemią koronawirusa sklepy te długo były zamknięte. Gdyby nie doszło do opóźnienia wyprzedaży, miałyby one niewiele czasu na normalną sprzedaż (z wyższą marżą).

W tym roku takie opóźnienie letnich wyprzedaży nie jest konieczne, uznał minister gospodarki Pierre-Yves Dermagne. Wyprzedaże rozpoczną się zgodnie z dawną tradycją, a więc 1 lipca, poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

W związku z tym okres „sperperiode”, w którym handlowcy nie mogą reklamować obniżek cen ubrań, butów czy artykułów skórzanych rozpoczął się 1 czerwca.

05.06.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)