Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: To będzie inna szkoła. Takie zmiany wchodzą 1 września
Belgia, sport: Nowy Jork szczęśliwy dla Belgów. „Czworo awansowało”
Polska: Polskie obywatelstwo w cenie. Rekord chętnych został pobity
Belgia: W domach opieki zidentyfikowano cztery zakażenia STEC
Polska: Tych imion nie będziemy już nadawali dzieciom. Przynajmniej na razie
Temat dnia: Rosjanie brutalnie zamordowali Belga. Aresztowano ich w Polsce
Polska: Dostaną emerytury raz na kwartał? Bo ich obsługa jest za droga
Słowo dnia: Soep
Belgia: Przywódca brutalnego gangu skazany na 6 lat
Belgia: Kolejny atak wilka? Nie żyją dwa kucyki

Belgia: W pobliżu Blankenberge i Zeebrugge utonęło dwóch Polaków

Belgia: W pobliżu Blankenberge i Zeebrugge utonęło dwóch Polaków Fot. Shutterstock, Inc.

Dwóch Polaków utonęło w sobotę (18 czerwca) w wodach Morza Północnego, w okolicy nadmorskich kurortów: Blankenberge i Zeebrugge. Ciała dwóch mężczyzn znaleziono w okolicy niestrzeżonej plaży, na której obowiązywał zakaz pływania.

Ciało pierwszej ofiary zostało wyrzucone na plażę, zaś ciało drugiego z mężczyzn znaleziono w morzu. Podjęto próby reanimacji pływaków, ale okazały się one nieskuteczne. Obydwaj mężczyźni zmarli.

„Tuż przed godziną 17:00 poinformowano nas, że fale wyrzuciły na brzeg ciało. Zjawiliśmy się na miejscu zdarzenia razem z innymi służbami ratunkowymi i wówczas wyłowiono ciało drugiej ofiary” - poinformował komendant policji, Jan Maertens.

Obydwaj mężczyźni to Polacy w wieku od 30 do 40 lat, najprawdopodobniej kierowcy ciężarówek. Byli nad morzem ze znajomymi, którzy następnie zidentyfikowali ich ciała. Policja nie ustaliła jeszcze dokładnie, co się stało.

Przedstawiciele służb ratunkowych poinformowali, że przyczyną utonięcia mógł być bardzo silny wiatr, który tego dnia był obecny na flamandzkim wybrzeżu. „Był to bardzo niebezpieczny dzień na plaży. Nie wszyscy zastosowali się do naszej rady, aby pływać tylko w miejscach, gdzie są obecni ratownicy. (…) Ludzie pływają w miejscach niestrzeżonych, co prowadzi do wzrostu liczby ofiar śmiertelnych” – skomentował główny ratownik z Blankenberge, Tom Cocle.

20.06.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież